Niby usłyszał jakiegoś faceta, jak do mnie dzwonił, wyzwał mnie i...

i się nie odzywa. Zadzwonił, chwilkę rozmawialiśmy nagle zaczął mi wmawiać,ze słyszy jakiegoś faceta i powiedział: nie chce mnie się z tobą gadać, na razie. Pisałam smsy, próbowałam dzwonic i NIC. Jeszcze tylko napisał "nara". Zaraz się popłaczę, przecież byłam sama. On ma jakąs obsesje. A jak się już nigdy nie odezwie??? Siedzi za granicą. Miał mnie zabrać na wakacje, kocham go...

hahahahahahahahahahahahahahah :D

o boże, jakbym opisała swoją historię :O i pomyślałabym, że to ten sam facet gdyby nie fakt, że tamten jest żonaty tez bylam kiedys w takim chorym związku, pamietam jak zadzwonil do mnie w srodku nocy po kilku glebszych i wmawial dyszenie innego faceta :O rzecz jasna żadnego faceta nie bylo, ale nie dosc, ze mnie obudzil pijany, zeby skontrolowac, to jeszcze wmawial, ze kogos uciszalam, focha strzelil i z dwojga zlego to ja przepraszalam :O rozstalismy sie jakis czas pozniej, nie szlo wytrzymac tych ciaglych "podejrzen", a podejrzane bylo wszystko - spiete wlosy, rozpuszczone wlosy, nieodpowiedni dekolt, "czesc" na ulicy z chlopakiem, którego nie znal znaczylo, ze pewnie gdzies sie z nim rypalam juz w bramie :O ciekawe czy jego zona moze wychodzic z domu bez jego pozwolenia?

no właśnie. Myślisz,ze się odezwie do mnie?? za kazdym razem, kiedy dzwon,i pyta, czy jestem w domu a pozniej mówi,ze mi nie wierzy....Od jakiegoś czasu własnie widzę, ze jest dziwny. Taki zaborczy wręcz. Tylko,ze był trzeźwy

dziewczyno, a co za roznica? zadzwonic to zadzwoni, ale to zachowanie sie nie zmieni gdzie nie pojdziesz i czego nie zrobidz on bedzie wiecznie podejrzliwy pozniej okaze sie, ze mierzyl ciebie swoją miarą, tak to zazwyczaj jest

Ale jak ja jestem zła,ze on gdzieś pojdzie, to oczywiscie nic takiego. To nic takiego,ze chodzi tam na imprezy, na dyskoteki. Oczywiscie zdaję sobie sprawę,ze się nie zmieni. Cokolwiek zrobie, to jego chore myśli bedą i tak górą. I tak nie bedziemi ufał, bedzie podejrzewal, wmawiał

a ja mam inną teorię na jego zachowanie-facet jak wymyśla takie bzdury to właśnie kogoś poznał i na jakiś czas chce mieć święty spokój

mój się wściekał zawsze jak dzwoniłam gdy był na piwie z kumplami, a jak ja gdzieś wyjdę to od razu mam wszystkie konta na portalach posprawdzane. Dla świętego spokoju pousuwałam je. Nie wiem o co mu chodzi, dawniej taki podejrzliwy nie był....:o

ja tak mialem ze swoja - niby wierna niby z nikim sie nie spotyka - a wystarczylo ze jak popila to dawala dupy kazdemu a wiadomo studentki pija

Cześć, Biorę udział w super konkursie, w którym mogę wygrać fajny aparat SONY. Jeżeli klikniesz na ten link, Ty też możesz go wygrać! Link: http://www.ilu-masz-znajomych.pl/2115/IpASp0odEL Podaj dalej Dzięki.

poprostu jest zazdrosny a ty powinnas wziac sie w garsc i dac sobie spokoj jak ma byc tak jak jest a uwierz mi ze sie taki człowiek nie zmienia na terapie by musiał chodzic na ktora oczywiscie sie nie zgodzi bo bedzie bał sie co z Tb sie dzieje ze przez ten czas bedziesz spotykała sie z innymi ja byłam w zwiazku przez 1,5 roku z klientem ktory był straaaaasznie zazdrosny dzien w dzien sie klocilismy nawet o kolezanki sie czepiał uwierz mi ze taki zwiazek to nei zwiazek i nie ma sensu

jest o mnie zazdrosny, zaczyba to się robić chore, wiecie na początku kochany, milutki a teraz... I jeszcze milczy, jednak wolałabym, aby się odezwał

więc pewnie cię zdradza i sądzi, że ty robisz to samo :(

dokładnie. ci najbardziej nieufni najczęściej sami mają SPORO za uszami.

Już wiem jak to będzie dalej wygladało, nic nie bede mogła zrobic, zero znajomych, ciagłe ograniczenia. A teraz udaje obrażonego