Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość samotny precylekee

czy majac 28lat mozna jeszcze poznac fajnego faceta?

Polecane posty

Gość samotny precylekee

czy raczej szanse mam mizerne bo wszyscy zajeci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kama78
hmmm raczej ciężko poznać wartościowego, bo są zajęci już dawno i mają rodzinę. A wiadomo nikt nie chce faceta tzw odpadka który z wiadomych przyczyn został sam bo np zdradzał, albo kobieta odeszła od niego bo nie był w porządku itp. Albo nie potrafił stworzyć związku opartego na długotrwałych relacjach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samotny precylekee
nie wiem bo ostatnio uslyszalam od kolezanki ( kilku nawet) ze w tym wieku to ciezko raczej bo wszyscy najlepsi pozajmowani:o i sie zdolowalam:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie ludz sie...
raczej te lepsze partie sa pozajmowane, ale jak to mowia: cuda sie zdarzaja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kama78
wiesz, poznac zawsze można byle co, byle by nie być samej, ale czy nam o to chodzi? czy warto marnować kolejne lata na coś co nie jest tym czego pragniemy? i tkwić w takiej nicości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość simian raticus - seksuolog
Ktoś Cię zapewne bedzie chciał wyruchać jeszcze . . .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samotny precylekee
to mnie zdolowalyscie:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trochę racji i zero racji
Kwestia tylko tego,jakie masz kryteria-jesli szukasz tylko kawalera z tym może bardzo ciężko.Moim zdaniem nie każdy facet,któremu np. nie udało się w małżeństwie jest be.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lemain
Mozna, ale nie ukrywam, ze jest to znacznie trudniejsze niz jeszcze 5 lat wczesniej, czyli w wieku 23 lat. Przyczyny sa 2: - wiekszosc wartosciowych facetow w tym wieku jest juz usidlona przez inne kobiety. Na jednego fajnego faceta przypada kilka chetnych kobiet, wiec nie ma sily, zawsze jakiejs sie uda zdobyc faceta - rowiesnicy (czyli 28latkowie) patrza wylacznie na mlodziutkie kobiety w wieku 19-24, wiec trzeba rozejrzec sie za kims starszym. Starsi natomiast maja juz jakies zobowiazania, nawet jesli sa wolni. Mnostwo staryszch facetow, tzw. kawalerow z odzysku dostaje malpiego rozumu i rowniez ich targetem sa mlodziutkie studentki, takze naprawde jest ciezko, widze to po wolnych kolezankach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tosia bez łosia
ja poznałam mojego jak miałam 26 lat, bylam wtedy jeszcze mężatką, ale rozstałam się z mężem zanim poznałam obecnego. Nie wiem, czy jest wartościowy, ciągniemy ten nasz związek juz ponad 2 lata. Zastanawiam się coraz częściej nad rozstaniem. Zobaczymy jak to będzie... On oczywiście też jest po rozwodzie i po kilku związkach. Nic ciekawego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ukuykuky
oczywiście! a kto powiedział, że nie?:) mi się przynajmniej udało a dosyć, że poznałam Go mając 28 lat to byłam po rozwodzie z poturbowanym sercem i podartą psychiką:( i co? niby wszyscy mnie palcami wytykali i wmawiali, że Takiej to już nikt wartościowy nie zechce, że zostaną mi sami nieudacznicy...nic bardziej mylnego... dziś mam 32 lata, jestem szczęśliwa i planuję ślub ...a On wybrał mnie choć miałam 'znamię rozwódki' jak to ujęła moja ukochana pseudo-koleżanka z pracy uwierz w siebie i po prostu żyj i rozglądaj się a najważniejsze - nie oddawaj siebie byle komu, samotność w zgodzie z sobą jest lepsza niż bylejakość pod presją otoczenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też szczęśliwa choć mam 32
święte słowa to wyżej! nie dla nieudaczników i cwaniaczków!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ddfdfdfdf
ciężko, ale ja mam chlopaka mlodszego 5 lat i jest bardzo wartosciowy. nie chcialabym jakiegos z odzysku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samotny precylekee
dziekuje ukuykuky za mile slowa:) wlasnie ta presja otoczenia jest najgorsza juz nie mam sily walczyc z tymi przytykami,glupimi docinkami pseudo kolezanek zpracy:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ddfdfdfdf
szukaj sobie mlodszego chlopaka, oni nie sa jeszcze tacy zepsuci, choc tez zalezy od czlowieka w sumie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość belerofront
nie, no załamka, przecież 28 lat, to właśnie odpowiedni wiek na zakładanie dojrzałego związku, masz juz cos pod kopułą, jakieś doświadczenie życiowe i przypuszczam, że wiesz też czego chcesz więc spoko, nie lamentuj tylko do dzieła:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samotny precylekee
to czemu ciagle slysze od kolezanek teksty ze w moim wieku ciezko, czemu chca mnie nieproszone swatac, czemu sie wtracaja i ublizaja? mam juz dosc do tego stopnia mnie zdolowaly ze mam chandre

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tosia bez łosia
powiedz koleżaneczkom, że chętnie odbijesz im ich mężów:P może wtedy przestaną się wtrącać :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samotny precylekee
takie rozmowy sa strasznie dla mnie dolujace

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tosia bez łosia
to z nimi nie rozmawiaj, powiedz, że to twoja sprawa i tyle. A jak będą dalej się wtrącać, to powiedz, że możesz zakręcić się koło ich facetów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samotny precylekee
boje sie ze maja racje:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość belerofront
bo koleżanki nie chcą, żebyś miała lepiej od nich i bez presji znalazła kogoś tylko poddała się ogólnej presji społeczeństwa, że do 30 trzeba mieć męża z piwnym brzucholem, 2 dzieci i rozstępy, ja mam prawie 40 lat i jakoś nie przeżywam, że nie ma jeszcze rodziny, lepiej poczekać niz później się rozwodzić:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tosia bez łosia
e tam :P znajdź sobie faceta przez net :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uyvdsdsd
mozna, mozna :D ja poznalam w zeszlym roku faceta, przez net :D a mialam "juz" 30 lat! :d:d

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samotny precylekee
dzieki za pocieszenie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hahahihihihi
albo starego kawalera albo rozwodnika

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jtjp0j
oczywiście że można a juz kompletna bzdurą jest to że na samotnego faceta przypada kilka kobiet - jakim niby cudem skoro na 100 kobiet w wieku 25-35 przypada 107 facetow?? Hehe a te gadki o mlodym targecie- bzdura - czy masz 24 czy 27 to co to za różnica, faceci nie leca na target ale na wygląd wic jeżeli jakos wyglądaszs to sie nie martw - znam pełno wolnych facetow w tym wieku tylko część z nich jest tak zajęta praca że nie maja czasu na inne sprawy a nic im nie brak - jeden wygląda jak model, nie jest rozwiedziony i ma fajna pracę, perspektywy itp i własnie sie rozgląda za fajna kobietą a ma 30 lat - koleżanki pewnie mają byle fagasów i sa nieszczęsliwe i tobie dokopują aby poprawic sobie humor bo ty możesz życie sobie ułożyc lepiej od nich a u nich juz po ptakach - szcześliwa kobieta nie musi dokopywac innym żeby sie dowartościować. Moja koleżanka jak miałam 28 lat i nie miałam nikogo tez chciał mi dogadywać ale ja sobie na to nie pozwalam bo to moje życie i nawet jakbym była samotną lesba to nikomu nic do tego, jak poznalam mojego męża to sie ze mna pokłócila i zerwała kontakt a potem sie dowiedziałam że jej ją zdradzał i sie rozwodzą. Zresztą możesz szukać w młodszych np 23-24 lata - to mała różnica (nawet moja babcie jest starsza 5 lat od dziadka - nie widac rożnicy i sa szczęśliwi ;) nie załamuj sie i nie sluchaj ludzi tutaj bo w 90% to życiowe niedorajdy i jak moga kogoś zdołowac to cieszą sie jak dzieci bo chociaz na 1 minutę poprawia sobie humor w tym swoim nędznym nudnym życiu :D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
facet z odzysku po nieudanym kilkuletnim zwiazku niby dobra partia, wartosciowy, dojrzały, mądry, ale ma tak zryta psychike, ze po jednej klotni potrafi sie rozstac, wiec nie warto jednak dla takiego marnowac czas.... moze lepszy juz bedzie stary kawaler ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samotny precylekee
dziekuje ale mlodsi facei nie sa dla mnie jakos wole starszych takich bardziej meskich no coz czas pokaze czy cos sie zmieni poki co trace juz nadzieje ale dziekuje za mile slowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×