Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość komplement roku

Usłyszałam dzisiaj od faceta komplement roku

Polecane posty

Gość komplement roku

Obchodzimy dzisiaj pierwszą rocznicę związku. Mój ukochany stwierdził radośnie przy śniadaniu, że na ulicy to by mnie nie zaczepił ani się za mną nie obejrzał, ale się bardzo cieszy, że się poznaliśmy i jesteśmy razem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o jaaaaaa
szczery chlopak:) i co mu odpowiedzialas?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fhh
Czyli dal ci do zrozumienia ze jestes brzydka, ja bym si obrazila:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość butabuta12
a moj na pryszcze na mojej twarzy zapytal co to za wysypka i sie zmartwil haha:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nic nie planuj
olej dziada i tyle, niech sobie znajdzie taka za ktora sie obejrzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ludzie sa gorsi od zwierzaaat
hehehe oj tam, kocha Cię i to się liczy :P pewnie palnął bez zastanowienia :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Myślę, że...
To zależy... Bo jesli natura delikatnie mówiąc nie obdarzyła Cię uroda to może to rzeczywiście komplement...ale ja bym sie obraziła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja bym się nie obraziła. Przecież masz lustro, a i on cię widzi, pokochał cię za to, jaka jesteś i kocha twoje zalety czy wady. Co to za związek, gdzie trzeba prawić sobie sztuczne komplementy - na siłę, bo tak wypada?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj tam, zachował się jak burak, ale trudno. O takie rzeczy od razy się obrażać? Ja bym na parę godzin walnęła focha i później pozwoliła się przeprosić:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przynajmniej cię nie okłamuje taki facet jest lepszy niż taki co kupuje prezenty,mówi komplementy,miłość życia , że jest najpiękniesza i wszyscy koledzy mu jej zazdroszczą --> a na boku bzyka towar albo szybko znajdzie jeszcze ładniejszą a on cię ceni za to jaka jesteś ale kobiety lubią być okłamywane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pamiętam, że kiedyś, a było to 13 lat temu, przylazł na randkę nawalony z butlą piwska w łapie:o Do dziś, kiedy mu wypomnę, to się bije w pierś. I chciałam wtedy odejść! Moja duma została urażona. Jak dobrze, że nie odeszłam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chyba powinna go docenic. faceci przewaznie ogladaja sie na ulicy za dziewczynami w mini, z dekoldem itp. zadko chodzi tylko o po prostu ladna kobiete ubrana normalnie. to, ze tak powiedzial nie znaczy, ze jestes brzydka, czy mu sie ie podobasz - gdyby tak bylo to by Ci tego nie powiedzial a on docenia w tobie Twoj charakter, jaka jestes itp. czyli nie patrzy tylko na okladke. na starosc bedziecie mieli o czym rozmawiac bo uroda przemija

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moze za miłe to to nie było, ale kolacje i tak bym przygotowała.. przynajmniej wiesz ze jest z toba nie z powodu twojego wygladu :) wiadomo ze kazda dziewczyna chciałaby byc dla swojego faceta najpiekniejsza na swiecie :) Mojemu zawsze podobały sie szczuplutkie drobne czarnulki o czarnych oczach a ja malutka nie jestem mam brązowe wlosy i zielone oczy :) Ale uroda przemija, a co w głowie pozostaje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dffdffdf
moj chlopak nie zaczepia nikogo na ulicach, bo nie ejst szmaciarzem :O ale ciagle mi powtarza ze jestem piekna 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 0żadna tragedia0
Pewnie jesteś jeszcze młodziutka i dlatego tak podchodzisz,rzeczywiście dobór słów może nie był najwłaściwszy, ale bez przesady żeby nad tym myśleć i "cudaczyć".Patrz na jego zachowanie,to jaki ma stosunek do ciebie na co dzień etc.Kazdemu z nas czasem zdarzy się coś "chlapnąć".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie jestem mlodziutka, mam 26 lat, moj facet 27. I nie jestem tez chyba najbrzydsza, powiedzialabym, ze przecietna. Zasmialam sie mu w twarz, bo sam nie jest superprzystojniakiem, ale teraz mi sie tak jakos smutno zrobilo, szczegolnie ze wczoraj wspominal jak to spotkal przypadkiem swoja byla dziewczyne i ze taki lachon z niej ze prawie wpadl na polke w sklepie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uytyty
raczej ten wasz zwiazek nie przetrwa, przeciez to juz widac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tez sie tego boje. On czesto podkresla ze kocha mnie mimo moich wad: slaskich nog, okraglej buzi. Nie mam nadwagi, waze 63 kg przy 168 cm, nie jestem modelka, ale tez nie jestem spasiona. Naprawde lubie siebie i nie mialam nigdy kompleksow, ale czasem kiedy go poslucham... w dodatku te jego wspomnienia na temat bylych lasek, ta to nosila rozmiar 34, tamta miala fajna pupe a inna spotykala sie z nim na seks w samochodzie kiedy maz byl w pracy... dobija mnie to, jeszcze mi dzisiaj nasza pierwsza rocznice tak oslodzil

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość on cię nie kocha
Zostaw palanta i znajdź sobie innego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Teraz zadzwonil jakby nigdy nic z pracy o ktorej kolacja. Powiedzialam mu, ze nie wiem w ogole czy bedzie i wyjasnilam, z jakiego powodu mi smutno. Odpowiedzial mi, ze go zle zrozumialam, chodzilo mu o to, ze jest niesmialy w stosunku do kobiet i nie zagadalby sam do mnie nigdy ani mnie nie zaczepil bo by sie czul oniesmielony. Bardzo to pasuje do: "ale sie ciesze ze sie poznalismy i jestesmy razem" i do kolekcji zdobyczy mojego ukochanego:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość errerer
przeciez to jakis typowy jebaka, pieprzyl sie z żonatą? ty chyba jakas nienormalna jestes, zeby byc z takim smieciem ruchaczem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość OK Computer
Nie ma co sie obrazac. Po prostu obroc to w zart. Chlopak palnal bez zastanowienia i mysli, ze ci przykomplemencial. Hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak, niby jak byl mlody, w wieku 19 lat, teraz "dojrzal do powaznego zwiazku". Boze, jakiego dola mam przez ten durny komentarz, urlop jeszcze dzisiaj zaczelam i nawet sie w prace nie moge rzucic...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja sie nie obrazam, smutno mi sie tylko zrobilo, rok jestesmy razem, staram sie, zeby bylo fajnie, gotuje mu, dogadzam, jestem wyrozumiala, ciagle mu powtarzam jaki jest przystojny i wspanialy, bo go za takiego uwazam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rtrttttr
jak byl mlody, dobre. tacy ruchacze sie nigdy nie zmieniają, zreszta widac po jego tekstach ze jest tak samo glupi jak byl wtedy ;) wspolczuje sie, ale widocznie musisz byc strasznie zakompleksiona ze sie z takim zadalas :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×