Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość komplement roku

Usłyszałam dzisiaj od faceta komplement roku

Polecane posty

Moje poczucie własnej wartości spadłoby do -100 po takim tekście. I wszystkiego by mi się odechciało...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No widzisz, za bardzo mu dogadzasz i czuje się pewny, więc może sobie pozwolić na takie komentarze, bo i tak wie, że zrobisz dla niego wszystko :) olej go trochę, niech zacznie się starać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Naprawde mi sie odechcialo wszystkiego, siedze jak glupia przed kompem, nawet obiadu nie zjadlam. On twierdzi, ze sie mu podobam i gdyby bylo inaczej to by ze mna nie byl. Czasem jednak mam wrazenie, ze on ze mna jest tylko po to, ze mu tak wygodnie i ze jego rodzice tak chca (wiem, ze to moze glupie, ale jego rodzice sa bardzo szanowana rodzina i mieli zawsze jakies "ale" do jego poprzednich kobiet, bo byly niewyksztalcone, rozwodki, dzieciate albo za mlode, mnie bardzo lubia i jego matka czesto powtarza ze albo ja bede jej synowa albo zadna. Moj facet bardzo liczy sie z ich zdaniem). Mam wrazenie, ze on jest ze mna dlatego, bo bede kiedys dobra zona, matka, nie dlatego ze mu sie podobam czy go fascynuje:(.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Też bym tak pomyślała na Twoim miejscu, ale nie wiem. Ty go znasz najlepiej. Tylko jak po takim tekście mozna czuć się ta jedyną, pożądana i kochaną ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale masz dziewczyno problemy !! A ty jesteś zadowolona z tego faceta dobrze ci z nim ? Po co się zamartwiasz takimi pierdołami , powiedział nie powiedział , a może lepiej szukaj tych pozytywnych znaczeń , nie obejrzałby się ale jest bardzo zadowolony że jesteście razem !! A ty już foch rób kolacje pokarz ze ci zależny a nie słuchaj porad zgorzkniałych babek z kafe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jniuhu
zgadzam sie z osoba powyzej, za bardzo sie starasz i pokazujesz mu jak jestes szczesliwa dzieki niemu. Faceci niestety nie moga poczuc sie w zwiazku zbyt pewnie, musza miec swiadomosc, ze bez problemu znajdzie sie pieciu innych facetow, aby zajac ich miejsce. Przestan dogadzac "biednemu misiowi", zajmij sie sobia, zacznij wychodzic ze znajomymi, pokaz mu, ze masz swoj swiat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uja
Ja również uważam, że Twój facet czuje się zbyt pewnie. Pokaż mu, że może Cię stracić, wyjdź gdzieś z koleżankami, może nawet wyjedź na kilka dni, zacznij się seksowniej ubierać i miej na niego wylane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i teraz on strzelil focha, stwierdzil, ze nie mial na mysli tego co ja mysle i ze wyszukuje ukryty sens w jego slowach. Kolacji nie bedzie, poszedl na piwo z kolegami a ja ide zaraz na wino z kolezanka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dlaczego Wy kobiety
musicie tak wszystko wyolbrzymiac? Co innego jest laska za ktora sie facet slini, oglada na ulicy czy w TV a co innego kobieta, z ktora jest, mieszka i kocha. Baby na ulicy nie moze ocenic po charakterze, widzi tylko opakowanie. A Ciebie poznal, wie jaki masz charakter i dlatego z Toba jest. Moze nie jestes akurat jakas sex bomba a zwykla, ladna, mila kobieta? Moze ceni wlasnie w Tobie to a nie 10-cm szpilki i czerwona szminke?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeżeli mówi, że go źle zrozumiałaś to pewnie go źle zrozumiałaś. Też kiedyś usłyszałam, że gdyby nie internet to pewnie w życiu byśmy się nie zgadali bo byłabym za nudna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dlaczego Wy kobiety
No bo on nie mial nic zlego na mysli. Ja bym sie za moja zona tez nie obejrzal na ulicy, ale ja kocham nad zycie, nie za jej tyleczek czy nogi na szpilkach, ale za to jaka jest, ze jest przy mnie i mnie wspiera. Autorko, a czy Ty bys sie obejrzala za swoim facetem albo powiedziala:Alee ciaaachooo? Moze tez bys przeszla obok niego obojetnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moze akurat nie zrozumialas sensu ani intencji tego "komplementu", ale mnie by martwilo na Twoim miejscu te jego ciagle podkreslanie atrakcyjnosci bylych dziewczyn. Co to w ogole za tekst, ze spotkal byla i taki z niej lachon, ze omal nie wpadl na polke? Albo jak bzykal mezatke w samochodzie. Albo, ze tamta nosila rozmialr 34, a inna miala fajny tylek itd. Facet ma powazny problem ze soba. Serio. Mega kompleksy a te jego teksty sluza leczeniu tych kompleksow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
On mówi ciągle, że mam śląskie nogi (no bo i nie są za szczupłe, ale taka budowa, wszystkie kobiety w mojej rodzinie takie mają), często nazywa mnie też Pyzą albo Kulką (bo mam okrągłą twarz), więc to nie żadna prowokacja. Teraz wrócił do domu sfochowany i się do mnie nie odzywa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak ci rzuci nastepnym tekstem, ze cie kocha pomimo o slaskich nog to ty powiedz, ze ty z kolei kochasz go pomimo niskiego wzrostu, brzydkeigo nosa itp. Powinno poslutkowac;) Gwarancja, ze Ci drugi raz nie rzuci takim tekstem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×