duch?

Ok wiem że weźmiecie mnie za wariatkę, ale od jakiegoś tygodnia, co noc zaświeca mi się światło w kuchni :/ Kładę się spać, rano zaświecone. Czasem obudzę się w nocy, koło 3, 4 i już się świeci. Pierwszy drugi raz byłam po prostu zdziwiona, że zapomniałam zgasić i nie zauważyłam. Później specjalnie szłam zgasić i zwracałam na to szczególną uwagę. Trochę się zaczynam cykać, tego. Mieszkam tam sama, o miesiąca. Mieszkanie wynajęte. Dziwne to jest i w sumie nie wiem za bardzo jak mam to interpretować czy w ogóle co to do cholery ma znaczyć. Proszę was niech mi ktoś coś powie bo aż mi się do domu z pracy iść nie chce.

twój dom jest chyba nawiedzony, polecam abyś na noc włączyła magnetofon i rano wysłuchała co się przez noc nagrało

:/ ty mówisz serio czy robisz sobie ze mnie jaja? Ja się zaczynam bać. To nawet nie dom, to mieszkanie - typowa nudnawa kamieniczka.

Kingusia jak zwykle świetnie doradziła! Zrobiłbym tak samo! Nagraj zjawę !

brrrrrr

a istnieje mozliwosc ze lunatykujesz?:) moze przenocuj jakas kumpele u siebie, albo sproboj jedna cala noc nie spac i zobacz co sie stanie. ja bym zerwała jedną nockę na czaty z koleżanką:) :D weźcie jakieś łinko, żarełko filmek i miejcie oczy na kuchnię!

to duch Lenina i pana co mówił " spieprzaj dziadu", wyłaniający sie ze smoleńskiej mgły. Daj na tacę w kartką za mgłę.

kurcze a jak mi się tam coś rzeczywiście nagra? :/ Już normalnie wszystkie opcje przemyślałam, ale nic mi nie pasuje. Już nawet rozpatrywałam możliwość że jakiś tynk mi ze ściany leci i jakoś niefortunnie spada na ten włącznik. Ale nie! Nic a nic. Nie mam wytłumaczenia.

brak pomysłu na nick help w parapsychologii używa się magnetofonu do nagrywania głosów z zaświatów, bo one mają za niską częstotliwość żeby ludzkie ucho mogło je usłyszeć, poza tym masz 100% dowód na nawiedzenie, ale może się nic nie nagrać

no a jak o tej 3-4 nad ranem zgasilas, to juz sie nie zapalalo?

u mnie dzieje się to samo w pokoju w którym śpię

no właśnie też sobie myślałam, że może lunatykuję, nie wiem, tylko że z moich obserwacji ja się w ogóle w nocy nie ruszam, jak się przykryję to dokładnie tak samo się obudzę. Choć kto wie, może lunatycy tak robią. Może jutro pójdę na noc do rodziców, bo czwartek wolny to nie muszę do pracy wstać. Dziewczyny to jest jak w jakimś filmie, się serio zaczęłam trochę bać. Opcja z koleżanką też jest dobra, macie rację, tylko będe musiała jakieś kłamstwo wymyślić, bo do tego się nie przyznam.

hjfodfh -> ok, nie wtedy już się nie zapaliło, ale później już jakoś specjalnie nie zasypiałam bo wstaję o 5.00 i jak się obudzę w nocy to już w półśnie czekam na budzik tylko. Nie jestem pewna do godziny kiedy się dokładnie wtedy budziłam, ale było już jasnawo więc musiało być koło 4.

mnie też to interesuje....... -> i jak myślisz? co to jest? jak długo to masz. Weź mi teraz powiedz wszystko, a najlepiej logiczne wytłumaczenie.

a może jeszcze jakieś dziwne zdarzenia doświadczyłaś na przestrzeni ostatniego roku ? są cztery rozwiązania albo dom nie jest nawiedzony, albo jest nawiedzony przez ducha, albo nawiedzony przez demona, albo to poltergeist radzę nagraj na magnetofonie dźwięki i później je wysłuchaj

Kingusia_124 -> nie zwróciłam uwagi, ale raczej nic nie pamiętam. Tam mieszkam od miesiąca, ale to zauważyłam od tygodnia. Kurcze, ja w takie rzeczy wierzyłam ale tak z przymrużeniem oka :/ OK Zrobię to z magnetofonem!!!! Trochę się boję. Co ja mam zrobić jak coś tam rzeczywiście usłyszę??? a miało być tak pięknie.

a w ciagu dnia juz sie samo nie zapala, tylko w nocy, tak?

Kingusia ma rację, magnetofonem spróbuj nagrać albo czatować w nocy. Koniecznie nam tu powiedz czy się coś nagrało, inetersują mnie takie tematy.

wspolczuje ci jesli to duch ja bym sie wyprowadzila z tego mieszkania ;] ogladnij sobie film paranormal activity tak sie zaczyna "przygoda" z duchami pozniej moze byc coraz gorzej jak to jest poltergeist czy demon jak to mowila kinga

tak, jak śpię. W ciągu dnia nie, chyba że nie zauważyłam.

brak pomysłu na nick help jeśli coś się nagra możesz zrobić kilka rzeczy. Naturalnie wyprowadzka to pierwsze co nasuwa się do głowy, jednak istnieje zagrożenie że ten byt podąży za Tobą. Drugi sposób to jeśli jesteś wierząca przeprowadzenie egzorcyzmu ( to najbardziej niebezpieczny sposób). Jeśli jesteś agnostyczką możesz przeprowadzić indiański rytuał oczyszczenia. Możesz też go ignorować, jeśli to zwykły duch to nie zrobi Ci krzywdy ani nie będzie się narzucał, gorzej jeśli demon lub poltergeist wtedy istnieje realne zagrożenie.

dziś to zrobię, takie pytanko natury technicznej może to być dyktafon z komórki? Chyba tam umrę ze strachu, teraz jak was poczytałam to zaczynam się wkręcać. OK, ale błagam jak mi się coś tam nagra to będziecie mi musiały powiedzieć co mam robić, bo na żywo się wstydzę przyznać do tego komuś.

a może poświęć to mieszkanie masz wodę święconą w domu? skrop je i pomódl się skrop włącznik światła w kuchni i zobaczymy czy to "coś" dalej będzie zaświecać, a może po prostu w nocy jest jakieś spięcie i dlatego światło się zaświeca samo może jakaś wadliwa instalacja sama mówiłaś, że to w kamienicy mieszkanko

mnie tez ciekawia takie klimaty;) chociaz pewnie to nic takiego tylko sie niepotrzebnie nakrecasz...ale chetnie poczytam jak sobie z tym poradzilas, moze cos z włącznikiem swiatla jest nie tak. Dobrze tez byloby zapytac wlascicieli mieszkania...moze oni cos wiedza. Tylko z drugiej strony moga Cie wziasc za pokręconą ;)

Kingusia...widzę że jestes zorientowana w temacie ;) jakies doswiadczenia czy sama lektura?

Jakbyś przenocowała u siebie jakąś koleżankę to byłby dobry pomysł... może faktycznie lunatykujesz :) Albo masz coś z włacznikiem światła :D może jakoś odskakuje albo cos? :D No nie wiem, bo ducha to na samym końcu bym dała ;D

No jak duch... bo to ponoć możliwe to ksiądz do mieszkania by musiał przyjść :D bo kto wie :P

brrrr wrrrrkkkkkkkkk mimo wszystko odradziłabym błogosławieństwo wodą święconą, bo jeśli to demon to tylko się zdenerwuje i stanie się groźniejszy

brak pomysłu-> czego się masz wstydzić? Ja bym porozmawiała o tym z kimś znajomym czy rodzicami nie ma tu nic do wstydu moim zdaniem :) Kinga_124 miałaś styczność z duchami ? Widzę, że się znasz

KIngusia, nie wyolbrzymiasz? Przy opętaniach głównie tak jest ;P