duch?

ja też jakoś się związałam z Wami chociaż się najmniej udzielałam na forum. ;) nie wiem dlaczego opuściła. tak Jarecki stwierdził. bo pisali ze sobą na gadu, ponieważ autorka przesłała mu ostatnie nagranie.

a nie wiecie moze z jakiego osiedla ? ja mieszkam daleko od katowic ale moj chlopak mieszka w kamienicy w cemtrum

Sluchajcie a moze to jej przyjaciolka z chlopakiem bawili sie w wywolywanie...nocowali u niej podobno pare razy? sama juz nie wiem. Wiem ze to nie prowo i rozumiem, ze chce sie wyprowadzic jak najszybciej i zapomniec o calej sprawie. Pamietam jak pierwszy raz przesluchalam to nagranie z Niemcem, myslalam ze zawalu dostane...3godz ciszy i nagle cos stuka,puka i gada:o A co dopiero Kasia(autorka) musi przezywac, horror jakis. Ona tam mieszkala, a to cos bylo przy niej...

Zle zrobilam. Nie chce oceniac autorki,ale musze to napisac. rozumiem jej strach, lęk, naprawdę! Tylko, że jej wyprowadzka nic nie da. Ona caly czas bedzie o tym myslala, zwlaszcza,ze nie pomogla temu duchowi. Jak widac- on jej krzywdy nie zrobil(a mogl). to dusza, ktora zablakala sie i szukala wyjscia, drogi, potrzebowala pomocy... Szkoda,ze autorke zjadl strach... Bardzo szkoda. Szkoda tez,ze tu nie pisze, bo dalej moglibysmy ja wspierac, pocieszac. Bardzo Was wszystkich polubilam i sie zzylam z wami:)

Jarecky napisales "Jeśli nic nowego się nie znajdzie na nagraniach (w co bardzo wątpię) to nic nowego w temacie się nie pojawi" czyli podlozy dyktafon jeszcze raz? Mam taka nadzieje, nie wiem czy to duch czy zo za cholerstwo, ale rozmowny jest, wiec na kolejnych nagraniach mozemy sie wiele dowiedziec o nim. No i czekamy na orginala;)

*Zle zrobila (autorka).

aż tak to ona się nie ujawniła.

Eh noo... w sumie szkoda że temat będzie opuszczony :( Fajnie z Wami było :D

letnio wiosennie.... Autorka też mieszka w kamienicy w centrum. Ale się tu słodko zrobiło To ja też wtrącę swoje trzy grosze. Też się z Wami zżyłam i chciałabym, żeby ten topik trwał i trwał aż do wyjaśnienia całej sytuacji. Mam nadzieję, że Autorka zmieni zdanie :)

Ja się wystraszyłam tego obrazu. Chłopiec na nim mam tak smutny, przerażający wyraz twarzy i wielkie łzy, że aż mnie gęsia skóra nie opuszcza. Gdzieś przeczytałam, że autor podobno miał namalować wiele obrazów z dziećmi, być może maluszek został wykorzystany seksualnie przez niego. Jejku, tak strasznie mi szkoda tego dziecka. Jak ktoś może wieszać coś tak przerażającego w swoim domu.

Temat wcale może nie umierać, możemy malować nasze wizje kota-hitlera itp. ;)

A moze autorka jeszcze wroci... :) Tak czy siak, bedzie dobrze:D

hahah,nasz naczelna artystka juz jest. Teraz namaluj jak Kasia wyprowadza sie z mieszkania i koty grasuja:D:P

ja tez sie stad nie ruszam :P

Hahaha :D ja mogę narysować wieczorkiem:D

dkla ciebie mufinko urzadzimy tu zaraz konkurs pieknosci- moze jakis Cie przygarnie:P

ekkhem, ekhhrm.

dawaj :D ale czy bedzie w stanie mnie utrzymac :P hehe

To super:D Narysuj cos:D

hej artystka gdzie jest moj krecik z naramiennikami i psim ogonem plywajacy w kiblu i krzyczacy-ratunku nie umiem plywac???

Przypominam kto jest muffinką ;)

Taka wymagajaca jestes? Na co Ci kasa:P Pieniadze szczescia nie daja:P

jest mufinka prawdziwa i falszywa:) Spokojnie,wszystko jasne:)

no ;) http://imageshack.us/photo/my-images/219/nawiedzone2.jpg/

ja juz zostalam pogromiona i nie rysuje, ale przynajmniej to zapoczątkovałam

Ja naprawdę chcę przenocować w tym mieszkaniu Ale nie sama

muffii chcesz swojego nicka ?? moge ci go oddac, nie potrzebny mi :)

Tak chcę ;)

czytam od początku prawdziwa: przenocuję z Tobą :D

spoko, masz haslo to pizda, zaloguj sie i zmien haslo ..