duch?

Kingusia_124- a interesujesz sie takimi tematami i problemami jak nawiedzenie, czy działania duchów? doświadczyłaś tego osobiście? Skąd ta wiedza na temat duchów?

muffii nie wiem czy możliwe jest nawiedzenie przez internet, ale wiem że istnieją ludzie którzy nawet nie wiedzą ale są medium i ich obecność sama w sobie przyciąga duch są po prostu jakby łącznikiem tych zjaw ze światem fizycznym

na piratach z Karaibów :P średnio-polecam. Nieeee nie byłam. Przyszłam do domu o 1 a.m. dopiero wstałam, dajcie wytchnienia. no ale to skoro mi nie wierzysz, to po co mnie męczysz. Ja nie wiem co w tej kuchni siedzi, rzecz dzieje się naprawdę, znów jakichś wielkich oznak nawiedzenia tam nie ma, tylko to światło i ten dźwięk. Wszystko to da się racjonalnie wytłumaczyć pewnie, niemniej bawi mnie to śledzenie i szukanie przyczyny z wami. W duchy wierzę, ale też tak średnio.

Ja tam na piratach miałam pretekst, żeby przylać koledze ;) O mediach (tak to się odmienia?) słyszał chyba każdy ;) Jestem jasnosłyszką i to jest przesrane... Zamiast mieć wizje typowe widzę co się stanie w przyszłości to ja to słyszę... Jednak ostatnio miałam takie typowe wizje wizjowe

Dziewczyna_87 no cóż jestem osobą znającą się na okultyzmie, parapsychologii i psychologii :) a co do doświadczeń to sprawa wygląda tak że je miałam bardzo dużo w pewnym okresie, ale wówczas byłam bardzo chora na zaburzenia afektywne dwubiegunowe i nie wiem czy te wszystkie doświadczenia nie były tylko efektem ubocznym tej choroby

dzieki za odpowiedz. muffi- no jak dla mnie to tez ma. uwazam ze sie z nia dzieje cos nie tak. tymbardziej ze np jak sie do niej mowi to nie slyszy i tlumaczy ze juz nie te lata i trzeba mowic glosniej ale jakies szumy to od razu... chcielismy ja zabrac do lekarza to sie uparla. kingusia- z ta wieczna miłościa to dobre hehe no ja nie wiem co o tym myslec. do tej pory na stuki nie zwracalam kompletnie uwagi ot drewno i juz a sprawa z babcia to tak jak pisalam- ma swoje lata cos jej sie tam wydaje i tyle. przywyklam do tych wydziwien. ale swiatla ni choooja nie umiem wyjasnic. nikogo tam nie bylo a samo nie moglo sie zapalic!!! autorko widze bardzo rozwrywkowe zycie prowadzisz:) wiecznie Cie nie ma:)

Ja bym poświęciła nockę ,zabrała kumpelę czy kumpla i stała bym wpatrywała się w okno kuchenne i jak by to światło się zapaliło to dawaj na górę ,oczywiście nie sama

jejku dziewczyny, tak poza tematem, jak długo działo to relanium? Całe moje ciało jest takie opadłe, że szok. I głowa mi pęka. Idę obadać jakiś ibuprom. W życiu już tego nie wezmę. Czemu mu przylałaś? :D Za wybór filmu?

Autorko, musisz nam zaraz wrzucić nagranie :) A tak w ogóle to widziałaś nasze wczorajsze wizje? :D http://imageshack.us/photo/my-images/593/kotduch.png/ http://imageshack.us/photo/my-images/16/koteduchh.png/ http://img810.imageshack.us/img810/7420/duchn.jpg http://imageshack.us/photo/my-images/263/kotdus.png/ http://www.voila.pl/149/t5xpk/?1

Niee, film wybrałam sama, ale nie musiał opowiadać tych wszystkich historii co by zrobił z syrenami...

To jest prawidłowy link do niedziałającej wizji ;) http://img810.imageshack.us/img810/7420/duchn.jpg

http://www.paranormalium.pl/naukowy-dowod-aktywnosci-poltergeista-czy-nauka-os,815,16,artykul.html Popatrzcie jak wygląda zapis dźwięku z nagrania. Trzeba przeanalizować nagranie autorki. Ponawiam pytanie: Czy sąsiad nie ma kota?

muffii tutaj chyba nikt nie twierdzi że autorka posiada zdolności psychokinetyczne i może wpływać na środowisko a także że odgłosy i załączane światło to poltergeist

buehahahahahahahaha umarłam :D :D :D Jesteście zarąbiste. Aż sobie to na tapetę ustawię. Dobra, dobra, obiecuję że pójdę po to dziś. Tylko tak moment, kawa tak na spokojnie. I tak muszę iść do sklepu. Nie no te obrazki są pierwsza klasa :D

oj ja wierze w takie rzeczy..kiedys bylam dosc sceptycznie nastawiona na takie cos, ale odkd poznalam obecnego meza zaczelam inaczej myslec. Opowiadal mi rozne historioe paranormalne, jego mama potwiedzalanp tehgo typu ze jak ktos zmarl to lampa u nich spadla, sztucce w szufladzie zaczely sie sme ruszac i inne takie. Mozecie sie smiac ale jego mama potwierdzila to...a odkad zmarla moja babcia, (teraz mieszkam w mieszkaniu gdzie ona mieszkala) czasami w domu dzieja sie rozne dziwne rzeczy. Na poczatku sie blam, ale jakos sie przyzyczailam...tak samo jak zmarl dziadek mojego meza, tez wtedy duchem byl u nas w domu.

nie ma kota! Żaden sąsiad nie ma kota o którym bym wiedziała. Ja nie mam zdolności psychokinetycznych, ja nawet takiej jak to nazywają "inteligencji emocjonalnej" nie mam. Mało kiedy wyczuję że ludzi coś myślą czy czują. Umieram przy tych obrazkach.

hehehe jest i piramida myszy

won po nagranie kurwaaaaaaaaa

Wiesz niektórzy twierdzą, że każdy ma jakąś zdolność nadprzyrodzoną, tylko nie każdy potrafi ją rozwinąć dlatego jest nazywana "nadprzyrodzoną", a nie normalną.

właśnie autorko, w wersje z poltergeistem nawet ja nie uwierzę nie przejmuj się pewnie można wszystko logicznie wyjaśnić, a i sorry bo w pewnym momencie się bardzo denerwowałaś przez to nagranie co Ci doradziłam :D

muffi - przerazilas mnie tym opowiadaniem o duchu przez internet :O naprawde. ja sobie czesto wyobrazam ducha jak o czytam o takich rzeczach, teraz juz przestane.

fajny jest ten temat, tak sie ludzie wciagneli, prawie zsolidaryzowali sie ze sobą i jakie ilustracje nawet, ja tam uwzam ze jest to najlepszy temat kafe jaki czytalam :)))) i nie wazne czy to prowo czy nie czekam na wyjasnienie sprawy:) pozdrawiam autorkę ^^

Denerwować się z powodu "miau"... o.o

Kochana idź po to nagranie, jak mówiłaś to 10 min drogi, więc nic Ci się nie stanie, a my już tu sramy z wrażenia :D:D

i wrzuć na hostuje.net ;)

Kingusia ja się na początku bardzo przestraszyłam. Zawsze w filmach te duchy są takie cichutkie, ja sprzątałam w domu z słuchawkami na full i tu nagle ten ryk. Ale teraz po czasie, jeszcze jak sobie czytałam ten topic i ludzie sobie zaczęli żartować z tego koto-ducha to nabrałam naprawę dystansu i trochę jak "detektyw" się poczułam :D wiesz o co mi chodzi? A wiesz co, wczoraj sobie skoro mam już ten dyktafon pożyczony włączyłam go do snu. Żadnych dziwnych odgłosów, poza moimi przedziwnymi odgłosami które wydaję jak śpię :D

OK! Dajcie mi 5 minut. Wypiję to kawe migiem obiecuję. To jest 10 minut w jedną stronę, pójdę w japonkach więc może 8 hehe, tylko błagam jak mnie nie będzie za 25 minut to nie krzyczcie. Jak spotkam sąsiada to muszę z nim zamienić 5 minut. Jejku jaka presja :D Ciężkie życie, w pracy presja, w domu presja, na kafe presja. Dlaczego nikt nie zauważa że moją główną cechą jest lenistwo! :P

nkr@ święta pani fula Horak tu fragment http://www.taw1.republika.pl/horak.html Dzieki ci za ten link:) bardzo ciekawe to jest, troche dlugie ale postaram sie doczytac do konca

wrrr ja dopiero dzisiaj miałam odwagę przesłuchać to nagranie dziwne, że ten "kot" tylko w jednym momencie hałasuje, a poza tym cisza 0_o

Jestem, bo mam program, ale nie będę płacić 2zł!