Oto dlaczego nie idę do kuzynki na wesele !! I wszystkim to powtarzam, zeby nie

Otóż przyszłam po coś do ciotki i siedząc w kuchni (kuzynka mnie nie widziała) przypadkiem usłyszałam jak kuzynka rozmawia przez telefon. Mowiła, że zrobili ślub o 18:30 żeby wesele długo nie trwało, a wg niej najlepiej by było, żeby goście zostawili koperty i won, i ze szkoda ze sie tak nie da. :o

Haha dobre, mogli tak napisać na zaproszeniach. Albo zrobić po prostu obiad/kolację, która potrwałaby 1-2h i do domu.

tez bym na cos takiego nie poszla

co za suczysko

to pojechała :o też bym chyba odpuściła, no bez przesady takie teksty i podejście do rodziny, i innych gości... :O

Srali muchy będzie wiosna, jak mawiał Pawlak z Samych Swoich. Akurat tak trafiłaś, poszłaś do ciotki, a tam kuzynka akurat wiedząc o twojej obecności tak przez telefon rozmawiała. Masz dziewczyno wyobraźnię, zacznij się leczyć już dziś, bo za parę lat, to już tylko zamknięty szpital. Zbyt grubymi nićmi szyte. Na forach pojawia się wiele historii zmyślanych przez absolwentki piątej klasy szkoły podstawowej, ale twój wątek nie trzyma się ani odrobinę tak zwanej kupy.

Taaa, akurat. W zadku to mam, czy Ty mi wierzysz, czy nie. :) Sama pewnie jestes nastawiona zeby sie kopert nachapać na weselu :P Mam nadzieje, ze kuzyneczka jak najmniej tych kopert dostanie z takim podejściem.

Nawet nicka masz odpowiedniego - ProwokacyjnaElżbieta. I kogóż to Eluniu chcesz sprowokować wytworami swojej wyobraźni. Do licha, zaczęły się wakacje, coraz więcej będzie takich wpisów.

Ojejciu jejciu, skończyłaś ?? Czy coś jeszcze masz do powiedzenia na temat tej prowokacji ?? Właśnie, wakacje się zaczęły i widać nie masz co robić, tylko pisać pierdoły na topikach-prowokacjach. :)

tylko się nie posikaj z podnietki jak będziesz myślała nad odpowiedzią :)

A ciotka jakoś to skomentowała ?