Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Idealistkaa

Ratować przyjaźń?

Polecane posty

Z X znamy sie 5 lat, 5 lat jesteśmy najbliższymi przyjaciółkami. Między nami jest sporo różnic, ona jest bardziej energiczna, zawsze mówi to, co myśli. Wkurza mnie w niej wiele rzeczy, a m.in. brak własnego zdania, które zawsze ściąga ode mnie. Ale nie o to chodzi. Bo kolegujemy się z jeszcze jedną dziewczyną, i dzięki niej ja jestem traktowana jak powietrze. Jak jestem w ich towarzystwie- do mnie nikt słowa nie powie, zero, X jest ''znudzona mną'', a gdy jestem sama z nią- wszystko ok, dobrze. W piatek, byłam na kręglach z nimi. Sytuacja się powtórzyła, wiec wzięłam dupe w troki i poszłam sobie i od tamtej pory się do mnie nie odzywa , a ja jestem za bardzo dumna zeby zrobic to pierwsza. Wiesz, to niby nic takiego, czasem tez tak obie myśle tylko wkurza mnie to, że jak coś trzeba to oczywiście ja, a jak nie- a idź w psiu mać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zauważyła, jestem pewna. Nie robi nic , żeby to ratować. Zawsze to ja pierwsza muszę się odzywać. Warto? Kurwa, inaczej zostanę sama jak palec..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sama sobie odpowiedz czy warto. skąd ja mam wiedzieć ile dla Ciebie znaczy ta osoba i jakie są twoje granice tolerancji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to może przestań analizować. jest jaka jest i tyle. nie bardzo rozumiem jakiego zainteresowania się domagasz. w rozmowie możesz brać udział lub nie. przecież nikt nie będzie wodzirejem twojego dobrego samopoczucia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jesli komus zalezy to twoim samopoczuciu,to wlasnie bedzie wodzirejem...jesli sa trzy osoby to osoba,ktora mowi powinna zerkac w oczy jednej i drugiej osobie,a nie tylko jednej.dla mnie ignorancja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
suvvka jak nie mozesz jej pomoc to poco ją dolujesz ...np: szukasz zajebistej kiecki w jakims boutiqu i nagle na drodze staje ci tandetny sklepz PRL-owska odzieza to wchodzisz i mowisz swoje zdanie na temat tego sklepu czy omijasz go i nie reagujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość majakata
o prawdziwa przyjazn nie trzeba a o złudną nie warto, slyszalas o tym?:O to smutne jest...ze tak malo osob o tym wie. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
myślisz, że dołuję? nie miałam takiego zamiaru. sugerowałam tylko pewien sposób zachowania. dziewczyna napisała: albo mam ją, albo zostaję sama jak palec. oznacza to dla mnie, że nie wyjdzie z tej relacji. będzie w niej tkwić, ale będzie sfrustrowana. jedyne co może pomóc, to mniej polegać na koleżance i jej zaangażowaniu w podtrzymanie znajomości, którego jak wiemy nie ma, a bardziej na swoich działaniach. koleżanki rozmawiają, więc włączam się do pogaduszek zamiast liczyć na to, że ktoś się mną zaopiekuje. a może właśnie ta trzecia jest materiałem na nową kumpelę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to ŻADNA przyjaźń
więc nie masz czego ratować, przyjaciele nie ignorują i nie ośmieszają nas w towarzystwie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×