Gdy facet nie chce wiązać się z kobietami które mają dzieci

Temat jest kontrowersyjny i traktuje o podchodach damsko męskich. Widzę tu silną walkę o władzę. Grupka dziewczyn próbuje zdominować chłopaka. W sukurs przychodzą mu inni faceci i stąd to całe wyzywanie się. Ciekawi mnie fakt. Czasami dochodzi do tego że dwie dziewczyny zakochują się w jednym facecie. Wtedy jedna pod drugą będzie kopać dołki, aby tamtą opuścił. Tu sytuacja z goła inna .. facet opuścił dziewczynę, a jej koleżanki starają się za wszelką cenę załatwić jej innego faceta. Ciekawe czy jeśli pomiędzy autorem, a tą z dzieckiem zaiskrzyłoby namiętne uczucie to czy te same koleżanki nie próbowałyby później tej pary rozdzielić? :D

I masz racje, tak trzymaj, nie wiarz sie z dzieciata baba, bo same problemy pozniej. Bedziesz musial charowac jak wół na cudze dzieci. Narazie ciesz sie ta wolnoscia, napewno znajdziesz sobie w przyszlosci normalna fajna bezdzietna dziewczyne.

Dzięki za miło słowa. Myślę, że jak koleżanki wyswatają tę dziewczynę z kimś innym to przestaną się na mnie gniewać. Czas leczy rany ;] Pozdrawiam

Autorze tematu(jeśli nie Ty, to ktoś inny to przeczyta)! Ze swoich obserwacji dobrze widzę, jacy faceci naprawdę mają powodzenie u kobiet, a jacy są odrzucani jako ci "nudni". Z tego co widzę to Ty jesteś z usposobienia miłym, wrażliwym, grzecznym facetem - dżentelmenem, a przynajmniej za takiego Cię uważają. Tak twierdzę, bo gdyby tak nie było, to w tej chwili nie byłbyś sam tj. miałbyś dziewczynę a żadna z Twoich "przyjaciółek" nie próbowałaby Cię wyswatać z dzieciatą kuzynką którejś z nich. Ale bardzo dobrze, że się im nie dałeś. Przynajmniej pokazałeś, że nie jesteś frajerem na co Twoje "przyjaciółki" zareagowały oburzeniem i pretensją. A skoro tamten chłopak co to jej zrobił dziecko, zaraz potem uciekł, to jasno widać że ta kuzynka najwidoczniej wybrała jakiegoś badboy'a(np. dresiarza, bądź dyskotekowego bajeranta który chętnie zmienia kobiety co jakiś czas), tym samym regularnie dając kosza wszystkim tym, którzy byli uznawani za porządnych, grzecznych/dobrych, ale "nudnych" oraz frajerów(nie autorze, nie próbuję Cię obrazić)! Teraz odkąd ona ma dziecko a jej badboy się ulotnił, to teraz szuka takich jak Ty stosując jeszcze do tego podłą manipulację oraz szantaż. A że Ty okazałeś się jednak nie być frajerem, to Cie zmieszały z błotem. Takie są te puste baby, że mają do nas pretensje, że nikt z otoczenia nie chce być frajerem pełniącym rolę koła ratunkowego, zadowalającym się resztkami emocjonalnymi oraz wszelkimi innymi odpadami z tego, co w przeszłości jej badboy dostawał. Myślisz że "przyjaciółki" by Cię próbowały z tamtą wyswatać, gdyby tamta nie miała dziecka? Coś Ty? Zapomnij! Mało tego - nawet gdybyś się nią zainteresował to zaczęły by Ci mówić, żebyś se nie robił nadziei bo i tak Cię nie zechce. A że teraz próbują pomóc jej znaleźć jelenia to i dobrze, że się nie dałeś. I jeszcze coś: Daruj sobie takie "przyjaciółki". Już sam fakt, że próbowały Tobie wcisnąć dzieciatą oraz to, jak Cię potraktowały, gdy im odmówiłeś, świadczy o tym, że od początku miały Cię za niemęskiego frajera. Tym bardziej że nie miałeś dziewczyny, bo gdybyś był draniem, to same chciały by z Tobą być. A i to, że Ciebie bardziej potępiły niż tamtego co zrobił dziecko i uciekł, świadczy nie tylko o tym za kogo Cię mają(patrz co napisałem wyżej), ale też o tym, że nie jedna z nich nadal chciałaby wylądować w łóżku z tamtym wiedząc kim jest oraz co zrobił poprzedniej kobiecie.

Ta konkretna sytuacja o której piszesz to rozumiem, że chciały ci ją wcisnąć, że ty się nie zgodziłeś, ok, niech będzie że tak. ALE naprawdę nie każdy facet który wiąże się z kobietą z dziećmi jest frajerem ;) A wręcz przeciwnie, ja tak bardzo takich szanuję. Bo skoro naprawdę taką babkę kochają i chcą z nią być to nie ma dla nich przeszkody, niezależnie czy dziecko jest jedno, dwoje, czy czworo :) Wielki szacun dla takich panów, jesteście świetni!

na biologicznego ojca sie nie nadawales ale na lozenie kasy jak jelen jestes juz idealny dla wszystkich przybranych tatusiow :) Powiedziałes im prawde w oczy i to je zabolało. Poza tym moles zrobic to grzeczniej w sumie. Ja mam zasade nie umawiac sie przez te wszystkie swatki od 7 bolesci same nie umieja sobie zycia ulozyc a komus ukladaja . Jak to sie mowi dobrego towaru nie trzeba reklamowac (troche to seksistowskie :D Kiedys za dobra dla ciebie byla, sie szanuj troche czlowieku ona potrafilaby by ci poweidziec kiedys spadaj leszczu :)