Gdy facet nie chce wiązać się z kobietami które mają dzieci

Hej Niedawno miałem taką sytuację. Byłem w pubie ze znajomymi. Prowadziliśmy różne dyskusje. Dziewczyny wiedzą, że nikogo nie mam i próbują mnie wyswatać z kuzynką jednej z nich. W trakcie rozmowy okazuje się, że ta kuzynka ma dziecko z innym facetem, który ją rzucił. Odpowiedziałem im, że nie interesuje mnie wychowywanie cudzego dziecka, przez co spotkałem się z bardzo negatywną reakcją ze strony przyjaciółek. Odniosłem nawet wrażenie, że potępiły mnie bardziej niż tego faceta, który to dziecko zrobił i uciekł. Atmosfera się popsuła, a od tego czasu koleżanki jak tylko mnie widzą, spotykają na ulicy to zawsze mi to wypominają i straszą, że teraz żadna mnie nie zechce po tym co powiedziałem. O co tu chodzi?

Nie znasz tej dziewczyny i nie znasz jej dziecka. Z góry zakładasz, że nie chcesz dziewczyny z dzieckiem, ale gdybyś ją pokochał, dziecko nie musiałoby być problemem. Dziewczyny są raczej solidarne i dlatego ujęły się za kolezanką. Może jest naprawdę fajna i wartościowa

Nie rozumiem! Dlaczego? Dlaczego mam naprawiać błędy, których sam nie popełniłem? Wyjaśnisz mi?

no ale mial facet racje dlaczego ma brac sobie ciezar na plecy co to malo wonych bezdzietnych panien jest?

ojakixch ty bledach mowisz? jestes szowinistyczna swinia!

kobiety z dziecmi sa bardziej wartosciowe, rodzinne, cieple , nie wiesz co tracisz

Kajka, jeśli to wartościowa dziewczyna to dlaczego poleciała na pierwszego lepszego faceta nie sprawdziwszy jego charakteru?

to oznacza że sytuacja tych Twoich 'koleżanek' jest bardziej skomplikowana niż Ci się wydaje :o

Do mamy Nicolci Wiem co tracę, widziałem to na filmach. Dziecko zacznie dorastać i będzie mi pyskować, że nie jestem jego ojcem. Będzie tak reagować na każdą moją uwagę, po prostu nie da się tego wychowywać.

masz racje dziecko to nie zabawka w dodatku nie twoje tylko cudze popieram nie ma w co sie ladowac

A ja uważam, że nie każdy nadaje się do wychowywania cudzych dzieci - ile bezpłodnych małżeństw nie adoptuje, bo wie, że nie da rady. A autor przynajmniej jest uczciwy w swojej postawie.

Odpowiedź jest bardzo prosta - autorze nie dorosłeś do tego, by wiązać się z kobietą z dzieckiem, bo nie byłbyś w stanie udźwignąć takiej odpowiedzialności. Poza tym popadasz w stereotypy, ale skoro chcesz się trzymać takiej wersji to Twoja sprawa. A przyjaciólki jak widać po wypowiedziach autora, zrobilyby tej kobiecie tylko krzywdę , gdyby się związala z takim chłopcem w męskiej skórze.

A jakie TY do cholery błędy masz naprawiać? I co ta nowa od razu poszła z Tobą do łóżka, że piszesz że poleciała na pierwszego lepszego. Nie no żenada. Chwali się tylko Twoją uczciwość

A niby dlaczego autor ma dźwigać cudzy ciężar? I co to wogole za dyskryminowanie bezdzietnych kobiet, ze niby sa mniej czule i opiekuńcze :o dlatego bo sa inteligentniejsze i nie daly dupy byle komu?

małointeligentny, wyciągasz pochopne wnioski i dorabiasz sobie ideologię. Jako facet sam bym doradził tej dziewczynie, by się z tobą nie umówiła.

to ze niechcesz sie wiazac z kobieta z dzieckim to Twoja sprawa i nie mozna Cie za to krytykowac. Jednak to ze jest sama z dzieckiem nie świadczy o tym ze nie jest wartosciowa bo dupkiem okazał sie facet który ja sama z tym dzieckiem zostawił. Nie znasz jej sytuacji wiec nie oceniaj jej zbyt pochopnie.

Autorze, dobrze zrobiłeś w takich związkach sa zawsze 3 dorosłe osoby on ona i tatuś dziecka, z ktorym ona czasem lubi sie bzyknac bo to przeciez tatuś jej dziecka :o

osoby Moja odpowiedź brzmi - nasuwa mi się tylko jedno zdanie - "głupota ludzka nia ma granic"

Nie zawsze to co nam się wydaje jest tym co nam się wydaje. Nie każda samotna matka jest dupodają.... witki opadają..

Widzę dziewczyny, że nie jesteście w stanie mnie zrozumieć. Ganicie mnie tak samo jak moje koleżanki. A ja się was pytam - czy ja nie mam prawa do własnego szczęścia? Dziecko już na starcie związku i to nie moje właściwie przekreśla możliwości lepszego poznania się poprzez podróże, imprezy, wyjazdy na koncerty - czyli wszystko te wspomnienia, które cementują dobry związek w trudnych momentach. Poza tym nie zniósłbym myśli że obcy facet będzie ładował się w moje życie i to jeszcze ze świstkiem z sądu, że ma prawo do odwiedzin.

ale to są za tępę umysły , by z nimi na ten temat dyskutować, zamknięte w swoim świecie i zatwrdziałe w swoich przekonaniach. WNawet mi ich szkoda, bo są zniewoleni mentalnie.

po twoich wypowiedziach widze ze bachorem to jestes ty :)

Tak się zastanawiam - Moja odpowiedź brzmiiiii jestes może idiotą?

Tak się zastanawiam - Moja odpowiedź brzmiiiii jestes może idiotą?

mój mąż nie żyje tępa dzido

tepaku

w tym temacie kolejnego waligruchę lub samotnego prawiczka - Moja odpowiedź brzmiii hahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahah jak to dobrze, że tu na forum djesz upust swoim emocjom, bo w realnym życiu pewnie rąbią cię w dooopsko

przeciez nie kazdy musi chciec poznać laske z dzieckiem, kazdy ma prawo wyboru.. tak na ciebie naskoczyły a ciekawe czy ktoras z nich zwiazałaby sie z facetem np. po rozwodzie z dzieckiem... :O takie zwiazek to nie jest łatwa sprawa, nie kazde dziecko musi akceptować nowego tatusia jak i odwrotnie..

Nie znam takiego wyrażenia. Ty z pewnoscia masz z tym często do czynienia skoro o tym wspominasz.

moja odpowiedz brzmi.......słuchaj no koles chamuj sie z tymi tekstami. masz prawo do swojego zdania,ale nie obrazaj bo nie znasz sytuacji kobiet które zostałe same z dziecmi.Byc moze miały za facetów takich debili jak Ty i dlatego wolały odejsc.. Autorze ja cie nie krytykuje,fajnie ze nawet niechcesz tego zaczac skoro wiesz ze nic z tego nie bedzie.Po co liczyc na anuz mi sie odwidzi i krzywdzic drugiego człowieka.