Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość marcepankowa11

Wielki problem młodej mężatki - pomocy

Polecane posty

Gość marcepankowa11

Z mężem jesteśmy od szkoły średniej.On był takim typowym klasowym przystojniakiem, wszystkie dziewczyny do niego wzdychały. Zawsze byłam zazdrosna, bo wiedziałam jak kobiety na niego reagują. On niby może nie jest typem podrywacza, ale dla innych kobiet jest moim zdaniem przesadnie miły. Spotykaliśmy się przez całe studia, pół roku temu wzięliśmy ślub. Ostatnio nie jest miedzy nami najlepiej. On wypomina mi moja zazdrość, twierdzi, że go kontroluję bo na przykład kręcę nosem na weekendowy wyjazd z kumplami, oczywiście beze mnie... On w końcu nigdzie nie jedzie ale kłótnia wybucha... Przez przypadek odkryłam maile od jakiejś kobiety. To jakaś jego koleżanka z pracy.Właściwie nie było tam nic złego, ale jestem zaniepokojona i to bardzo. Ona ma jakieś problemy z mężem a mój mąż jej doradza... Czytałam wszystko, nie ma tam żadnego podrywania czy coś, są dla siebie mili. Wywnioskowałam że raz się spotkali żeby pogadać, bo ona mu dziękowała za rady, ale że czuje się niezręcznie, że on mi nic nie mówi.On napisał jej, ze nie może mi powiedzieć, że się ze mną przyjaźni, bo jestem strasznie zazdrosna i nie zrozumiałabym... Nie wiem jak postąpić, udawać, że o niczym nie wiem? obserwować? Jeśli mu powiem, że wiem będzie mega kłótnia, wiem to... Z jednej strony wiem, ze to wolny człowiek i może się przyjaźnić z kim chce, z drugiej, to kobieta...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bacha1975
maili nie odkrywa sie przypadkiem, szukałaś czegoś w jego poczcie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marcepankowa11
to akurat było przypadkiem, spieszył się, bo musiał nagle pilnie wyjść i sie nie wylogował.Jak wyszedł siadłam do kompa i zauważyłam to, no i fakt wykorzystałam okazję. Ale jak zobaczyłam te maile to postanowiłam przeczytać. Byłam w szoku, ale jak wrócił nie dałam nic po sobie poznać, poszłam się kąpać itd Teraz nie wiem co z tym zrobić, dręczy mnie to:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marcepankowa11
Może jakaś doświadczona mężatka mi pomoże!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość groszka 33
takie rzeczy nie dzieja sie przypadkiem nie wiem co ci poradzic ale wiem ze takie pocieszanie pomaganie obcym zonom itd zle sie konczy ja na twoim miejscu spytalabym wprost przeciez sie nie wylogowal to powiedz ze przypadkiem widzialas i niech ci powiem kto to i o co chodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość groszka 33
ja jestem mezatka doswiadczona :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marcepankowa11
Jesteśmy razem 9 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość groszka 33
poradzilam ci co zrobic spytaj wprost

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Amarath_ona
madry chłop nie mowi ci o tym bo wie jaka bd twoja reakcja i po co ma byc kłotnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość groszka 33
ta lepiej miec tajemnice w malzenstwie :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Amarath_ona
a jesli sama mowisz ze nie było tam zadnego podtekstu to nie ma az takiego problemu porozmawiaj z nim ale bez emocji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć, zazdrość niszczy związek i to bardzo. po co ma wysłuchiwać "za darmo" oskarżeń, on w końcu to zrobi. po co brałaś z nim ślub skoro mu nie ufasz? powiem Ci tak, ja mam męża od roku a jesteśmy ze sobą 5 lat i on często wyjeżdza z kumplami i zawsze mu zyczę dobrej zabawy. co mogą robić pijane chłopy? gadać, smiać się i odpoczywać... każdy potrzebuje samotności, odpoczynku od drugiej osoby. nie oplataj go bluszczem bo odejdzie szybciej niż myślisz. nie waż się też sprawdzać jego telefonów czy poczty bo to rzecz swieta i prywatna! chciałabyś aby on Ci sprawdzał porywatne wiadomosci? ja wiem z doswiadczenia ze takie kontrolowanie to nic dobrego, sama sie nakrecisz i zniszczysz ten związek, on zwariuje przez Twoja zazdrosc i bedzie chcial wreszcie odpoczac a Ty kiedys zrozumiesz ze to bylo glupie, tylko bedzie juz za pozno. ogarnij sie i zastanów co jest dla Ciebie wazne. nie mowie by slepo isc przez zycie, zamknac oczy i uszy ale jezeli nie ma naocznych dowodow to sie ich nie doszukuj bo zniszczysz to co stworzyliscie. powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gdybys nie byla taka zazdrosna
to pewnie by ci powiedzial, a tak to sama nakrecasz chora styuacje. krecisz bicz na wlasna dupe. dziwie sie ze cie jeszcze nie zostawil, wybacz ale jakbym miala taka zone to dalabym jej ultimatum - albo wizyta u psychologa - albo rozowd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość groszka 33
moze nie ma podtektu ale moze to poczatek czegos :) tez radze pogadaj :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Amarath_ona
nie mowie ze maja byc tajemnice ale jesli on wie ze jak cos powi to zaraz bd kłotnia z tego to juz nie mowi bo woli nie miec sprzeczek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marcepankowa11
Mam obawy bo wiem że z tego wyniknie tylko wielka awantura. Ostatnio wciąż się kłócimy np właśnie o spędzanie wolnego czasu. On by chciał gdzieś jechać z kumplami a ja wiem, ze wtedy wariowałabym z niepokoju... Poza tym widzę jak inne kobiety na niego patrzą, zwyczajnie się boję, że kiedyś ktoś mi go odbierze, a wiadomo kobiety potrafią snuć intrygi. Jest mi też bardzo przykro, bo on twierdzi, że to moje fantazje, że mnie bardzo kocha i nigdy by nie zdradził, a tu takie bliskie rozmowy z kobietą:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jedyne_co
teraz może zniszczyć wasz związek, to Twoja chora zazdrość, a tutaj Cię raczej z tego nie wyleczą, a dodatkowo będą Ci wkręcac swoje schizy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość groszka 33
Audiolaa to poplynelas :D nie za bardzo sie wczulas? :D nie oceniajcie autorki tak negatywnie nie znacie jej matko jak latwo tu o komentarze pelne jadu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
groszka :) wiesz... sama taka byłam i dziekuje sobie i swojej mądrości, że się w czas ogarnełam, stad taki wywód:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gdybys nie byla taka zazdrosna
jakie pelne jadu? dobrze jej poradzila- kobieta sama napisala ze "oszlalaby z niepokoju". przeciez to czyste wariactwo... nie wiem, dla mnie moja odrebnosc to sprawa swieta - nie moglabym i nie chciala zyc pytajac o zgodne na kazdy wyjaz ze przyjaciolkami czy tumaczenie sie z kazdego sms...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość groszka 33
autorko jak ktos chce zdradzic oszukac itd to to zrobi nawet jak bedziesz mu zabraniac jezdzic z kolegami itd daj mu luz jesli cie kocha prawdziwie to jasne ze nic nie zrobi przeciwko tobie osaczanie i chora zazdrosc sa zle kazdy zrobi jak chce poza tym uwazasz ze jak nie upilnujesz meza to cie zdradzi? bez sensu taki zwiazek z pilnowaniem nie mialby sensu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marcepankowa11
No i tak się zastanawiam, ze chyba ta kobieta nie jest mu tak zupełnie obojętna skoro tak się wczuwa w jej problemy. Przecież jak się kiedyś z nią spotkał po pracy to musiał mnie oszukać:-( W dodatku nie wiem czy ona to tak neutralnie traktuje. Wiem, ze nie można drugiego ograniczać, ale tu wychodzi też to że jednak mam podstawy, bo on mnie okłamuje:-( No i podstawowe pytanie, wierzycie w to, ze facet angażuje się w sprawy innej kobiety, poświęca jej czas i tak zupełnie z niczego to nie wynika?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taaaaaaaaaaaaaaaaak
Nigdy przenigdy mi nie przyszło do głowy by spawdzać komórke czy GG mojeg męża. Zawsze mu ufałam. I po 4 latach małzeństwa musiałam sprawdzić billing bo coś sie w rachunku nie zgadzało. Potem sie okazało, że to 2 tajny nr jego kochanki. Dziś juz prawie 2 lata od rozwodu. Tak więc koleżanko co jest rok po slubie a 5 razem nigdy nic nie wiadomo. tak samo nie wiesz co jeszcze cię czeka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość groszka 33
autorko moge mowic na swoim przykladzie - u mnie jest tak - moj maz nie ma kolezanek jedyne kobiety jakie spotyka to te w pracy ale tam obowiazuja sluzbowe rozmowy itd prywatnie nie ma zadnych kolezanek o wszystkim sobie mowimy nie mamy tajemnic jednoczesnie wiem ze gdyby jakas kobieta prosila go o rade wsparcie itd odmowilby wiem to na pewno jest bardzo wierny az do przesady ma te swoje zasady :) jedyne co moge ci poradzic to rozmowa z nim gdyby mnie jakis kolega prosil o rade chcial sie pozalic itd na pewno bym mezowi powiedziala jak pisalam mowimy sobie o wszystkim nawet malych rzeczach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
taaaaak..... no otóż to. nigdy nic nie wiadomo, nigdy tez sie nie wie jak my sie zachowamy itd. nie ma co sie stresowac za wczasu bo czy pilnujemy czy tez nie i tak zawsze zdrada moze nas dopasc a po co mam się wykańczac za wczasu. ja zaufanie mam zawsze ograniczone, bo i po co sie zawiesc pozniej:) a rozwod jeden juz mam za soba i zdrada to nie jedyny powod do tego by sie rozstac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marcepankowa... piszesz ze nie masz pewnosci czy ta kobieta jest zupelnie obojętna.. tak sobie mysle ze ja tez bym z checia z kims normalnie chciala porozmawiac czy tez udzielac rad, kiedy moja wlasna zona ma o wszystko pretensje. zastanow się nad sobą albo naprawdę idz do poradni, pogadaj z kims. Twoja zazdrosc swiadczy o niskiej samoocenie, a to ze faceta masz przystojnego to swiadczy ze nie chcial wszystkich kobiet tylko wybral wlasnie ciebie czyli jestes dla niego naj! zacznij z nim normalnie rozmawiac a nie sie kłócic i popusc ta smycz na wyjazdy bo jak bedzie chcial zdradzic to zdradzi wracajac z pracy, wynoszac smieci czy bedac na zakupach. troszke wiecej zaufania i wiary przede wszystkim w siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość groszka 33
ja jestem za tym by nie sprawdzac a i nie mam takiego problemu z mezem bo mamy jedno konto pelen dostep do skrzynki mailowej do telefonu itd zreszta spedzamy ze soba caly wolny czas poza tym dziwie sie niektorym byc w malzenstwie i tak naprawde z obcym czlowiekiem nie znac swojego meza czy zony na jakiej podstawie wy wychodzicie za maz ? chyba malo znacie swoje "polowki" a potem szok i lzy my z mezem znamy sie na wylot nie wyobrazam sobie inaczej chyba niektorzy nie wiedza co to milosc i biora slub z obcym czlowiekiem nie wiedzac jednoczescie co to milosc uczciwosc itd autorko POROZMAWIAJ Z NIMi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×