Zbieram podpisy w sprawie porodów

dalbym se jaja uciac ze dla dobra swego pitrusia przytylas w ciazy 30 kg, do tego nie mas zzamiaru zrzucac tej wagi bo tak go kochasz ze ta tusza latwiej go bronic.

Moja mama 'niestety' nie cierpiała bardzo podczas porodu ze mną , nic ją nie bolało, ale za to zaraz po zapadła w śpiączkę na tydzień, czy w związku z tym mogę myślec ze mnie kocha? Myślisz ze wytworzyła się między nami więź czy niestety nie mam na co liczyc? Kurde a przez te dwadzieścia pare lat myślałam że mnie kocha :(:(:( :o:o

wydaje mi sie ze mamusiapiotrusia tak naprawde jest ginekologiem u ktorego rodzilam i z ktorym musialam walczyc na noze o znieczulenie

my tu gadu gadu a mamusia piotrusia pewnie drzewo rabie w lesie na kołyske dla Piotrusia ...albo nie nie przepraszam mosci nore w lesie jak to natura chciala

ale najgorsze jest to, że gdzieś tam naprawdę istnieją takie powalone osoby... :o

tak tak... a za pare lat twoje bejbusek bedzie bral prochy, bo matka to skonczona idiotka, która nawet pewnie zabraniac bedzie dziecku jesc slodycze i same warzywa bedzie wmuszac z bakteriami Coli :D

hah najłatwiej jest powiedzieć że gruba i brzydka, otóż ważę 48kg przy wzroście 162cm więc moja waga nie ma tu nic do rzeczy

a mamusia piotrusia do kiedy zamierza karmic piersią ? do 18stki?

do jakiej 18?? chyba az sie chajtnie!!! A moze w tedy nawet Piotrus bedsie zapraszal mame do sypialni, bedzie ssal i zony i matki cycusia :D a one jego w zamian :D

nie no witki opadają... :o :o

48 kg ?ale zdajesz sobie spawe że jako poządna kobieta zyjąca w zgodzie z natura powinnaś skumulowac conajmniej 40kg w okolicy pośladkow i bioder?

a ja rodzilam w najlepszej klinice w moim miescie koszt 12 tys, mialam cc na zyczenie ciecie kosmetyczne niewidoczne pod bielizna typu niskie stringi. co za roznica czy zszyja podbrzusze czy krocze, przynajmniej sie nie meczylam. karmilam piersia tylko w klinice czyli pare dni w domu odrazu nan z butli.

hahaha dobre ale w tamtych dawnych czasach autorko o ktorych piszesz nikt statystyk nie prowadzil a bardzo duzo kobiet umieralo przy porodach rowniez dzieci rodzily sie martwe.... a co do rodzenia przez cc lub ze zniczuleniem to blogoslawienstwo naszych czasow...

mamusia cmox precz szatanie:)

jakiej żony??? Taki Piotruś nigdy nie będzie miał żony, dzięki takiej mamusi... Ale za to będą miec niesamowitą więź! :D A tak na marginesie ostatnio wracając z uczelni w naszej PKP spotkałam taką mamusię z piotrusiem. Wyglądało to tak: Ona - ok. 70 lat - On ok. 50 lat , Mamusia do syncia "rozepnij się" on: ale nie chce ona: rozepnij się mówie! ciepło mi jest, po czym SAMA rozpieła mu kurtkę on grzecznie siedział a potem jak juz się głosno pomodlili to ona do synka "chcesz kluseczek?" i wyjeła jakieś jedzenie... a potem patrząc przez okno głosno komentowała do synka " o zobaczy tu jest restauracja, o zobacz sklep itd..." mówię powaznie siedzieli koło mnie, wyglądali na normalnych, ale ONI TO NAPRAWDĘ MIELI NIESAMOWITĄ WIĘŹ!!!! :D

psychiatryk dla mamusi piotrusia:)

serio siedzieli koło mnie, facet dobrze zbudowany, nie jakies chucherko, myslałam, że tam koło nich ducha wyzionę.... Zrobiła z faceta kaleke...

jaqk rodzila bez znieczulenia w bolach 15 godzin to chyba jej sie coś nalezy nie?!

Oceniajcie sobie dalej, każdy ma swoje miejsce w świecie. ciekawe, że jak zwierzęta rodzą, to rodzą w takich samych bólach i nikt im jakoś znieczulenia nie podkłada pod nos. Wszystko to wasz strach i fanaberie.

rodząc w klinice mialam pewnosc ze dzieci nikt mi w kieszeniach nosil nie bedzialam ze nikt nie bedzie zwlekał z odebraniem porodu co wiaze sie z niedotlenieniem dziecka. bezpiecznyh porod warty kazdej kasy. zycze wszystkim mamom i ich dzieciom zdrowia i szczescia lacznie z mama piotrusia.

mamo piotrusia wiec czemu nie rodzials w domu sama w zacisznym pokoju, tylko udalas sie do szpitala?

dziekujemy za zyczenia zdrowia ale..gdybyscie kiedys przypadkiem zachorowaly to pamietajcie ze leki to samo zlo trzeba jak natura nakazala zabic psa zakopac jego kosc pod drzewem i tam tanczyc az choroba przejdzie

Rodziłam w szpitalu bo gdyby nastąpiły jakieś powikłania czy komplikacje to personel pediatrów był na miejscu - rodzenie w domu to kolejna fanaberia i nieodpowiedzialność.

Zwierzęta?????? Ty nas kobiety porównujesz do zwierząt??? A czy mezowi kolacje w misce na podłodze podajesz??

a gdyby personel zalecil cesarke?to cos bys mamo P iotra zrobila?

uśmiałam się, nawet jesli prowo, to się wciągnęłam :)

ALE TAK sie kiedys rodzilo to wlasnei natura, to szpitale kliniki to fanaberi i wygoda !!

A twierdzisz że zwierzęta cierpią mniej? Boli je tak samo, a patrz- wytrzymują, dają rade. Nie należy Ci się coś dlatego, że jesteś czlowiekiem, wszystkie istoty podczas porodu cierpią tak samo.

a wiez co robia zwierzeta w stadzie jak jedno z nich je denerwuje i drazni,i wyraznie odstaje od grupy?

jeżeli lekarz by zalecił cesarke, to oczywiście że bym nic nie mówiła. Właśnie dlatego udaje się do szpitala, w razie gdyby dzidziusiowi coś groziło, to personel jest na miejscu. Szpital to nie fanaberia, to zapewnienie tej najcudowniejszej istotce nalezytej opieki w razie, gdyby cos jej groziło. O to w tym wszystkim chodzi - o to, żeby nie narażać dziecka.