Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kierowca rajdowy formuly 126p

podejmuje walke-wsiadam do auta

Polecane posty

Gość kierowca rajdowy formuly 126p

kto ze mna? mam/mialam silna blokade do prowadzenia auta, nawet jezdzenie jako pasazer wywolywalo u mmnie strach. egzamin zdalam, pozniej jezdzilam, nawet sama wyjezdzalam w krotkie trasy i wszystko bylo okej, nagle przyszedl wielkie lek, totalne zrezygnowanie z prowadzenia, a jazda nawet jako pasazer byla dla mnie wielkim streme, bo kazdy wyjazd konczyl sie w moich myslach wypadkiem. tak samo jak szybko przyszlo, to szybko przeszlo. wlansie zaczelam wakacje i zaczynanm jezdzic i o ile jazda idzie mi dobrze, to mam problem z parkowaniem, ale pokonam kurestwo:P bede walczyc i bede niezalezna kobieta. ktora swietnie sobie radzi za kolkiem.d dziekuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trtr
Też odczuwam często lęk przed prowadzeniem samochodu. Najgorzej jest gdy mam pasażerów. Mam nadzieję że kiedyś mi to minie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bossmann123
Co za tepe baby..."niezalezne"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kierowca rajdowy formuly 126p
sam jestes tepy, buraku. wypierdalaj stad, nieudaczniku:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trtr
A jakiej wypowiedzi spodziewać się po zależnym od myślenia penisem faceta czy czegoś tam? Autorko tematu, pozdrawiam i spadam do spania!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bossmann123
Takie cos na drogach jak ty to zaklucanie ruchu drogowego, idz do garow i cos ugotuj, albo wez szmate i umyj WC

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość później przywalisz
takiej kobiecie z tyłu i zawsze jest twoja wina. mi kiedyś babka na skrzyzowaniu ojebała taki numer że w życiu bym nie pomyślał że takie coś jest mozliwe.. (Na samym środeczku skrzyżowania przy zielonym świetle zapodała pelen rebel po hanklach :D ) oczywiście moja wina - do teraz za dobrze nie wiem co to miało być. Całe szczęście miała seiczento bo bym się chyba nie wybulił do końca życia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ncdsu
ja zawsze myslalam ze nigdy nie wsiade do samochodu.Teraz mieszkam w NY i to tu pierwszy raz zaczelam jezdzic od razu po miescie bo mieszkam w centrum.Pierwsze dwa tyg to byla masakra,wyjezdzalam z mysla ze przyjade na lawecie :) ale teraz jest super i za nic nie oddalabym samochodu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kierowca rajdowy formuly 126p
do panow--> nie zachowujcie sie tak, jakby faceci nigdy stluczek nie powodowali:) z reszta nie po to zalozylam ten watek, by wysluchiwac biadolen maczo na temat beznadziejnosci kobiet za kierwnica, to jets juz tak oklepany temat, ze wybaczcie, ale nie robi na mnie zadnego wrazenia. Bossmann123-->Ty panem nie jestes, wiec pisze oddzielnie. "garami" tez chetnie sie zajmuje, spokojnie, WC tez myje, pozwolisz, ze teraz nabede innych umiejetnosci, dobrze?dziekuje ncdsu-->wow, jak to sie stalo, ze mieszkam w NY? zawsze chcialam tam pojechac!jak tam sie zyje? i jestem pelna podziwu, ze wsiadlam do samochodu w tak wielkim miescie, ja bym w warszawie nie jezdzila, gdybym nie czula, ze sobie poradze:D szoke! jestem moja idolka!:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ncdsu
jak to sie stalo? mam tutaj rodzine,moja babcia sie tutaj urodzila ale ja mieszkalam w Polsce do 22 roku zycia.Potem przyjechalam tutaj bo mialam papiery wiec stwierdzilam ze pal szesc. W Polsce nigdy nie jezdzilam samochodem a tutaj przez trzy lata nie zrobilam prawka bo patrzac na to wszystko swierdzilam ze wole jeszcze troche pozyc.Jest okropny ruch,nawet jak z kims jechalam to mialam dosyc.Wszyscy mi mowili ze jestem jakas nienormalna a ja nawet jadac po wutostradzie(nie prowadzac) chowalam sie w samochodzie bo tak sie balam tej predkowsci i ruchu.No ale pieknego jednego dnia postanowilam ze koniec,ze ciagle mam problemy z dojazdem i musze sie przemoc i takim sposobem zaczelam jezdzic. Tylko tutaj jest calkiem inaczej z prawkiem,nie to co tam.napier robisz permit czyli piszesz test ktory zajmuje 5min.Pytania sa tak banalne ze ja wczesniejs obie przeczylam raz i zapamietalam ze wszystkie najdluzsze odpowiedzi sa prawidlowe hehe i tyle.Nie popelnilam ani jednego bledu a mozna ich nawet troche zrobic.No i z tym permitem mozesz juz jezdzic tylko ktos kto ma prawko musi siedziec z boku bo jak coz zrobisz to jest na niego:)I tak mozesz sobie przez rok jezdzic.Pozniej jedziesz swoim samochodem tam i przejezdzasz dookola bloku i tyle.To cale prawko.Jeszcze do tego trafil mi sie Polak ktory udawal ze nie wie gdzie Polska a na koncu mi powiedzial ze jest Polakiem haha.Cale to prawko trwa 10min i od razu ci daja prawo jazdy.Tylko potem jest problem z wyjechaniem.Ja prawko zdalam bo tylko glipek by tego nie zdal ale pozniej jak kupilam samochod to stal pod domem trzy dni i balam sie sama wsiasc bez osoby obok.No ale sie przemoglam,wyjechalam,ciezko bylo.Kazdy czekal kiedy wypadek spowoduje :) no ale im pokazalam i teraz tak pokochalam jazde ze bede po roku wymieniac samochod bo kupilam z zaslabym silnikiem i mnie denerwuje ze za wolno jezdzi.Tak ze nie ma zeczy niemozliwch>tutaj nie jeden oddalby wiele zeby moc sobie prawko zrobic a ja moglam i nie chcialam bo sie balam.Po prostu powiedz sobie ze dasz rade i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ncdsu
sorki za bledy ale u mnie jest nad ranem.Nie spie bo mam jakas bezsenna noc,jutro nie pracuje wiec siedze na kafe bo lubie utrzymywac ta wiez z Polska:) pozyc waszymi problemami troche :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kierowca rajdowy formuly 126p
super, super, ze zaczelas jezdzic. ja mam problem z parkownaiem,na kursie mi szlo dobrze, ale pozniej jakos zaczelam miec problemy, gdzies ze 3 lata nie jezdzilam autem, tylko minimalne odleglosci, wiec parkowania w ogole nie wycwiczylam. ale mam plan, by jechac na jakis parking supermarketu wieczorem i pouczyc sie, hyhy:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kierowca rajdowy formuly 126p
proszku, dzieki. ale jestes piekna! to Ty jestes ta ratowniczka medyczna, mialas kiedys blond wlosy? jesli tak, to w ciemnych wygladasz duzo korzystniej:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ncdsu
hmmm mnie moj maz nauczyl superowskiego triku z parkowaniem do tylu i sprawdza sie jak nie wiem.Doslownie parkuje jak od linijki.Tylko ja nie wiem jak ci to wytlumaczyc :/ Jak np masz miejsce pomiedzy dwoma samochodami stojacymi w rzedzie.Tzn pierwszy,wolne miesce,drugi.To pojdjezdzasz blisko tego pierwszego,stajesz na rowno z nim i cofasz patrzac w lewe lusterko tak jakbys wjezdzala na prosto w ta dziure tzn na prosto pod skosem ;/ No i patrzysz w to lusterko i jak zobaczysz swiatloprawe samochodu z tylu to zaczynasz skrecac w druga strone i pomalutku wjezdzasz. Wiem ze beznadziejnie wytlumaczylam ale nie umiem inaczej.Ja parkowalam tak ze myslalam ze umre przy tym bo sama juz nie wiedzialam w ktora strone mam krecic ta kierownica ale moj maz mi to pokazal i to jest super bo jak sprobowalam jeden raz to od razu zaparkowalam i teraz bez problemu za kazdym razem.Spytaj kogos kto jezdzi zeby ci to pokazal,moze akurat ktos wie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kierowca rajdowy formuly 126p
srednio skumalam, ale dzieki;) mam kolezanke, ktora ma fajny sposob parkowania tylem, bo nie staje rownolegle do ulicy(przez co jest wikeszy luk i generalnie slabsza widocznosc) tylko tak po skosie na ulicy, ze wystarczy sie tylko troche pwasowac miezy samochody:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kierowca rajdowy formuly 126p
zaparkowalam tylem:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja myślę, że tu nie ma co się zastanawiać, tylko skorzystać np z opcji dodatkowego kursu bezpiecznej jazdy w http://szkolajazdysubaru.pl/ czy tego rodzaju szkołach. Pod okiem fachowców na pewno zdobędziecie więcej umiejętności i - co najważniejsze - uwierzycie we własne możliwości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×