Angina ropna i bardzo wysoka gorączka u dziecka! POOOMoocYY!

Dziewczyny,a jak ja jej dzisiaj pędzlowałam fioletem,to z tych migdałków schodziła taka ropa z krwią,czy to normalne ? Czy trzeba pędzlować tym fioletem,to coś pomaga ? Bo córcia okropnie płacze podczas tego pędzlowania :(

moja córcia od wieczora środowego ma goraczke, o 23.00 byo 40 stopni i zwymiotowała, maż ją schłodził po letnim prysznicem, dałam jej 5 ml nurofenu , w nocy jeszcze dałam jej paracetamol , wczoraj na przemian co 4 godziny nurofen i paracetamol bo goraczka tez jej własnie dochodziła ponad 39 stopni , dzisiaj rano jak sie obudziła było 37 stopni, lekarka nic nie widzi , gardło czyste , uszy czyste , oskrzela czyste . Dzisiaj zrobiłam jeszcze dodatkwo badania z krwi . Ja bym podawała na pzremian te dwa specyfiki .

nigdy nic nie pedzlowałam przy anginie a juz napewno nie migdały - matfo fiolet obrzydliwy jest a migdały daleko - antybiotyk to usunie - ja bym nie pedzlowała

Teneryffa,dziękuję bardzo, na pewno wypróbuję ! No moja znajoma mi też mówiła,żebym nie pędzlowała,że antybiotyk i tantum verde to ściągnie. Ale lekarka kazała pędzlować,tylko córcia strasznie tego nie lubi i okropnie płacze :(

temperatura 39,9, dzwoniłam do szpitala i absolutnie nie przyjmą, dawałam na przemian paracetamol i nurofen, a jak było apogeum tego to obda na raz i okłady na czoło, po2 dniach jak ręka odjał temp sama spadła i gardło przestało jej bolec, dostałam antybiotyk ale juz zakończyłam kuracje bo to bez sensu. Młoda za to jak tylko temperatura jej spała to jadła i piła jak szalona, zadnych fioletów i tantum verde. W sumie to pierwszy raz w zyćiu miała taka temperature i drugi raz w zyciu antybiotyk.

Moja też ma 2 raz wżyciu antybiotyk,ale takiej gorączki to w życiu nie miała,może dlatego ja tak panikuję .:( .

O trochę gorączka spadła,ma 39,5.

Spokojnie czekaj na spadek gorączki, niestety, ale przy anginie tak może być. Moja córka w ubiegłe wakacje to przechodziła i też panikowałam, bo 40 stopni to brzmi groźnie a mała miała kiedyś drgawki... ale już będzie lepiej, antybiotyk zadziała. A co do pędzlowania - nigdy nie stosowałam, chociaż to ponoć przyspiesza leczenie. Ja jako dziecko co lato miałam anginy ropne, bo mam 3 migdał i jakoś łapałam, córka miała raz i nie pędzlowałam. Chyba bym odpuściła skoro ma antybiotyk, po co dziecko chore jeszcze męczyć... dawaj jej pić i niech odpoczywa. A co do antybiotyku to kurację trzeba skończyć, nawet jeżeli już po kilku dawkach jest na pozór dziecko zdrowe.

Podałam małej 3 dawkę antybiotyku . Niestety gorączka dalej wysoka.:( Pije po łyżeczce dosłownie,ale jednak tak jak mi radziłyście nie będę jej pędzlować,bo ona płacze strasznie i się broni .

Dziewczyny,mała zaczęła się skarżyć na ból brzuszka,tylko nie wiem co mam zrobić . Podać jej coś przeciwbólowego ?

Podałam jej nurofen,bo płakała,że ją boli:(

tak zapytam proforma :) rozumiem ze dajesz jej leki osłonoiwe do tego antybiotyku ? Bo być może to reakcja na antybiotyk ( ten ból brzuszka ) Nurofen jest przeciwbólowy , wiec powinien pomóc na brzuszek .

Tak,podaje lek osłonowy . Mała chce odsypiać,bo całą noc nie spała,ale budzi się co chwilę nie dość,że gorączka to jescze ten ból brzuszka :(

Autorko to calkiem normalny przebieg anginy ,to wredna choroba wiem bo sama dosc czesto z nia walcze ostatnio 3 dni lezalam z goraczka bez kontaktu ze swiatem i mimo brania silnego antybiotyku goraczka nie chciala puscic takie to cholerstwo juz jest:( wiem ze to jest dziecko i wiem jak trudno jest zachowac spokoj ale musisz pamietaj ze dzieci lepiej radza sobie z goraczka niz my dorosli jutro po poludniu powinno byc lepiej po antybiotyku powinien juz zaczac dawac sobie rade z choroba.

oklady zrob jej w zgieciach nie na czole, pod pachami w zgieciu kolan i na szyi tak powinno byc jej lepiej samo czolo niewiele daje.

Ale ona już nie chce tych okładów,płacze,ze ją boli wszystko,nie moze zasnąć,a ja się tak zastanawiam,może ja brzuszek boli od tego że nic nie je ?

i nie zje uwierz mi na slowo przelykanie przy anginie to koszmar ja nawet tabletek na gardlo nie moglam bo mialam odruch wymiotny taka bylam spuchnieta.nie wciskaj jej bo bedzie tylko gorzej mozesz ja ew namowic na rosolek wystudzony i po lyzeczce do buzi nic wiecej nie da rady.

Ja wiem,że ją boli bardzo bo widzę jak się zachowuje . Ona nawet antybiotyku nie chce połykać, bo mówi,że ją bardzo boli .Dzisiaj właśnie jej zrobiłam rosołek,ale nawet nie chciała tknąć . Ona od wczoraj nic kompletnie nie jadła,a antybiotyk też na pusty żołądek podaję :( .

zabrzmi to okrutnie ale nie zmuszaj jej bo bedzie jeszcze gorzej i odmowi przyjmowania lekow.

Nie no zmuszac jej nie będę,bo i tak się nie da zmusić a tylko będzie płakać . Tylko chciałabym jej jakoś pomóc,bo zal mi jej strasznie :(

Wiem kochana ja tez mam dzieci i tez chorowaly czasem naprawde powaznie i szpital z dwulatkiem tez przerobilam ech nic nie mozemy zrobic tylko byc i starac sie ulzyc w cierpieniu.3majcie sie cieplo i dawaj znac czy sie poprawia.

Eh.. mam nadzieję,że już jutro będzie lepiej , mój na co dzień mały wulkan energii cały czas leży,to do niej niepodobne :(

Dziewczyny. Pomóżcie! Poradźcie bo już fioła dostaję! W niedzielę w nocy oboje moich dzieci dosyało gorączki po 39 stopni. Mariusz na 6 lat Natalka 2.5. Wcześniej przez 2 tygodnie męczyłam ich herbapektem bo były oboje pi zapaleniu oskrzeli i kaszel im ładnie schodził odrywało się. W poniedziałek zbijałam temp. We wtorek dopiero był nasz lekarz. Osłuchał ich obohe - oskrzela dobrze gardła i uszy ok. U małej jedynie niepokoił go brak apetytu i powiększone lekko węzły chłonne. Przepisał clemastynę flegaminę i pulneo i przeciwgorączkowe paracetamol i ibufen forte na przemian. U Mariuszka było potem z dnia ba dzień lepiej. U Tuśki niestety gorączki były wysokie do 39 bardzo trudne do zbicia. Ale oboje ładnie piją herbatki. Robiłam okłady dawałam czopki i ibufen forte po godzinie gdy nie było poprawy. Dzisiaj - to jest czwartek - straciłam już cuerpliwość do gorączek i zarwanych nocy. Zajechałam do lekarza z nią bo z nim było ok. Mała dzisiaj znów miała gorączkę 39. Przepisano jej antybiotyk Duracef probiotyk p.gorączkowe i flegaminę. Powiedzcie mi proszę - ile te gorączki migą się tak ciągnąć? Bo to już 5 dzień w tym pierwszy na antubiotyku....

I przepraszam za błędy - piszę w pośpiechu na telefonie dotykowym. Ręce mi się trzęsą bo się boję o nią...

ok a mocz może badałaś w tej sytuacji? 5 dni gorączka przy wirusie moze trwać, ale mimo to troche za długo