Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mar_wl

Okazalo sie ,ze ma..... 21 lat

Polecane posty

Gość mar_wl

Mam 32 lata, tydzien temu poznalem w klubie dziewczyne... Ona sie nie za dobrze bawila w swoim towarzystwie, ja w swoim tez nie za ciekawie.. Zagadalem do niej przy barze, wyglada mi na jakies 24-25, , nie upapkowana jakas, ale naprawde ladna dziewczyna.. Mowie no tak pewnie mloda, ale moja ex miala 26 lat i bylo ok wiec raczej nie tragiedia. No wiec wracajac do tego klubu.. Pogadalismy przy tym barze, wyszlismy na spacer ,kurcze czulem sie jakbym ja znal kupe czasu, dawno przy nikim nie czulem sie tak swobodnie.. Wymienilismy sie numerami, umowilismy na spotkanie.. Wszystko pieknie ladnie az do momentu kiedy zaczela mowic o tym ,ze nie pamieta kiedy ostatnio wychodzila gdzies ,bo siedzi w ksiazkach.. Mnie zamurowalo.. Pytam, "to ty co robisz? studiujesz" ? A ona ,ze tak, ze jest nie pamietamj juz na 2 czy 3 roku ... Zauwazyla ,ze sie zmieszalem i powiedziala,ze pewnie myslalem ,ze jest starsza, powiedziala ,ze daje mi jakies 28 lat ,ale pewnie mam wiecej... Pozniej jakos sie posklejalo, bylo milo, ale nie wiem co robic.. Powiedziala,ze decyzja nalezy do mnie, ze jak chce sie jeszcze spotkac to zebym sie odezwal.. Minelo kilka dni ,nie odezwalem sie ,bo wiem ,ze to nie ma sensu... Tylko ,ze non stop o niej mysle, mam ochote jej wyslac dobranoc czy milego dnia.. takie banalne ,ale usmiecham sie na mysl o niej ... Sory ,ze dlugie i ze w ogole przychodze na kobiece forum ,ale znajomi na pewno by mnie zgnoili za to ,ze interesuje sie taka mloda... Jesli sa jakies bledy to tez wybaczcie, ale spalem przez nia 4 godz..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mar_wl
a teraz obowiazki wzywaja.. mam nadzieje ,ze ktos przeczyta i odpowie, ja tu zajrze pozniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak dwudziesto jedynka
wygląda na 28 to chłopie masakra.... pomyśl chłopie jak będzie wyglądać przy 28... podpowiem Ci jak 60 babcia chyba, że Ty z tych nie wyczajonych i nie potraisz rozpoznać wieku kobiety na ocza.... ja potrafie prawie każdym przypadku :) chyba, że jak bardzo zadbana to starsza wygląda na mniej ale to bardzo żadkie przypadki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak dwudziesto jedynka
no dobra piszesz że wyglądała 24-25 ale chyba i tak powinieneś to dostrzec... i staro wygląda - za taką się nie bierz :D (czytaj mój wcześniejszy post ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ooooooooochłopie
przeciez wiek nie gra roli ja mam 25 a spotykałam się z facetem 50 i co? siwetnie sie dogadywaliśmy . powinienes się cieszyć ze sie Tobą zainteresowała również . Nie wiem skąd Twoje wątpliwości , nie rozumiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sassssssssssssssssss
odezwij sie do Niej, powiedz ze myslisz do niej, ale nie wiesz czy powinnes się odzywac, bo dzieli was duża różnica wieku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mały odkrywca
ja bym nie przekreslała jej tylko dlatego że jest sporo młodsza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lllissss
jezeli dziewczyna nie jest pustakiem to w czym problem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość córka szatana
prawda jest taka że wiek fizyczny nie gra roli. liczy się psychika i jeśli dziewczyna Ci się podoba to działaj bo potem możesz żałować. zawsze lepiej spróbować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .pomocna.
Różnica 11 lat to duża różnica, szczególnie kiedy jedno jest w wieku szkolnym lub studenckim a drugie jest już od dawna dorosłe. Ta dziewczyna dopiero wchodzi w świat, jeszcze się uczy, jeszcze utrzymują ją rodzice, możliwe że jeszcze nigdy nie pracowała, może nawet nigdy nie była w poważnym związku ? Ty jesteś po 30-tce, pewnie chcesz się ustatkować, założyć rodzinę, teraz lub za dwa trzy lata. A ta dziewczyna dopiero za dwa, trzy lata skończy szkołę i zacznie pracować. Kto wie czy dzieci też nie planuje po 30-tce ? Musisz więcej o niej wiedzieć żeby móc się zdecydować na związek z nią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość buuuhahahahaaaaaaaaaaa
"znajomi na pewno by mnie zgnoili za to ,ze interesuje sie taka mloda..." CIPA, NIE FACET

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to że ktoś nie wygląda na swój wiek to wieka zbrodnia, te 3 czy 4 lata to nic... gorzej jakby wygladała na 10 lat starsza, ale macie problemy, aż głowa boli jak się czyta te posty przecież spróbować możesz nic nie tracisz i nic nie zyskasz narazie, 10 czy 11 lat różnicy to aż taka wielka różnica, nie znasz jej, moze jest w porzadku, wartosciowa, mądra itd nie oceniajcie jej tylko po tym ze wygląda młodo.... jak myślisz o niej, chce sie z nią spotkać to odezwij się, a jak jesteś pewny że nic nie będzie to daruj sobie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeśli macie o czym rozmawiać to warto taką znajomość podtrzymać, przecież ślubu z nią brać nie musisz jurto:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Autorze. Opowiem Tobie moją a raczej naszą historię. miałam 19 lat dopiero zdawałam maturę, poznałam faceta, fajny wartosciowy, dojrzały (nie myślałam że aż tak bardzo dojrzały wyglądał góra 24, 25 lat). Pierwsze spotkanie miłe jak zawsze byłam bardzo nieśmiała to przy nim po prostu potrafiłam gadać nawet o bzdurach ale gadać. spacerowaliśmy ponad 4 godziny było super. Później kolejne spotkanie i znów super atmosfera. i wtedy dowiedziałam sie że ma 30 lat. spotykaliśmy sie dalej, było cudowanie, późnej ciężka jego choroba, wiele łez, brak akceptacji najbliższych. Po 3 latach znajmości uoragniony ślub skromny i dla tylko najbliższych. teraz jestesmy już ponad rok małżeństwem, myślimy o dziecku, mamy swoje mieszkanie..... kochamy, rozumiemy sie, ja wiem że zawsze mogę liczyć na jego pomov jestem szczęśliwa. a różnica wieku jest nadal taka sama ale nikt nie zwraca na nią uwagi, kochamy sie jesteśmy szczęsliwi. ja skończyłam studia jeden kierunek, zaczełam kolejne, pracuje i spełniam sie zawodowo, obowiązkami sie dzielimy. a dla porónania moja przyjaciółka związała sie z chłopakiem 2 lata starszym od siebie, przed ślubem byli idelaną parą a po pół roku ich małżeństwo nie istniało już. Tak jak widać można stworzyć związek z młodszą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .pomocna.
05365, Tylko że nie każda kobieta u progu dorosłości ma ochotę od razu na ślub, dzieci i opiekowanie się mężem w chorobie. 20-letnia dziewczyna dopiero startuje w dorosłe życie i dorosłe związki, 30-letni facet ma już duże doświadczenie. On może za kilka lat wolec spędzać niedziele przed telewizorem, a ona nadal będzie chciała szaleć na koncertach czy dyskotekach. On może chcieć już dzieci, a ona może chcieć najpierw rozkręcić swoją karierę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość łooooooooooooooo
10 lat różnicy to nie wiele, w moim związku między mną a moim facetem jest 23 lata różnicy i jesteśmy ze sobą tyle lat. Poza tym, lepiej kiedy mężczyzna jest starszy, bo kobiety szybciej się starzeją. Nie ma sensu przekreślać dziewczyny z powodu wieku, a 22 lata, to nie jest jakaś gimnazjalistka, tylko młoda kobieta. Ja bym na twoim miejscu zadzwoniła.....Potem możesz żałować, a przecież zwykłe spotkanie do niczego cię nie zobowiązuje, najwyżej jak ci się nie spodoba, to więcej się z nią nie umówisz..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pomocna - ja nie mówię, że każdy musi zrobić tak jak ja, to wszystko jest kwiestia podejścia do tematu i dogadnia sie. a może ona jest młoda a pragnie już stabilizacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość różnica wieku to nie problem
ja mam 26 lat, mój partner 37. Na poczatku nie wiedzieliśmy jak to rozegrać, czy jest sens stworzyc związek przy takiej róznicy wieku. ale mamy ze sobą tyle wspólnego, że różnica wieku zupełnie się zatarła. Jak popatrzeć z boku- stereotypowo, to kompletnie do siebie nie pasujemy. Ja- po studiach, wykształcona, 3 języki, pracuję w dużej logistycznej firmie. On-kierowca cieżarówki po zawodówce. Ale to wszystko nie ma znaczenia. Uzupełniamy się, jest nam razem cudownie, myslimy o założeniu rodziny. Nie ma między nami przepaści ze względu na wiek, czy stopę życiowa, czy chociażby to wykształcenie. Jest tak wszechstronnym i wartościowym człowiekiem, ze o tych wszystkich "niedogodnościach" po prostu sie nie pamieta:) one po prostu wyparowały. Nie należy sugerować się róznicą wieku, a tym, co was do siebie ciągnie. Nie wiek powinien być kryterium dobierania się w pary. Nie warto rezygnować, a moze to akurat ta jedyna :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mar_wl
o kurcze, nie spodziewałem się takiego odzewu.. dzięki .. Wiele pozytywnych reakcji ,ale to co pisze .pomocna. to też prawda i właśnie o to się boję.. Nie wiem jak prędko zrobi się ze mnie stetryczały dziad , na razie sobie tego nawet nie wyobrażam,ale istnieje pewnie taka możliwość.. Ona jest tutaj sama, rodziców ma za granicą, przyjechała tutaj na studia, na pewno swoje przeszła.. Nie wydaje mi się żebyśmy byli z kompletnie innych światów.. Czy mam duże doświadczenie.. hmm jakieś tam mam, na pewno większe niż ona ,byłem w sumie w 3 związkach , nie wiem czy to dużo, 2 z nich takie "poważniejsze" .. Co do samego "dorosłego życia" .. nie startowałem od zera, od zawsze miałem wszystko od rodziców, być może dlatego jestem trochę hmm nie wiem jak to nazwać, trochę beztroski ? To jeśli chodzi o kase.. mam za to emocjonalne jazdy przez apodyktycznego ojca i tego,że nie potrafię sobie ułożyć życia.. albo chociażby poradzić sobie z 21 latkom Ciekawe czy czeka na telefon ..albo chociaż smsa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
masz 32 lata i piszesz "21 latkom" hahah a może tylko wyglądasz na 32, a chodzisz do podstawówki :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mar_wl
napisałem latką i mi podkreśliło więc automatycznie zmieniłem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co zabzdury czlowieku odezwij sie do niej ja mam 19 lat a moj chlopak 36 bardzo sie kochamy jestesmy ze soba 3 lata teraz urodzilam sliczna coreczke a za rok slub ! zadzwon do niej!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poliyt7
pewnie ,że zadzwoń , zobaczysz co z tego wyjdzie... ania ,co do twojego szczęścia nie byłabym taka pewna.. 17 lat to dużo ,a ty 19 i już dziecko..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Armadeggon
taki stary dziad jak ty, to powinien juz mieć dawno własną rodzinę, a nie żyć na garnuszku u starych i podrywać małoletnie blachary. Masz nieźle zryty beret i widać że jesteś cwelem, gdyż każdy cwel przesiaduje na kafeterii i się chwali co wyrwał. Potem mu odpisują stare pity, bo tylko pity siedzą na kafeterii i karuzela się obraca hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chcielismy dziecko urodzilam 4 dni temu coreczke i uwierz mi ze jestesmy bardzo szczesliwa rodzina

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Armadeggon
Ania19 lubi starych dziadów, jak była młodsza to stary jej obrabiał dupsko, tylko sie przekręcił i biedaczka została w potrzebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak dwudziesto jedynka kurfa na oczy ci padlo? gdzi ejest napisaen ze ona ma 28lat :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×