Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Ananika

Szukam wolnego pana koło 40..do partnerkiego związku

Polecane posty

Zosiu, nie wolno tak! :( U mnie po staremu, czyli borykam się z codziennością.. Jak na huśtawce.. Raz lepiej, raz gorzej... Tak już chyba musi być. Byle gorzej nie było :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zajrzyj do Krysi :) fajna babeczka i atmosfera miła:) Towarzystwo czterdziestolatków, więc podobne dylematy.. Wiem, wiem...młodsza jesteś...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Basiu, ile można żyć nadzieją? Wiecznie? Po co się łudzić? Trzeba przyjąć do wiadomości,że tak już będzie i za dużo nie marudzić .:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Zosia ale musisz być dobrej mysli że się wszystko obróci w tym kierunku dobrym . Ja sama mam nadzieję ze kiedyś to się stanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Dlaczego ? Wiesz że wiara czyni cuda i tego warto się trzymać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no tak internet nie zastąpi nigdy normalnych relacji między ludźmi, ale czasem moze być pomocny, zeby zwyczajnie przetrwać samotność. Dla mnie słowo samotność, tez jest straszne. W pewnym sensie gdzieś ciągle jest obok mnie. Przynajmniej mam je w pamięci... No nie tak to powinno wyglądać..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Akurat w tej sferze życia moja wiara jest bliska zeru. Nie zamierzam marudzić z tego powodu, bo to i tak niczego nie zmieni, ale też nie robię sobie żadnych nadziei.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie poddawajcie się dziewczyny:) Może czasem trzeba troszkę pomóc losowi, odważyć się na coś :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Basia jak w mojej stopce jest miałam bardzo pogmatwane życie kiedyś i nie chciałabym znów tego przechodzić od nowa . Teraz to dmucham na zimne żeby znów się nie sparzyć :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
może się szarogęsie..ale na ogólnej dyskusji jest ten temat, też bywają samotnicy :) może akurat kogoś poznasz..:) Krysia jest bardzo pozytywną osobą i wszystkich przyjmuje serdecznie do dyskusji :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Madam i Ty wpadnij :) Wiem, że złe przezycia uczulają nas na ewentualne nowe kontakty, ale nie dajmy się tez zwariować.. Nalezy być ostrożnym, tez miałam pogmatwane życie, tyle że u mnie jakoś ufność do drugiego człowieka bierze górę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Basia dziękuję za zaproszenie , ale wolę nie wchodzić tam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiem, że znajomości internetowe jakoś tak jednoznacznie się kojarzą. Ale nie uogólniałabym tak :) Takie czasy mamy, ze to niekiedy jest jedyny sposób na poznanie kogoś i nie jest to wcale złe. Wiadomo, ostrożność nie może się wyłaczyć, ale czasem trzeba tez jakoś sobie pomóc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zosiu i Madam i dla Was spokojnych i radosnych świąt i życzę Wam powodzenia w każdej sferze życia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×