Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gddj

**********3 m-czne dziecko-mozna podnosic pod pachy?? ********

Polecane posty

Gość tak mysle
przeciez takie dziecko nie trzyma jeszcze stabilnie glowki wiec jak chcesz to robic?..ja nie radze..a ty rob jak uwazasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gddj
trzyma juz ladnie glowke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak mysle
moze ladnie ale nie stabilnie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamuśkaka
No pewnie żemożna tylko trzeba podtrzymywać kark , chyba że ładnie trzyma głowkę to nie trzeba potrzymywać . Ja podnosiłam tak młodszego niemowlaczka ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój ma 3,5 mca i od jakiegoś czasu podnoszę za pachy bo trzyma stabilnie główkę, tak samo nosząc go w pionie nie podtrzymuję mu główki bo nie trzeba. Chyba każda mama widzi kiedy główki nie trzeba podpierać- trzeba tak długo jak się chwieje, choćby czasami...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gddj
TAK, tylko mam wrazenie ze tulow jej tak bezwladnie zwisa. nie zrobie jej krzywdy???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
znam kilka osób które tak szybko podnosiły - wszystkie dzieci albo mają krótkie szyje albo są garbate . Może to tylko przypadek - ale ja moją tak brałam kiedy zaczynała siadać , tak na wszelki wypadek - jest superr prościutka .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamuśkaka
moje nie jest ani garbate ani krotko szyjne;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a czy to prężenie nie kończy
a czemu nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xxxxxxyyy
Oczywiscie ze mozna - tylko wlasnie dobrze na wszelki wypadek podtrzymac glowke palcami z tylu . Mi sie wydaje , ze to nawet lepiej dla dziecka , bo jest stymulowane do trzymania glowki samodzielnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no i co...
można zwichnąć rączki, spowodować niedowład rączek. Trzeba pod główkę i tułów kłaść ręce i najlepiej często trzymać dziecko w beciku, to usztywnianie z dawnych czasów nie było bez sensu, ale miało swój cel - zapobiec przełamaniu dziecka. Jesteście dorośli, a tak byliście trzymani, jak byliście berbeciami, stąd - nie brać pod paszki i nie robić przewrotów dzieckiem. To nie zabawki, to mali ludzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×