Lepiej mieć syna czy córkę ??

Podobno z chłopakami mniej klopotow.

Wiesz co? Ja jak tak patrze na dzisiejsze nastolatki- takie ok 13-16 lat... to jestem przerażona, sama jestem młoda, ale jeszcze z rocznika które się jakoś szanuje i ma inne poglądy na pewne tematy :D A dzisiaj, jak się idzie na imprezę to pełno 15 latek które się miziają z chlopakami... :D Więc ja chyba wolałabym syna :D

lediwe okres dostana juz sie walą po kątach i ciągna lody.

a jaki jestes rocznik?

Ani to ani to

92, nie mówię że wszystkie są porządne... ale nie jest ich tyle co tych dziewczyn z gimnazjum :( i jednak jak idą go klubu to powinni prosić do dowód przy wejściu, bo serio na to się źle patrzy....

tak i tak źle, przypominasz mi jedna Agnieszke

mam syna i jestem szczęśliwa mamą...bałabym sie wychowywać dziewczynke w tych czasach

niewazna jest plecdziecka tylko zdrowie narodzonego, co zaroznica chlopiec czy dziewczynka wsumie to glupie pytanie i nie na miejscu

Córkę. Syn będzie wolał ojca, a córka matkę.

chłopaków bo nie można ich skrzywdzić tak bardzo jak kobiete :-(

Nie wiem jak w ogóle można zadawać takie pytanie. ;) Najlepiej mieć dwójkę i syna i córkę.

Taa, wazne zeby bylo zdrowe, ale faktem jest ze chlopaka latwiej wychować, ja mam dwoch chlopcow i nie mam takich problemow jak koleżanki co maja corki.

no ja tez jestem 92 i mam taka sama opinie jak Ty..

a czy to mozna sobie wybrac? bierzemy co dostajemy od losu:) i tak dopiero po latach bedziemy wiedziec, czy to bylo dobrze, czy nie :(

jako ,że mam dwóch synów, już dorosłych, mogę powiedzieć, że lepiej jest mieć córki. Od niepamiętnych czasów, jak nie do szkoły, bo cholery coś narozrabiali, to na policję, bo wymalowali na ścianach jakieś obrazy sprayem , a na koniec poznali sobie dziewczyny i poszli do nich, a ja zaiwestowałem w ich kasiory od cholery i dupa blada. Mając córkę, możesz mieć syna bez problemu, córka go przyprowadzi. widzę to po moim sąsiedzie, miał siedem córek, i teraz sobie leży na leżaczku, a zięcie mu trawę przed chałupą wykoszą, przywiozą węgiel i wrzucą do piwnicy, a ja kurna Olek sam muszę dymać łopatą i wrzucać do piwnicy, z punktu widzenia praktycznego lepsze są dziewczyny, a jak się je jeszcze dobrze wychowa, i jeszcze z córką wyjść do miasta i wszyscy zazdroszczą , jaką laseczkę sobie poderwał........

Bardzo ciekawy temat! Oczywiscie ze wolalalbym chlopaca, wiem to juz od ... oj, ale no na bank chlopaiec, dziewczyny teraz sa bardzo ... no wiecie. T ochlopcy zazwyczaj sa wyjatkowi nie dziewcz.

jak ja chodzilam do gimnazjum to rzadko ktora dziewczyna się malowała, nie bylo takiego dziwkarstwa jak teraz . wystarczy sie przejśc po gimnazjach i niestety ale widac roznice.

No ok, to ja jestem rocznik 75 i jak poszłam do gimnazjum parę lat temu to było straszne dziwkarstwo wśród 15latek z rocznika 89 - widać różnicę. Teraz niehc przyjedzie ktoś z lat 50tych i mnie przebije.

IMHO, to idiotyczne założyć że z jakąś płcią jest mniejszy kłopot z wychowaniem. Tego nie da się przewidzieć, jaki dziecko będzie miało charakterek.

pewnie najważniejsze żeby było zdrowe ale drugiego dzieciaczka też bym chciala synka z chłopakami jest łatwiej pod każdym względem i chłopcy też mają lepiej w życiu nie mają okresu nie muszą rodzić dzieci w bólaCH ITP

wszystko jedno byle zdrowe było

jestem przerazony tym co je czeka, ma ktos jakis zloty rodek jak je na ludzi wychowac?

małe są słodsze i ładniejsze, mozna ja ładnie ubierać i czesać, są grzeczniejsze. Potem mozna sie pochwalić piękną corka i chodzic z nia na zakupy i do fryzjera.

nie wszystkie dziewczynki sa takie ładne i słodkie...niektóre mozna odróznic od chłopca tylko po ubraniu :D

ja w ogole nie chce miec dzeci, ale chyba jednak wolalabym corke. jak slysze te zbydlecone dźwięki podpitych gowniarzy, to ejdnak wole dziewczyny.

w dodatku robia lody od dyskoteka:( najlepiej nie miec bachorow

chłopaka bym chciałą miec bo z córka wiecej problemów jak patrze wstecz na własne dojrzewanie...

ale dziewczyne mozna jakos nauczyc szacunku a jak chlopakowi cche sie ruchac w wieku 15stu lat to ciezko mu to wybic z lba. a tyle nagosci i pornografii wszedzie, z chlopakami gorzej, serio.

powiem wam tak nie prawda ze CORKI SA Z MATKAMI NA STAROSC WCALE NIE, babcia mojego chlopaka miala corke i syna i corka ma dom babci sie dom spalil nie miala gdzie isc staruszka i co jej corka jej nie wizela nie maja dobrych relacji pomogl syn!! ja osobiscie chcialam syna bo ma lepsze latwiejsze zycie nie ppowiedza ze dupy daje ze zostanie z dzieckiem sam, chodz dziewczynki tez sa fajne moim zdaniem wychowanie dziecka i wiez!!