Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość buffalo

wyjechać na głeboką wodę?

Polecane posty

Gość buffalo

temat może zmylić, bo nie mam zamiaru (na razie) wyjeżdżać daleko, nawet nie za granicę, tylko do... Warszawy. mam 18 lat i po prostu muszę wyprowadzić się z domu. w życiu każdego człowieka przychodzi ten moment;) na razie pracuję trochę w swoim mieście (mała mieścina, gdzie trudno o prace i normalne życie), żeby zarobić kasę na wyjazd. potrzebuję tego, muszę coś zmienić, zacząć nowe życie, odciąć się od pewnych spraw.. na pewno nie mogę zostać tu gdzie mieszkam. ale czy warszawa to dobre pomysł? pewnie napiszecie, że nie ;) właściwie to chcę się poradzić, czy wyjeżdżanie tam "na spontana ", w nadziei, że szybko znajdę pracę i m-ce do spania to nie głupota... proszę, doradźcie coś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak tak zrobilam juz 3 razy
i nie zaluje zeby cos sie twoim zyciu zmienilo musisz cos robic w tym kierunku paczatki przewaznie sa trudne ale z czasem jest tylko lepiej, a nawet jesli ci sie powinie noga jestes mlody/a zawsze mozesz zaczac od nowa powodzenia do odwaznych swiat nalezy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bjbjjbjb
na gleboka wode to mozna sie co najwyzej rzucic:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gabryjelaarachaniela
jezeli masz pewnosc ze nawet jak ci w wwawie nie wyjdzie to w domu cie spowrotem przyjma to czemu nie, wlasciwie nie masz nic do stracenia. ale jak ci postawia ultimatum ze jak wyjezdzasz to mozesz nie wracac to nie wiem.. to twedy juz trzeba sie zastanowic co faktycznie wybrac. ryzyko ze nic z tego wyjazdu nie bedzie zawsze jest ale jak sie nic nie traci to czemu nie sprobowac zwlaszcza ze to nie wylot do afryki tylko we wlasnym kraju..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość buffalo
pewnie by mnie przyjęli, ale chodzi o to, że ja nie chcę wracać z podkulonym ogonem. jeśli wyjadę, to już koniec, nawet jak będzie źle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×