Świadkowie JEHOWY - zakłamanie czy klapki na oczach?

Na początku chciałbym aby ateiści i ci którzy gardzą Bogiem, śmieją się z Jezusa i nie mają poszanowania dla cudzych poglądów, wstrzymali się od głosu. Otóż ciekawi mnie myślenie Świadków JEHOWY, jeśli tu są tacy niech się wypowiadają. Mam do was pytanie! Skoro już tak bardzo przestrzegacie praw zawartych w Biblii, i bierzecie wszystko dosłownie co jest napisane w Biblii to dlaczego nie uznajecie Pana Jezusa za Boga? Jezus to jest Bóg, który stał się człowiekiem dla naszego zbawienia i przelał krew za WIELU na odkupienie win i to jest właśnie Bóg w którego wierzycie pod postacią Syna Człowieczego. Jest napisane w Biblii kilka zdań że Jezus jest Bogiem, jest Mu równy. Np. "Ja i Ojciec jedno jesteśmy", Ewangelia wg św. Jana 1:1 mówi: „Bogiem było Słowo. Ta sama księga, rozdział 1, werset 14 mówi, że: „Słowo stało się ciałem. To oznacza jednoznacznie, że Jezus jest Bogiem pod postacią człowieka. Uczeń Jezusa, Tomasz, nazwał Go: „Pan mój i Bóg mój! ( Ewangelia wg św. Jana 20:28). Jezus go nie poprawia. Apostoł Paweł opisał Chrystusa słowami: „...wielki Bóg i Zbawiciel nasz, Jezus Chrystus (List św. Pawła do Tytusa 2:13). Apostoł Piotr mówi podobnie: „ Bóg nasz i Zbawiciel, Jezus Chrystus (2 List św. Piotra 1:1). Bóg Ojciec sam także daje świadectwo o pełnej tożsamości Jezusa: „Tron Twój, o Boże, trwa wiecznie, berło Twego królestwa - berło sprawiedliwe (Psalm 45:7). W Starym Testamencie są proroctwa głoszące o panowaniu Chrystusa: „Albowiem Dziecię nam się narodziło, Syn został nam dany, na Jego barkach spoczęła władza. Nazwano Go imieniem: Przedziwny Doradca, Bóg Mocny,Odwieczny Ojciec, Książę Pokoju (Księga Izajasza 9:5). Dałem wam tyle cytatów ze Świętej księgi która również jest dla was święta więc teraz pytanie brzmi: Czy boicie się przyznać do błędu waszej wiary czy naprawde macie klapki na oczach? Szanuje waszą wiarę i to co robicie ale Biblia mówi tak a nie inaczej i te słowa z Biblii mówią wprost: tak tak nie nie a wynika z tego że: TAK JEZUS JEST BOGIEM i nie ma tu żadnej filozofii którą tworzycie by oszukać siebie samych.

ja nie jestem jechowa ale jezus nie jest bogiem tylko prorokiem i synem boga jaki my jesteśmy jego córkami i synami wiem bo akurat się składa że dzisiaj czytałam nowy testament

przeczytaj przypis do jana 1:1 w katolickiej biblii 1000 lecia i włącz myślenie :D

Jesteś katolikiem ? Przeczytałes całe PŚ ?

ciekawostka, że katolicy z BT sami się przyznają do ordynarnego fałszerstwa jana 1:1

Jeśli nie przeczytałes to przeczytaj Biblie ale całą a nie tylko poszczególne fragmenty . Bóg nie miał początku ani nie będzie miał końca , Jezusa natomiast stworzył Bóg , tak samo jak upadłego anioła - szatana . Jesteś katolikiem ? Bo jak tak to chyba znasz Skład Apostolski w którym jest odpowiedź na twoje pytanie : Wierzę w Boga , Ojca Wszechmogącego , Stworzyciela nieba i ziemi . I w Jezusa Chrystusa, Syna Jego Jedynego . . . A tak żartem i wogóle to jak Jezus był na ziemi to przeciesz ktoś musiał pilnować nieba co nie ? I jak myślisz kto to robił ? Oczywiście że masz Stworzyciel Bóg :)

A i tak mi się jeszcze przypomniała modlitwa Ojcze Nasz , którą jak zapewne wiesz sam Jezus w trakcie kazań na górze przekazał swoim uczniom . Mam nadzieję że znasz tą modlitwę . I napewno jest ona skierowana do Boga bo do kogo innego , do jakiego innego swojego ojca Jezus by się modlił ?

Wiemy też, że Syn Boży przyszedł i dał nam rozum, abyśmy poznali tego, który jest prawdziwy. My jesteśmy w tym, który jest prawdziwy, w Synu jego, Jezusie Chrystusie. On jest tym prawdziwym Bogiem i życiem wiecznym. 1Jana 5.20

do których należą ojcowie i z których pochodzi Chrystus według ciała; Ten jest ponad wszystkim, Bóg błogosławiony na wieki. Amen. Rzym.9.5

Tak wiec biblia w oczywisty sposob nazywa Chrystusa BOGIEM

Btw islam tez uważa, że Jezus był jednym z proroków Każda religia jest inna ŚJ są dośc młodą odnogą katolicyzmu stworzoną na jej podwalinach wszystko opiera się na interpretacji równie dobrze byś mógł zarzucać im liczbę osób jakie wstąpią do nieba, czy inne ich wyliczenia

ŚJ na swój sposób podziwiam. WIerzą i są prawdziwi w tym co robią- żyją swym wyznaniem i zogdnie z tym wyznaniem. A tzw. katolicy? Szkoda klawiatury....

zgadzam sie.Znam kilku Adwentystow ,Zielonoswiatkowcow i musze przyznac ze sa to ludzie kochajacy Boga. Ale rowniez wsrod katolikow znam szczere dusze. Ale protestanci jednak mnie bardziej przyciagaja do siebie.Moze dlatego ze sa bardziej przy bibli a nie przy ludzkiej tradycji

@ase: wśród katolików też spotka się "prawdziwków". Ale o ile wśród katolików tacy prawdziwi stanowią praktycznie wyjątek, o tyle (przynajmniej z tego co się orientuję i w mojej opinii) w innych wyznaniach (JŚ, ZŚ) to reguła... Według mnie nawet nie ma czego porównywać, jeśli chodzi o wyznawców.

Ja jestem ateistą i nie gardzę bogiem bo jak można gardzić czymś co nie istnbieje:D?Za to gardzę dewotami i innymi fundamentalistami i fanatykami religijnymi:D.

tolerowalam ŚJ, okazalo sie ze sa zaklamani tak jak wszyscy inni i podziekowalam

Z zakłamaniem ŚJ się nie spotkałem, al emoże za mało do czynienia miałem. Moim zdaniem mają po prostu fiu-bździu na punkcie religii, zanczy przesadzają ;-) Choć z drugiwej strony tak im ta religia nakazuje...

ja sie spotkalam z ich zaklamaniem, ciekawa bylam co mieli do powiedzenia i dlatego ich tolerowalam, wydawalo sie ze sa prawdziwi, mieli moj nr tel i umawiali sie czasem na spotkania Pewnego razu gdy nie moglam odebrac polaczen zaczeli wydzwaniac z innych numerow i klamac ze nie maja srodkow na koncie i dzwonia z numeru kolezanki itp Tym sie zdenerwowalam ze klamia jak wszysycy i wiecej juz sie z nimi nie spotkalam

narzucaja sie i to mnie wkurwia przychodza opowiadaja o czyms jakby byli na haju. ide gdzies to probuja mi wcisnac jakies gazety, co to kuzwa za wiara?