Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Ona2011

Dlaczego tak się stało

Polecane posty

Gość Ona2011

Hej dziewczyny, hej chłopaki...mam problem...parę dni temu poszłam do łóżka z moim kolegą z pracy...a on ma dziewczynę...od dawna coś nas ciągnęło do siebie...po tym wszystkim co się wydarzyło on się przestał do mnie odzywać, a mnie boli to podwójnie dlatego, że byłam dziewicą...on też o tym wiedział, czuję się okropnie źle z tym, że tak się stało, że przyczyniłam się do jego zdrady i do tego, że teraz czuję się wykorzystana, chociaż on dobrze wiedział, jak emocjonalnie do tego wszystkiego podchodzę...jestem załamana:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to jakiś pizduś jest
Przecież to nie powód by się nie odzywać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no coz,skoro bylas dziewica,a poszlas do lozka z kolesiem,ktory ma dziewczyne,to teraz nie pytaj,czemu tak zrobil. Chcial miec dziewice,niekoniecznie konczac zwiazek z obecna partnerka. A ty jak prawdziwa kobieta podeszlas do sytuacji bardzo emocjonalnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to jakiś pizduś jest
Nie każda kobieta podchodzi do życia emocjonalnie. Wiele jest wypranych z uczuć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trzeba było nie
trzeba było nie dawać d.. byle komu!!! Teraz masz za swoją głupotę! czego się spodziewałaś, że dasz mu d.. i co zostawi dla Ciebie swoją dziewczynę??!! Głupota ludzka nie zna jednak granic!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to jakiś pizduś jest
Może przystojny jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie dałam mu dupy, bo jakbym tak do tego podchodziła, to miałabym teraz go gdzieś a nie siedziała i przeżywała...nie sądziłam, że może być tak perfidnym człowiekiem...do tego znamy się tyle lat, pracujemy w jednym biurze...wiem, że zle zrobiłam, teraz mam za swoje...pytanie tylko, czemu on tak mnie traktuje, przecież ja od niego niczego nie oczekuje, żadnego związku...chciałabym tylko, żeby nie udawał, że nic się nie stało, porozmawiał normalnie, pożartował, jak zawsze...a tu cisza i unikające spojrzenia...się wpakowałam w maliny...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do Pauuuli24, wiesz każdy facet chyba zdaje sobie sprawę, że pierwszy raz dla dziewczyny jest bardzo intensywnym przeżyciem, a ja zdecydowałam się zrobić to właśnie z nim...to nie było tak, że raz mnie zbajerował i poszliśmy do łożka...to trwa już kilka lat, takie jego końskie zaloty...więc jakim trzeba być człowiekiem, żeby zranić drugiego człowieka tylko dlatego, żeby się przekonać jaką kochanką jest w łóżku dziewica...nie podejrzewałam go o tak skrajny egoizm...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trzeba było nie
dlaczego Cię tak traktuje?! Bo jest skończonym idiotą! Innego wytłumaczenia nie ma. Nie wiem dziewczyno, ja na Twoim miejscu wzięłabym typa na rozmowę w 4 oczy! Nie udawałabym, że czuję się w tej sytuacji komfortowo! Porozmawiaj z nim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to przykro mi,ze musialo dojsc az do takiej sytuacji,zebys otworzyla oczy na facetow - bo duzo takich jest...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chciałam z nim porozmawiac w pt po pracy, ale tak wyprysnął z samochodu, że dałam sobie spokój...więc napisałam mu sms, nic nie odpisal. Wczoraj już nie wytrzymywałam tego napięcia psychicznego i za namową przyjaciolki, napisałam mu co o nim myslę i o jego zachowaniu...oczywiscie grzecznie i kulturalnie...ulzylo mi ale koleś pewnie zdał sobie sprawę, że dla mnie to nie był tylko czysty seks...ale niech sobie mysli co chce, a ja mam nauczkę na przyszłość, żeby słuchać się rozumu, a nie serduszka...chociaz pewnie każda kobieta na moim miejscu, po tym jak on sie zachowywał, pomyslała by, że facet musi coś do niej mieć...albo jest świetnym graczem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pauuulla24, ja wiem jacy są faceci, bo niestety szczęścia w milości nie mam...on długo budował moje zaufanie i uwierz mi, pracując z kimś w jednym biurze przez tyle lat można się wkręcić...poza tym facet ma 27 lat, jak można w takim wieku tak się zachowywać??Nie wiem już sama, mam ochotę cofnąć czas i dać mu kopa w tyłek...wtedy miałabym przynajmniej sattysfakcję i dobry humor...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieładnie
Autorko, a powiedział Ci ktoś, że jesteś po prostu głupią puszczalską dziewuchą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja jestem wolna, on zajęty...gdybym się puszczała, już dawno straciła bym z nim dziewictwo bo okazji nie brakowało...nie wiesz jaka jest sytuacja więć nie oceniaj...poza tym napisałam wcześniej, że zle mi z tym, że przyczyniłam się do zdrady jego dziewczyny...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość OneTwo
Przecież chciałaś żeby Cię wyruchał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nicolka...
Glupota jest sex z kims z kim sie pracuje. I to bez znaczenia czy cos z tego bedzie czy nie zawsze stawiasz sie w nieciekawej sytuacji... Dobrze by bylo bys o tym pamietala na przyszlosc.... A tego faceta olej. Nie nakrecaj sie, nie pisz smsow, zachowuj sie normalnie (jak przed sexem).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zdaje sobie sprawę z tego,że to była głupota i naprawdę tego żałuję...mądry polak po szkodzie...nauczka na przyszłość

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość missble
zaliczone, zapomniane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PEWNE
tak koncza glupie dupy ktore daja wszystkim :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość me here now
podstawowe pytanie: czego ty oczekiwalas?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gwoli wyjasnienia...
1. moze jemu jest tez po tym wszystkim glupio i dopiero teraz zdal sobie sprawe, ze poswiecilas dla niego swoje dziewictwo, a on tak naprawde nic ci dac nie moze, a chcial sie jedynie zabawic, badz zobaczyc jak to jest z dziewica. obojetnie jaki jest powod, facet zachowuje sie jak szczeniak 2. nie rozumiem twojego zachowania. jezeli trwa to juz kilka lat, a facet wciaz ma zone i rodzine, to chyba nigdy nie mial powaznych zamiarow w stosunku do ciebie. dlaczego wiec to zrobilas? z ciekawosci, czy z nadzieja, ze po tym wszystko sie nagle zmieni na twoja korzysc. jesli z ciekawosci, to juz wiesz. jesli z nadzieja, to wiesz jeszcze lepiej. czy myslalas, ze on nadal bedzie cie "obskakiwal" i od czasu do czasu bedziecie mieli seks. szkoda ci, ze juz tego nie bedzie, czy jak? nic a nic nie kapuje twojeg zachowania i twoich oczekiwan.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zinnka
On sie zachowuje niedojrzale unikajac rozmowy, ale pretensje mozesz miec tylko do siebie. Wiedzialas, ze on ma dziewczyne. Wiec idac z zajetym facetem do lozka chyba mialas jakis plan? Tym bardziej, ze jak piszesz, nie byl to spontan, znacie sie od dawna i jakos od dawna potrafilas sie powstrzymac od spania z nim. Wiec co cie nagle opetalo? Idac do lozka z zajetym facetem TRZEBA brac pod uwage to, ze dla niego jest to jednorazowy wyskok i ze nie rzuci dla ciebie swojej kobiety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Autorko, nie udawaj niewiniątka, skoro - jak piszesz - sytuacja rozwijała się kilka lat - to co z ciebie za człowiek?? Wiedziałas, ze on z kimś jest, ale jednak fajnie było flirtować, tak? A ze sie przy tym zabujałaś - to już twój problem i nie rób z siebie teraz ofiary "złego faceta". Jestes tak samo winna - jeśli się wie, że ktoś jest zajęty TO SIĘ Z NIM NIE FLIRTUJE I NIE CHODZI DO ŁÓŻKA!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a na co liczyłaś rozkładając nogi przed zajętym facetem? na miłość, wierność i szlachetność tchórzliwego gnojka zdradzającego swoją pannę? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czego spodziewałaś się po facecie który zdradzał swoją dziewczynę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myślę, że się nie odzywa, bo zwyczajnie mu głupio, bo jego ta sytuacja też przerosła, bo zdał sobie sprawę, co się może stać, jak zdrada się wyda, bo wie, że dla niego to była czysta ciekawość i zabawa, a tobie nic wiecej dać nie może, ani nie obiecywał itd... Też się zastanawiam, czego właściwie autorka oczekuje? Kwiatów? Podzękowań? Prezentów? Swoją drogą, jak można mieć swój pierwszy raz z jakimś typem, który nie jest moim chłopakiem od x czasu i w dodatku zajętym??? Szanuj się, dziewczyno, on już wie, że kandydatką na żonę nie jesteś najlepszą i oby nie dowiedziało się o tym pół firmy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jesteś idiotką bo : bzyknęłaś się z facetem z pracy, facet ten ma dziewczyne, Ty byłas dziewica , a on okazał sie podwójnym dupkiem, bo prócz tego ze ma dziewczynę i zdradził ją z Tobą, to jeszcze sie do Ciebie nie odzywa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nicolka...
Nie rozumiem czemu obrazacie autorke. Moze ona faktycznie sie zakochala... To ON jest w zwiazku i to ON zdradzil nie ona. Szkoda mi Cie autorko bo teraz praca moze byc dla Ciebie koszmarem. Nie rozpamietuj tego. Bylo fajnie i milo i o tym pamietaj a ze trafilas na nieodpowiedniego faceta... no coz szkoda tylko ze przekonalas sie o tym tak puzno... Jedyna rada jaka dla Ciebie mam to starac sie zachowywac jak wczesniej. No i zycze Ci by nikt po za wami sie o tym nie dowiedzial bo inni wspolpracownicy zgotuja Ci pieklo glupimi gatkami i docinkami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nicolka... ---> nikt nie obraża autorki, tylko stwierdzamy fakt, że wiedziała w kogo się wkręca - w zajętego faceta!!!! Nic jej nie tłumaczy, skoro to trwało parę lat! Nienawidzę takich bab w pracy - wie, że facet ma żonę czy dziewczynę, ale nie, będzie z nim flirtować żeby w końcu uległ swoim popędom i ją przeleciał.... Ehhh... A autorce mogę powiedzieć tylko jedno - jak kiedyś będziesz miała faceta, to uważaj z kim on będzie pracował, bo może trafi na kogoś takiego jak ty?? I doprawi ci rogi "po godzinach"...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×