Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Lady Zgagaa

Jaka jest uniwersalna definicja słowa ''normalny/normalna''?

Polecane posty

Gość jak nizej.
chuj wam w dupe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zazwyczaj za normalność uznaje się zachowanie powielane przez większość, z drobnymi "odchyłami" które jednocześnie nie utrudniają funkcjonowania w społeczeństwie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fawila to się nazywa narzucanie mniejszości przez większość - czyli demokracja, a nie normalność...:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
według mnie to chyba nie ma definicji. każde środowisko ma swoja definicje tych słów. ktoś normalny w jednym miejscu w drugim jest zjebem . :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gdy ktoś zostanie nazwany nienormalnym - jest to zupełnie normalne , gdy nazwany będzie normalnym -będzie nienormalne...:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz, jak rozdrobnisz na mniejsze to w każdym środowisku co innego jest normalne...ale do póki jesteś w stanie funkcjonować w danym środowisku to jesteś normalny :P Revolver - zachowania obiegające od normy nie muszą być nienormalne/chore/niepotrzebne skreślić. Można być lekkim ekscentrykiem i nadal mieścić się w normie. To, że ktoś je spaghetti łyżką jest dziwne, ale znowu nie nienormalne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
właśnie dowiedziałam się ,że mój facet chce mi się oświadczyć. od jego matki. zawsze żartowaliśmy z tych co to pędzą do ołtarza ... zawsze myślałam ,że nadajemy na tych samych falach... ale coraz częściej mam wątpliwości. mam dopiero 22 lata i nie chcę się już wiązać na stałe. mam jeszcze dużo różnych planów... jesteśmy razem tylko 8 miesięcy, to moim zdaniem za mało! nie powiem , on jest dla mnie ważny ale to chyba jeszcze nie ten poziom zaangażowania z mojej strony. czy ja jestem nienormalna?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
on chce mi zrobić niespodziankę... chce mi się oświadczyć po moim ostatnim egz... to będzie najgorszy dzień w moim życiu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To mu zrób niespodziankę i odmów, będzie to bardzo normalna reakcja...po 8 miesiącach się oświadczać....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
granica miedzy tym co normalne a nienormalne jest bardzo plynna zmienia sie na przestrzeni czasu, zalezy od danej kultury, danego miejsca na Ziemii, danego srodowiska spolecznego T co bylo nienormalne 30 lat temu, moze byc normalne juz teraz, to co jest normalne na wyspie Fiji uchodzi za nienormalnosc w Warszawie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
teraz będę miała spaprany cały tydzień! będę myśleć tylko o tym! a może skoro już i tak wiem to powinnam porozmawiać z nim wcześniej ? ale i tak wiem , że on nie zrozumie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qweerty.................
normalny/ normalna to taka osoba która niczym się nie wyróżnia wśród milionów - milardów ;) zachowuje się jak leming i żyje jak leming, pędzi tam gdzie wszyscy dookoła pytanie jak pogodzić tą powyższą normalnośc z szukaniem osoby nietuzinkowej i jedynej w swoim rodzaju :P na pewno widzieliśćie mase ogłoszeń jak to panny piszą szukam/poznam normalnego/ gdzie Ci normalni ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja bym powiedziała prosto z mostu co o tym myślę. Czemu w ogóle ludzie oświadczają się "znienacka"... kindernie-spodzianki, z naciskiem na "kinder".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no i dla jasności to dodam ,że nie spodziewam się potomstwa żadnego... nie wiem skąd mu się to wzięło? raczej nie jestem wzorem cnót , żadnych :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To mu to powiedz, oświadczyny po 8 miesiącach to głupota, zwłaszcza, że z tego co mówisz nie rozmawiał z Tobą o ewentualnych planach na przyszłosć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Vincent Vega.
normalna osoba to taka, która nie odmawia kielicha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
8 miesiecy to malo Pytanie dlaczego jemu sie tak spieszy do tego malzenstwa? Wychowanie? Zostalo mu wpojone, ze seks tylko po slubie? Chce Cie usidlic, bo boi sie, ze sie odmyslisz, odejdziesz- a jak juz staniecie przed oltarzem to zaklepei Ciebie na przyszlosc? A moze jest tak szalenczo zakochany i chce Ci to okazac w ten sposob?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja na Twoim miejscu poruszylabym ten temat jeszcze zanim Ci sie oswiadczy - bedzie mniej bolesne i upokarzajace dla niego. Roumiem, ze on mysli, ze ty sie niczego nie domyslasz i nie wie o Twojej rozmowie z jego mama? Mozesz np. zaczac temat, ze zastanawiasz sie dlaczego niektorzy tak szybko sie zareczaja - to powinno mu rozwiazac jezyk.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale jajeczkaaa
jesteś normalna,teraz się boisz,czujesz się niepewnie,ale jak bedzie zwlekał z oświadczynami to bedziesz zastanawiać się dlaczego tego nie robi ,moze już Cię nie kocha itd:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wychodzi na to , że facet stracił łeb totalnie - komuś takiemu jak Ty się oświadczać, to szaleństwo i na pewno nie jest to normalne...:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zaręczyny zawsze można zerwać :D po zaręczynach sprzedaj pierścionek i kup sobie coś ładnego, same sobie pójdzie w cholerę :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×