jak jest u was z seksem?

mam takie pytanie dot. seksu po narodzinach dziecka. jak urodzilam corke to mi sie bardzo chcialo :) no ale wiadomo polog itp. przeczekalam polog, pozniej przyszedl kryzys i pierwszy raz po porodzie kochalismy sie jakies 3 miesiace pozniej. pozniej kolejny kryzys i znowu brak seksu, bo wiadomo jak sa klotnie to i tego sie odechciewa. mimo tego ze klocilismy sie i sie nie ukladalo to ja mialam ochote na seks, myslalam o tym i ciezko mi bylo no ale coz trudno... trzeba bylo przetrwac. jak wyszlismy juz z tych wszytskich kryzysow to znowu bylo dobrze i ochota byla i seks byl :) ale od jakichs 3-4 miesiecy to w ogole mi sie nie chce. wcale o tym nie mysle a jak pomysle to w kategoriach co sie dzieje ze nie mam na to ochoty? czy wy tez tak mialyscie? czy moze to byc wina np. hormonow? nie wiem... moze po ciazy, urodzeniu sie bardzo chce a pozniej z czasem ta chec zanika? troche mi glupio tak przed mezem ale co mam poradzic?

Na samym początku chciało mi się i to bardzo trwało to tak do 3msc, później coraz mniej i mniej. Teraz po 5msc jest nawet ok średnio tak dwa razy w tygodniu. Najważniejsze to sie n ie zmuszać, rozmawiałaś na ten temat z mężem ?

2 razy w tyg? to i tak czesto. my ostatnio kochalismy sie chyba tak z miesiac temu. co prawda teraz mialam jakis dziwny cykl bo w przeciagu 14 dni 2 razy zaczela mi sie miesiaczka. maz podjal taka rozmowe i zapytal czy ja w ogole mam ochote i powiedzialam ze ostatnimi czasy to nie bo jestem zmeczona, przepracowana itp. teraz jestem na urlopie i on myslal ze teraz bedzie ok ale nie jest. miesiaczka skonczyla mi sie jakies 3 dni temu, on 2 dni temu chcial sie kochac ale mu powiedzialam ze nie moge bo ja jeszcze mam :( u nas to tak srednio wyjdzie ze 2 do 3 razy w miesiacu. nigdy z mojej inicjatywy. seks moglby dla mnie nie istniec. klade sie spac wczesniej przed nim, zeby spac jak on przyjdzie. wiem ze to okropne ale nic nie moge z tym zrobic... :(

up

tez tak mam....i udaje ze mam jeszcze okres :) ale nie łamię się tym. Robię to z litości... nie mam ochoty na seks i może on dla mnie nie ostnieć. To normalka, seks jest przereklamowany.

Kochamy sie jakies 2-3 razy w tygodniu. Mamy dwuletniego synka i jestem w 25 tygodniu ciazy. W pierwszej ciazy kochalismy sie do konca (ostatni raz byl w sobote, a urodzilam w poniedzialek rano w 40 tc), pozniej bylo 8 tygodni przerwy i znow zaczelismy. Bardzo lubie seks i go nie unikam, a wrecz czasem to ja napadam na meza ;) Jestemy razem 11 lat i nigdy nie bylo tak, ze unikalam meza czy zmuszalam sie do seksu, ale on dokoskanel wie co lubie i naprawde potrafi mnie, ze ta to okresle, rozkrecic ;) I vice versa zreszta ;)

Ja biore takie tabletki z ziół,mąż mi je kupił i szczerze widze fajną poprawę,musze sprawdzic jak one sie nazywają ale wiem ze byly bardzo drogie,za 4 tabletki zaplacilam 70zł z przesyłką ale gdzie indziej są tansze.

lubie seks i nie unikam go - poczekaj az urodzisz drugie, ja tez mialam ochote az nie urodzilam drugiego dziecka-wszystko wtedy sie zmienilo i dla mnie to jest bardzo powazny problem.Z badan wynika ze kobiety najbradziej maja niskie libido po urodzeniu drugiego i kolejnego dziecka,po pierwszym dziecku tylko 40% albo aż tyle ma zaniżone libido.Dopiero po drugim to dopiero problem.

lutnnnaaa - moze, zobaczymy jak to bedzie. Wiem jedno, ze w moim przypadku nadmiar zajec czy zapracowanie nie wplywa na libido, bo pracuje (wrocilam or razu po macierzynskim), do tego robie drugi kierunek i naprawde np. mnie seks relakusje po ciezkim dniu i naprawde watpie, aby tak nagle nadzeszly drastyczne zmiany. U mojej siostry po drugim dziecku tak sie nie stalo, wiec to nie jest regula o czym piszesz. Poza tym nie wiem czy wiesz, ale kobiety po 30stce maja najwieksza ochote na seks i najlepiej potrafia czerpac z niego przyjemnosci, a ja skoncze w tym roku 32 lata, wiec nie wiem czy twoja teoria sie u mnie sprawdzi :) Zobaczymy :)

No tak masz racje z tym wiekiem :) tak jest ze po 30 tce zwieksza sie libido :) tylko ze nie wiedzialam ze masz 32 :) ja akurat mam 27 to jeszcze troszke czasu :)

ja też mam 27 no to jeszcze 3 lata i moze nam sie zachce :)

tez wrocilam do pracy zaraz po macierzynskim i zaczelam studia podyplomowe, poza tym wlasnie zmieniam prace :)

Od porodu nie mam chęci, czasem mniej, czasem bardziej. :(

moje libido po porodzie zdechlo i moze to i dobrze- bo w porownaniu z libidem meza to zenua.pl raz na 3 mies i rzadziej kupilam mu tez te tabkletki ziolowe- erotic bodajze- tez nei podzialaly :( chyba sobie kochanka znajde :(

to zwiekszyla mi sie ochota na seks, tylko szkoda ze nie na seks z mezem :o

ewag jak ja cię rozumiem ...

Sa jakies tabletki dla facetA na powiekszenie libido?

Ja po porodzie bardzo szybko doszłam do siebie Kochałam się już po niecałych 2 tygodniach po porodzie Troszkę inne odczucia wiadomo jak to po porodzie ale teraz jest coraz lepiej nawet lepiej niż przed ciążą :)

ja tez po porodzie nie narzekalam na jakosc seksu i bylo mi duzo lepiej niz przed. bylo naprawde fantastycznie ale chodzi mi o to ze od jakiegos czasu juz zupelnie nie mam na to ochoty... moje libido spadlo do zera :( wczoraj rozmawialam na ten temat z mezem, spytal czemu nie mam ochoty a ja nie wiedzialam dlaczego? powiedzialam ze nie wiem czemu tak jest ale tak niestety jest...

kurcze świetny temat - mam dokładnie to samo - po ciąży było super pierwsze miesięce - teraz mija 9 miesięcy po i dla mnie seks mógłby totalnie nie istnieć - narazie zwalałam to na tabletki anty - już raz tak miałam że po nich mi libido spadło na mniej niż zero - zamierzam odstawić po ty cyklu i zobaczymy co będzie... ale widać może nie byc tak kolorowo jak myśle...

moja corka skonczyla rok w maju a ja mam tak od 2 moze 3 miesiecy. czyzby to bylo normalne?

a moze 3-4 miesiace? juz sama nie pamietam kiedy ostatnim razem mi sie chcialo.

Do dziewczyn, ktore biora tabletki anty. To faktycznie moze byc przyczyna. Przypomnialo mi sie, ze swego czasu (jeszcze grubo przed urodzeniem synka) u mnie tez tak bylo i w koncu z nich zrezygnowalam (ale ja dodatkowo po tabletkach, bardzo roznych, fatalnie sie czulam). Teraz po drugim porodzie mam zamiar zalozyc sobie spirale.

spoko bedzie Cie niedlugo zdradzał Mąż i za jakis czas pojawi sie post o ja biedna zdradzona....nie chcesz to sie nie kochaj ale nie mysl ze mąż bedzie to znosił to niedługo sie przejedziesz...facet musi kija zamoczyć...pozdro

u większości wypowiedzi czyli brak ochoty na sex, to chyba się właśnie zmieniło po urodzeniu syna, po porodzie kobieta ma na głowie inne rzeczy niż co dzień dawać d..y mężowi, początkowo też myślałam że to wina tabletek ale niestety mimo iż odstawiłam tabletki z końcem zeszłego roku nic się w tej kwestii nie zmieniło

"dawac dupy mezowi" Boze, dziewczyno wez ty sie zastanow co ty w ogole wypisujesz :o Jesli tak to wyglada w twoim przypadku to moze od razu zdecyduj sie na samotnosc, bo tylko meczysz i siebie i meza :o

kurde a ja slyszałem ze kobiety w wieku 25 maja najlepsze orgazmy....to nie prawda?

Rolando - to zle slyszales. Lepiej poczytaj ksiazki na ten temat, a nie wierz w to, co uslyszysz :p

"lubie sex i nie unikam go" wiesz czasami myślę że mogłabym być sama ale maż mnie kocha i nie widzi nikogo poza mną i uwierz że nie męczy się ze mną

Wiesz, ale chyba ty z nim tak, skoro kochanie z mezem nazywasz "dawaniem mu dupy"...Dla mnie jednoznaczne i bardzo, bardzo dziwne jest, zeby w ten sposob okreslec seks z ukochana osoba...