Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość tak sobię myślę ...

Co to za różnica ile się żyje bez seksu?

Polecane posty

Gość tak sobię myślę ...

Dla mnie jest tak samo czy to 2 tygodnie bez, czy rok :O A dla mnie im dłużej tym nawet lżej 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak sobię myślę ...
tak sobie myślę po prostu czytając różne wypowiedzi typu "już 3 miesiące bez seksu - nie daję rady"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to zaley od człowieka i sytuacji zyciowej...liibido to nie stała fizyczna z tablic...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Masaaaakarrraaaaa
No ja właśnie się też tak zastanawiam, co to takie straszne jest. Ja tam i pół roku wytrzymam, a koleżanka mówi, że jeden dzień bez i już po ścianach chodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moniss78
ja tak żyję 1,5 roku.. na początku było gorzej, teraz jest ok, przyzwyczaiłam się , wiadomo ,że z prawdziwym seksem się fajniej żyje ,ale nie robię z tego jakiejś tragedii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
od seksu jak i od wódy czy prochów mozna sie uzaleznic...normlanie wpadasz nałóg,poprostu musisz, ktos inny chce czesto bo lubi, ale nie ma obsesji a innym nie smakuje, alebo sa w kiepskiej kondycji i zwyczajnie nie chce. normalne, kazdy jest inny. grunt zeby wsłuchiwac sie w swoje potrzeby i je spełniac, bez wzgledu czy potrzebujesz 5 lat "celibatu" czy chcesz ciagle..jesli jednak zaczynasz popadac w straszne skrajnosci i srodowisko sugeruje ze juz jest cos nie tak, to warto pomyslec nad soba i zachaczyc o jakas terapie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak sobię myślę ...
a co jeśli dla środowiska 2 miesiące postu to coś nienormalnego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość refforma_..
To jest znaczaca roznica. Jesli bez seksu zyje sie 2 lata, to juz blizej niz dalej 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rozni ludzie ... rozne libido ;) No chyba, ze uprawiasz ... masturbacje co 2 dni i nie wliczasz jej do zachowan seksualnych :P A jak bez masturbacji ... miesiacami, latami ... to chyle czola, bo ja po dwoch dniach "bezseksowosci" roznego typu ... czuje, ze zaraz eksploduje :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak sobię myślę ...
no coś ty, to są ludzie którzy nie mają normalnego seksu i się nie masturbują ? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak sobię myślę ...
pomijając przedział wiekowy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak sobię myślę ...
< 14 i 70plus , ucięło :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak sobię myślę ...
czarna gorzka, rozwiń myśl;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pvc glue
mi się też wydaje ,że ludzie na forum trochę koloryzują :O Gdyby tak było jak piszą to by skakali ze związku w związek itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niekoniecznie 70..... Jestem w srednim wieku, od 7 lat po rozwodzie i sama.... Potrzeba zaspokajania sie?? bez milosci, uczucia.... dla mnie nie istnieje.. To nas rozni od swiata zwierzat..:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z nikim nie spałam prawie3lata
wiesz GB ja też seks łączę z uczuciami , ale miewam typowo zwierzęce potrzeby po prostu wyładowania się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z nikim nie spałam prawie3lata
i robię to sama, bo seks dla samego rozładowania się też mnie nie uszczęśliwi.. a co do tego ile wytrzymam to hmm nie wiem, przyzwyczaiłam się ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość współczuje chłopu
GB już wiemy dlaczego rozwódka :O 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na jakiej podstawie ten wniosek?? Moze zycie z ...alkoholikiem...nie sprawialo mi przyjemnosci... Tobie by sprawialo???? .....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
G-B to spoko, że Ty nie masz potrzeb seksualnych, Twoje życie, ale zapędzasz się troszkę mówiąc z wyższością, że Ty się nie musisz sama zaspokajać i to Cię odróżnia od zwierząt. Spoko, zawsze utrzymywałam, że jestem prostym człowiekiem, ale mimo wszystko człowiekiem normalnym ;] i nie wyobrażam sobie takich długich przerw w życiu seksualnym. Ludzie, przecież seks to dobra sprawa, coś pozytywnego. To nie jest jakieś Złe Ciemne Naznaczające Coś. Nawet ten w pojedynkę :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak sobię myślę ...
jasne ,że nic złego, seks jest bardzo fajny ;) To normalne,że człowiek ma potrzeby , ja też je mam jak prawie każdy.. ale nie robię z tego jakiejś tragedii ,że muszę to robić sama, no powiedzcie mam się skulić w kącie i płakać ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zupelnie sie z Toba zgadzam, ze seks to "dobra sprawa"... Ale myslenie to tez rzecz ludzka... Potrzeba seksu to nie to samo co potrzeba jedzenia, picia, snu.... Zreszta kazdy czloowiek ma inne potrzeby, szanujmy to :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość raz w tygodniu lewatywę
A gdzie tam, jak ktoś mówi że nie musi uprawiać seksu, to jest jakimś dziwolągiem. Ja mam chcicę jak królik. Przecież to coś wspaniałego, a nie obowiązek wykonywany raz w miesiącu w nocy pod kołdrą w 3 minuty z zaciśniętymi zębami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja, jeszcze rok temu
mogłabym codziennie i 2, 3 dni przerwy, albo nie daj Bóg- tydzień, to dla mnie męczarnia, a teraz co? Popadłam w depresję, życie mi się popierniczyło, a moje libido jest równe 0 i nie poznaję samej siebie:o. Z osoby, która miała "kurwiki w oczach";), stałam się aseksualną babą. Mam nadzieję, że mimo wszystko kiedyś mi przejdzie i znowu będę cieszyć się życiem, a póki co...odpoczywam od sexu;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak sobię myślę ...
lewatywa- co innego jak ma się do tego seksu odpowiednią osobę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tytytydfdfdfd
tez mnie smieszą te kur.wy czy ruchacze co tak rozpaczają bo nie mają sie z kim pieprzyc, troglodyci. wartosciowy czlowiek najpierw mysli o związku, milosci, uczuciach a dopiero potem ruchanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asanżenka
Ja też bym chciała żeby mi się bardziej chciało seksu ,bo czuję się dziwna :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×