TERMIN MARZEC 2012

niestety nawet jak jest puste jajo płodowe to organizm dalej zachowuje sie jakby"ciąza normalnie trwala" wiem bo moja siostra tak miala.Ale zycze tobie aby bylo wszystko ok.Dodam ze sama mialam objawy ciazy normalne ale w 10tyg okazala sie obumarla:(

Kochane dziewczyny:):):) Jestem Wam bardzo wdzięczna za pocieszenie:)skoro Wy macie podobne dolegliwosci jak ja to może i u mnie będzie dobrze.Nadzieja jest zawsze nadzieją.Dzisiaj czuję się lepiej jak wczoraj,nie mam tego uczucia,że jajniki są ogromne,podbrzusze tez raczej nie boli.Mdli,mdli mnie okropnie.Za kilka dni po usg będzie więcej wiadome. Trzeba być dobrej myśli,to jest bardzo ważne:)na pewne rzeczy my nie mamy wpływu. Wyobrazcie sobie,że ja jeszcze nie wiem jak to zrobię,ale ostro wybieram się na wesele za 2 tyg. i nie wyobrażam sobie nie iść;) Jeżeli ciąża będzie szła do przodu,to zastanawiam się co zrobie z włosami,bo jestem farbowaną blondynką,mam już z 1,5cm odrost a farbować prawdopodobnie nie wolno w pierwszym trymestrze;( Życzę Wam miłego dnia:)

No,no mam szczęście otworzyć nową stronę:):):)mam nadzieję,że będzie szczęśliwą,pełną radosnych i pogodnych wpisów:)

Kochane,powiedzcie mi czy malujecie teraz paznokcie i czy jecie ser pleśniowy? Ostatnio tez pytala mnie koleżanka czy można jesc ser fete?feta myślę,że tak a co do pleśniowego to sama nie wiem. Ser jak ser mogę się bez niego obejść,ale pazurki to chciałabym sobie pomalować.Przez te ostatnie tyg. to się ze mnie taka ''Marysia od gąsek'' zrobiła:( Coś na wesoło:)włączyłam synkowi płytkę z wesela mojej siostry i dziecko jest w szoku,ze widzi w telewizorze,mame ,tate,babcie,ciocie itp.nie macie pojęcia jaka ma frajde:):):)

Marghi wybacz ale co ma lakier do paznokci do ciąży? ;) Można malować paznokcie, można farbować włosy, układać ,lakierować.. Ej bez przesady ;) Natomiast faktycznie nie wolno jesc sera plesniowego i fety. Polecam jakis poradnik dla kobiet w ciazy,w szystko wypisane od a do z ;) Ja problemow z mdlosciami dalej nie mam - uff ;) Czasem pomuli w żołądku ale to wszystko.. Pozatym dlugo spie, wczesniej jak dotychczas sie klade a itak zmeczona jestm :o

Angelowa Zdania są bardzo podzielone,co do pazurów i sera to nie pytałam gin.bo mi na myśl nie przyszło,że nie można,ale odnośnie włosów pytałam/mając na myśli wesele o którym pisałam wyzej/ i mi zabroniła,powiedziała,że do 12tc nie wolno.Sama już nie wiem:(Siostra mi mówiła,że może na zewnątrz/abym nie wdychała zapachu farby/ na złotku mi tylko troszkę pociągnie odrosty na czubku głowy,aby tak nie straszyć tymi odrostami;)

setr feta mozna jesc- ja kupuje polski i tam pisze ze jest z pasteryzowanego mleka- wiec mozn ajesc natomiast ser plesniowy-nie mozna

pomarańcze wypadzik !!!!!!!!!!!!!!!!!!! ( narazie kulturalnie sie odzywam ) :) jestem ale leże w łóżku... całą niedziele miałam zakaz włączania laptopa . Różnie sie mówi o tych bólach ... niby sie macica rozrasta ale nie do końca musi aż tak boleć ... mnie bolało 3 dni ... 3 dnia rozpierający ... jakby rozdzieranie ... pojechałam do szpitala . Co sie okazało moja macica sie przemieściła o pare cm na lewo ... Przypadek na kilka tysięcy ... Dziwne ... Sama lekarka powiedziała że dziwne i stąd ból mam duphaston 3x2 ( on kosztuje 50 zł za 20 tabletek o żesz fuck ) ... A dzidziuś :D Ma się dobrze :) I okazało się że jest już większy ;) :P ... tzn jak na 8 tydzień ma 2,5 cm ;) Może sie urodzić koło 19 marca nawet :) I słyszałam 1 raz piękne bicie serduszka aż sie popłakałam :) A lekarka ( młoda babka powiedziała ale Ci macha szczęściaro ;) bo ona też ma już 3 letnią córeczke ale nie umie narazie sie jej przydarzyć jak w moim wypadku ( wpadkowe :P ) ... aż zazdrościła ;) Więc poradziłam jej żeby nie uważała na dni płodne bo różnie z nimi bywa ... I uwaga kochane piękne ! Proszę Was w imieniu Pani dr nie dźwigać nic do 12 tyg ! To jest obowiązkowe ! ... Jak jej powiedziałam że moje dziecko ma 3 lata i waży 19 kg to mnie zjebała ... więc mam zakaz dźwigania mojego syna ... żeby ocalić nasze maleńkie 2,5 cm seruszko :) Dziękuje za miłe słowa dziewczyny!!!!!!!!! A z tymi plamieniami różnie bywa... bo niekoniecznie trzeba lecieć jak płyny są lekko zabarwione na różowo lub brązowo . Jak czerwone nie ma na co czekać ! Więc głowa do góry . Obserwacja dużo daje . I oszczędzajcie sie ! :***

ja mam dzisisaj pierwszy dzis spokojny, rano tylko zwymiotowalam ale leciutko, a tak to w pracy spoko:)) mam nadzieje ze po 4 tyg mi przeszlo juz to wymiotowanie:) a jak u was????

eudaiomonia bardzo się ciesze, że wszystko się unormowało :) oby tak już do końca :) ja męczę się leżeniem i chętnie pospacerowałabym troszke ale niestety...narazie nie ma takiej możliowści :( oglądam więc słonko zza szybki ;) miłego dnia

basiolek dzięki ;) oj będzie dobrze mam nadzieje że po 12 tyg dają ci pochodzić ;) albo i wcześniej ! trzymam kciukasy żeby wzystko sie normowało ;) powodzenia ! ja nawet jeżdżę na rowerze i chodze na prawo jazdy dodatkowo ;)

tak, bo ci żyłka pęknie! niezalogowane koleżanki kulturalnie się wypowiedziały a ty je z buta. Nie twoje prywatne forum i nie zachowuj się jak zaczepna małolata. Jeśli" pomarańczowe" dziewczyny miały coś do powiedzenia w temacie to to zrobiły , miały prawo, więc luz i pokój kobieto!

eudacoś tam, nie napinaj się a wal sie nie są zaczernione nie zaproszone jak i ty !

eudaiomonia cieszę się że wszystko na dobrej drodze i zlokalizowano przyczynę twojego samopoczucie :) trzymałyśmy kciuki za ciebie. Dziś ja też się lepiej czuję niż zwykle ostatnio. Nie mam wielkiej zgagi i i mi się chciało wstać z łóżka. huuuurrrraaaa Myślę że lakierowanie paznokci nie mają wielkiego wpływu na ciążę. więc nie powinnaś się obawiać, choć jeśli masz wątpliwości zapytaj lekarza. Powiem wam kochane , że mimo pochmurnej pogody jest mi super :)

agnieszk@@, gronia81, Angelowa - Kurczę jak ja wam zazdroszczę tego dobrego samopoczucia... U mnie się zaczął 5 tydzień wymiotowania i nieustających mdłości. Już mam tego serdecznie dosyć. A boję się że tak może być do samego końca, ponieważ mam chorobę lokomocyjną i skłonności do wymiotowania... marghi - Widzisz? Wystarczyło się trochę wyluzować i już nie boli :) eudaiomonia - Świetnie że już jest dobrze. Jak już gronia81 wspominała - trzymałyśmy kciuki. U nas pogoda była rewelacyjna przez cały długi weekend. Dopiero teraz się rozpadało. Chociaż mi to różnicy nie robi. Jak śpię to nie wymiotuję. Więc śpię najwięcej jak się da. Inaczej bym nie przeżyła chyba... Mam nadzieję że was takie samopoczucie ominie. Zdrówka dla mam i maluszków.

hej a ja dziś zaczęłam plamic .... załamałam sie ..... a rano wyjechalismy z mezem i dzieckiem .... no i co spowrotem wracać 100 km . szybko na izbe przyjec .. ale maleństwo ma sie dobrze rośnie jak na drożdach . dostałam duphaston 3 razy dzinnie i nospe . wyobrazcie sobie ze 5 ndi temu maja dzidzi maial 4mm a dziś 12mm . i wtedy byl 5t6dz a dizś na usg wysżło 7t 5 dzień szok !! eudomia wiem o cyzm mowisz moj synek ma roczek a wazy 13kg :/:/ i czasmi nie ma siły musze go podniesc a efekty wlasnie takie sa:( 3-latek duzo wiecej rozumie ..... a moj jeszcze chce na raczki

czesc przepraszam, ze zasmiece Wasz watek, ale pocztalam i zobaczylam ze ok kobietki tu przesiaduja. Mam pytanko. Czy w pierwszym miesiacu gdy jeszcze nie widzialyscie o tym ze jestescie w ciazy w chwili gdy miala pojawic sie @ mialyscie moze uczucie zblizajacego sie okresu? Bolal Was brzuch i moze @ nie przychodzila?

aaaaaaq - Ale mnie nastraszyłaś. Ja też czasem muszę coś dźwignąć... Całe szczęście że nic się nie stało. I oby było dobrze już do końca :) Uważaj na siebie. MilBil - Ja miałam prawie identyczne objawy do tych przed @. Tak samo bolał mnie brzuch, dolna część pleców i piersi. Tylko ból był silniejszy. A ponieważ staraliśmy się o dzidziusia świadomie to jeszcze przed okresem byłam prawie pewna, że jestem w ciąży. Jak mi się spóźniał dzień czy dwa to już nabrałam pewności na 100%. A czwartego dnia zrobiłam test ;) I jestem na forum :)

hej laseczki:) ja urodzilam jak moje kolezanki ktore tu zagladaly w marcu 2011 :) 14 marca - dokladnie w terminie wyliczonym przez lekarza:) w czerwcu 2011 minely 2 lata odkad wzielismy slub. zaplanowalismy sobie, ze poczniemy maleństwo 20.06 2010 w naszą pierwszą rocznicę (akurat mialam dzien plodny) i 21.06 doszlo do zaplodnienia, pamietam jak dzs - bylismy na wakacjach i rano po obudzeniu siedzialam na lozku i pozulam uklucie w dole brzucha - powiedzialam do meza ze na pewno doszlo do zaplodnienia, tak czulam i 40 tyg. pozniej o 9:25 rano urodzil sie synek Bartuś :) niby książkowo dokladnie 40 tyg. prawie co do minuty... ale od poczatku ciazy bylam na chorobowym bo lekarz wykryl duza torbiel - 7cm na prawym jajniku, na poczatku rosla, pozniej niby se zmniejszala az zniknela ale bylam 2 tyg. temu u gina i torbiel jednak wciaz jest, mam sie zglosic za 3 m-ce na kontrole... dlatego tez mam pytanie do Justysi 89 - powiedz mi co z tym torbielem sie stalo po poronieniu? czy Ty go jeszcze masz? bo ja bralam od poczatku Duphaston i lezalam i moze zieki temu nie poronilam... nie wem... podczytuje Was codziennie:) znowu bym chciala przezywac to co Wy teraz... ale zaczynamy budowe domku i chcemy go jak najszybciej pobudowac i zaplanowac kolejne dziecko, odkad mam Bartusia mam taki slny instynkt macierzynski ze chcilabym miec jeszcze z 2-3 dzieci :D nistey 12.09 wracam do pracy :(

zmienilam juz opis w stopce:) co do terminu to 13.03 to byl termin z mojego suwaczka a lekarza termin to 14.03 i utrafil w 10! a widze, ze tu coś pustawo... i zapomniałam pogratulować wszystkim kobietkom zafasolkowanym, ogromne gratulacje!

Marghi odradzałabym sery pleśniowe, każdy lekarz i poradnik powie Ci, że powinno się z tego zrezygnowac w ciazy. No cóż czego nie robi się dla dzidzi. Ja uwielbiam sushi i niestety przez kolejne miesiace musze sie obejsc bez teo przysmaku. Co do fety to chyba nie ma przeszkód. Ja paznokcie maluje. To chyba zalęzy od Ciebie czy nie odrzuca Cie od tego zapachu. :-) eudaiomonia dbaj o siebie. A z tym dzwiganiem to trzeba uwazac. Sama sie łapię że dzwigne coś, co sporo waży.

Paulina co do wagi to ja zaczelam powoli tyć w 3 m-cu ale pod koniec to byla masakra z waga a wcale duzo nie jadlam tylko mialam slabosc do pomaranczy. idac na porodowke mialam + 22kg, wychodzac ze szpitala mialam od tych 22kg -7kg wiec zostalo mi jeszcze 15kg.. bylam zalamana, chodzilam w spodniach ciazowych...ale po okolo 2,5 - 3 m-ce wrocilam do swojej wagi sprzed ciazy i teraz mieszcze sie we wszystkie ciuchy :) a nie stosowalam zadnej diety, po prostu latwo zgubic kg po porodzie jak jest sie zabieganym przy dziecku., co do rozstępów to polecam oliwkę johnson w żelu - używałam j od początku ciąży na cały brzuch i okolice typu boczki, plecy (bo tam tez moga pojawic sie rozstepy) - na wilgotna skore i nie mam ani jednego rozstepa na tych partiach - niestety rozstepy pojawily sie na udach gdyz nie wiedzialam o tym, ze moga sie tam pojawic i nie smarowalam ich.. takze jezeli komus nie przeszkadza to ze oliwka bardzo tlusta i dlugo sie wchlania (czasem rano jeszcze byla lekko tlusta skora) to polecam - a pod koniec ciazy 2x dziennie mam nadzieje ze wam nie przeszadzam moimi radami :)

Ser feta- oryginalny odpada!! Jakis tam polski z mleka krowiego pasteryzowany ok, ale prawdziwa feta jako feta a nie jej podróba nie jest wskazana. Tak samo sery pleśniowe. A powiedz mi czym ten lakier do paznokci moze Ci zaszkodzic? Zapach odrzuca o to chodzi? To przy otwartym oknie , na balkonie i po sprawie. Farbowanie tez jest bezpieczne, dziewczyny troszke wiecej luzu nie bedziecie przeciez przez 9 miesiecy siedziec zamkniete w chermetycznym pudełku ;) Farba nie wnika przez skóre, nie dostaje sie do krwiobiegu. Najlepiej nie wdychac, dobrze jak ktos inny farbuje, tak samo w przewiewnym pomieszczeniu- i po kłopocie.

karolina_r22 ja już teraz mam ochotę na pomarańcze a wcześniej własciwie jadłam sporadycznie :) a to dopiero 7 tydzień :) fajnie, ze napisał ktoś kto ma już doswiadczenie w kwestiach porodu itd., kazda rada bezcenna :) co do malowania paznokci i farbowania włosów to też uważam, że nie szkodzą, przecież jesteśmy w ciąży a nie obłożnie chore :) ja już planuję umówić się do fryzjera na farbowanie odrostów bo już mnie zaczynają denerwować :) a muszę czuć sie komfortowo we własnej skórze, szczególnie teraz :) u nas dzisiaj pada od rana a w sumie to od nocy :( jakieś takie w kratkę mamy to lato w tym roku, mieliśmy jechać na tydzień na wczay no ale niestety musiałam odwołać :( żałuję trochę bo przydałoby nam się tak takie oderwanie od rzeczywistości...mam nadzieję, że jak będzie wszystko dobrze to odbijemy sobie ten wyjazd już we trójkę :D pozdrawiam cieplutko :)

Karolina_r22 Na początku ciąży to jakiś 6tyg był jak mi wykryli torbiela ale na początku była mała bo miała tylko 10cm i kazali czekać jak się zmniejszy to operacji nie przejde ale wyszło że zaczyna rosnąc na usg nie mogli wymiarów złapać i operacja bo się powieksza. W 12tyg przeszłam operację usunięcia torbieli jak ją usuneli i zmierzyli miała wymiary 14cm na 8cm i 5dni po opercji poroniłam .

Hej Ósmy tydzien sie zaczał, jutro nareszcie do ginekologa. Stanełam dzis na wage i nie rośnie, wrecz spadła pól kg... Super. W poprzedniej ciaży przytyłam 17 kg, teraz mam nadzieje mniej ;) Co do podnoszenia ciężarów to ja tez staram sie uważać, mąż kąpie codziennie córke żebym nie musiała moich kochanych 16 kg podnosić wyciągając ją z wanny :) Najgorzej jak jestesmy na placu zabaw i chce sie chustac na chustawce takiej z oparciami ze wszystkich stron, gdzie trzeba ja wysoko podniesc zeby włożyc i wyjąć. Tłumacze jej że to dla malutkich dzieci ale czasem daje sie przekonac i dzwigam niestety :) Sery pleśniowe zgadzam sie, nie wolno. O fecie przyznam szczerze nie słyszałam ale dobrze wiedziec. Nie można tez surowego mięsa (np tatar), ostrożnie tez z tuńczykiem i wątróbką To chyba tak zawsze jest ze najbardziej sie chce tego czego nie wolno.. W poprzedniej ciaży miałam ogromna ochote na niezdrowe jedzenie typu frytki czy pizza, a juz za cole dałaym sie pokroic :) I nie powiem, zdażało mi sie szklaneczke coca- coli łyknąć . Trzymam kciuki mocno ze wszystkie któe wymiotują (żeby wam szybko przeszło) i za te co musza leżae (żeby wam szybko szas mijał ) :D

Eulalia - Dziękuję za wsparcie. U mnie każdy dzień to kilka do kilkunastu wymiotów. I tak już 5 tydzień. A jestem w 10. Mam nadzieję, że niedługo się to uspokoi bo mam już 4.5 kilograma do tyłu. A dzidziuś musi się czymś przecież odżywiać. Ja zresztą też potrzebuję jedzenia... :( Mimo pogody wszystkim mamusiom życzę miłego dnia i duuużo uśmiechu ;)

:) Marghi Marghi ! Kochana ... ja też sie wybieram na weselicho 17 wrz. I ide 12 na całkowite rozjaśnianie głowy plus farba nie wiem jak wysiedze 2,5 godziny ... nie wiem ... ale jak pójde na wesele ? Z odrostem 2 cm ? Co do farb .. przenikają ale do cebulek ... a nie do płodu . Daleko dupa oka ... nie czytajcie za dużo porad babuń ! gronia81 i marzec jeszcze raz dzięki ! :) :) Co do wymiotów ... zauważyłam sama że jak jem witaminy ... właśnie te z anglii które przysłał brat ... to cały dzień mam niesmak ... albo żygam . A jak zjem później po obiedzie ... spoko nic mi nie ma . A na śniadanie jem dziennie płatki... cholernie mi nie smakują ale 8 tydzień odpowiada za rozwój ząbków u dziecka . Przy 1 ciąży nie pilnowałam i moje 3 letnie dziecko ma już dziure w zębie ... teraz sama sie pilnuje . No... a poza tym katuje sie mlekiem bo mam alergie tzn pokrzywke i reaguje puchnąc po każdym mleku i serze ... ale czego sie nie robi dla dzidziusia ;) Coś czuje że będzie dziewczynka nie wiem czemu ... ;) aaaaaaq dobrze że pojechałaś sie przebadać ! Też mam duphaston 3x2 ... no spa na mnie nie działa ... I szkoda mi Twojego synusia ... z całą pewnością nie rozumie że nie można na rączki .. Proś o pomoc .. siostra brat ... mama tata ? MĄŻ ! KObiety nie dźwigajcie ponawiam swoją prośbę ! ... Bo wiem czym to grozi . ( w 1 ciąży pracowałam w restauracji i wiem jak sie skończyło ... ledwo co ... uratowali ) Karolino to ładnie ładnie ... :) Życze zdróweczka dla synusia ! Ja przytyłam 25 kg w 1 ciąży ... poważnie ... jadłam dużo ... akurat termin na sierpień więc całe wakacje u mojej mamy która ma swoje owoce i warzywa ... Mikoś sie urodził ponad 4 kg i miał 61 cm .. teraz ma 3 lata i ma 104 cm ;) a ja sama mam całe 1,60 cm mąż 1,70 cm ;) a on będzie koszykarzem :D W ciąży sie smarowałam oliwkami szło mi ich dużo .. 3 lub 4 razy dziennie sie smarowałam i zostały mi 4 paski na brzuchu tam gdzie trzymał łokieć ... ;) i na udach które nie miały powietrza ... miałam ogromny brzuch ... i na udach nie znikły ... i nie znikną ... ale za to Miko jaki sie ładny i wielki urodził :)))) No a te mustele i inne ... które kosztują po 100 zł ... nie wiem... nie kupowałam ... w ciąży dostałam dom w spadku wzięliśmy mega kredyt ... remont ... nie miałam pieniądzy na kremy po 100 zł ... ale na zwykłe oliwki ... i żyje ;) u mnie bity 8 tydzień ... wg usg ost miesiączka nawet wcześniej... nigdy sie nie dowiem bo sama spartaczyłam sprawe... nie zapisać sobie 1 dnia @ ... MASAKRA ! Prowdzę ponad 10 lat kalendarzyki menstruacyjne ... i jeden głupi czerwiec ... Łe a myśmy wczoraj byli na obiedzie ... z Miko of course ... masakra ... Pan kelner przyjmuje zamówienie a on ... ja chce obiadek i to już ! Ale wstyd ... I zamówiłam sobie zestawik z frytami i 3 rodzaje sosów i zimnąąąąąąą cole z szkła :) :) :) jak sobie będziemy wiecznie odmawiać ... to sory ale to jest chore . 1 ciąża jedzenie normalne ... bez alko i papierochów ... więc i teraz to samo ... jem na co mam ochote plus witaminy i dbanie o dostarczanie wapnia ;) pozdrawiam wychodzi słoneczko :)

Cześć dziewczynki, każda rada na wagę złota :) powiem wam , że to nasze forum jest cudowne, mogę sobie poczytać i się pożalić wymienić opinie i myśli - a mój luby ma już tego dość- chwilowo. Nie mam ostatnio najlepszego nastroju - zgaga mnie wykańcza, chce jeść ale nic mi nie smakuje. Niech wkońcu nastąpi ten cudowny miły okres ciąży. :) nie mam siły nawet opuścić łóżko. Słyszałam że mięta działa kojąco - macie jakieś sposoby na zgagę? Bardzo się cieszę, że wszystko jest u was pod kontrolą, i maleństwa spokojnie rosną. Ja mam w czwartek kontrolę - gino chce sprawdzić czy wszystko ok, denerwuje się tą wizytą.

Witajcie dziewczyny :) Wróciliśmy z krótkich, ale bardzo udanych wczasów :) Dziś zaczął się 13 tydzień ciąży, także mdłości już są rzadkością. Za to węch mam wyczulony bardzo mocno i przykre oraz ostre zapachy mnie drażnią. Czas spędziłam bardzo aktywnie - pływanie i bardzo bardzo dużo chodzenia nad morzem. Pogoda była cudowna. Mam zakwasy na łydkach i udach, ale mam nadzieję, że się za bardzo nie przeforsowałam. Życzę wszystkim, aby i Wam przeszły te wymioty i mdłości. Pozdrawiam