Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Nesia

TERMIN MARZEC 2012

Polecane posty

Gość agnieszk@@
Angelowa dzieki za odpowiedz... ja jestem z malej miejscowosci. Do Londyny mam kawal drogi, a najblizsza polska klinika z 2 h drogi. Przerazaja mnei te 2 usg tylko w ciagu ciazy, przecierz to tak jakby nie mialy na nic wplywu oni. Porobili mi niby badania itd. ale 2 usg tylko to zgroza. Pozatym u nas wszytsko ok. Maluszek rosnie i brzuszek:) Za 3 tyg mam doiero usg. Czekam wciaz na wyniki. Fajnei ze ejst to forum to moge porownywac co sie u was dzieje ze mna:)) Fajnie ze jestescie mamuski:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agnieszk@@
jak zaczernic moj nick na czarny?? zalogowalam sie specjanie i nic;// bezsens - pownno automatycznie sie zmienic. O co biega?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Krisii w tej chwili do pani Hanny Gerard-Lis. Ale podobno zbiera negatywne opinie więc pewnie zrezygnuję z niej. Tylko do kogo pójść jak nie do niej? Skoro nikogo tu nie znam? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agnieszk@@ spróbuj kliknąć Moje konto, wybrać punkt A, wypełnić pola obowiązkowe, w tym hasło i powinno być okej. Mi się udało jak widać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie ma sprawy :) A czy może któraś z was też ma takie potworne mdłości połączone z wymiotami i chudnie? Bo ja schudłam już 3.5 kilograma...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam, wymiotuje strasznie, dzis jest spkoojnie ale to pierwszy dzien od poniedzialku..a jak juz wymiotuje i rzygam to od rana do max 13 godziny...zmuszam sie do jedzenia zebny nie wymiotowac rzulcia..tez schudlam 4 kg jakos, ale juz waga poszla o ok 2 kg w gore...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ja wymiotuję już od 4 tygodni. I póki co poprawy nie ma. A jedyne co mogę jeść jak na razie to jabłka i arbuzy... W sumie z moją nadwagą to fajnie że chudnę, ale czy nie zaszkodzę dziecku jak nic nie będę jeść?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmmm..ja tez sie balam i oczytalam sie tego wszytskiego na internecie ze hoho...nei wolno sie glodzic, i trzeba pic, zeby nie odwodnic organizmu wymiotami. Dziecko bierze wartosci odzywcze z tego cio jemy dlaego ja staram sie naprawde pic duzo, woda mineralna stoi kolo lozka i w pracy mam...wieczorami jem juz normalnie ale rano mole sie normalnie zeby nie wymiotowac. Ja wymiotuje dokladnie od 17 lipca, wczesneij mialam problem z zaprciami, ale wtedy wzielam syrop duphosol (wiem -smieszna nazwa heh) i pomogl. Nie moge sie doczekac kiedy minie te przyslowiowe 12 tyg :)) mama mowi ze sie wymiotuje na dziewczynke heheh, a znow inna znajoma ze dobrz ze wymiotuje bo tak organizm reaguje na ciaze i jakos sie oczyszcza..ile ludzi tyle opini..ale straj sie jesc rano mi n apozcatku pomogly takie cisteczka kokosanki, zanim wstawalam rano z lozka jadlam, teraz juz wiem ze ide wymiotowac i jem cos pozniej, dzis rano zjadlam zupe ale ja zwymiotowalalm eheheh ale w pracy juz bulke zjadlam..takze dzis spokojnie a ciebie az tak meczy? jesz cos rano wogole??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to też przestanę choc cieżko mi bez kawy - okropnie lubiłam napić się porządnej mocnej kawki z ekspresu :( no ale wszystko dla dobra dziecka:) jak narazie u mnie mdłości brak choć wieczna zgaga i niechęć do jedzenia :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agnieszk@@ - Ja nic nie jem rano. Staram się leżeć w łóżku tak długo jak się da (jestem bezrobotna więc mogę sobie pozwolić). Później robię sobie kawę ( płaska łyżeczka Ricore, 1/3 wody a reszta mleka) i normalnie powolutku wypijam. Do tej pory było okej. A dzisiaj dzidziuś już nie chciał kawy. Trudno :( Przed chwilą zjadłam trochę arbuza i mam nadzieję że się utrzyma :) No i staram się przynajmniej wodę pić. gronia81 - u mnie też niechęć do jedzenia. Na sam dźwięk niektórych nazw biegnę wymiotować, że o zapachach i widoku nie wspomnę... Mam tylko nadzieję że mimo trudności fasolka ma co jeść.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie polecam picia kawy..niby wolno ile s tam kofeiny dziennie ale mi sie wydaje ze to wplywa rozniez na serduszko maluszka ktore tez bije i jest z nami polaczone. Sama nieraz sie napije coca-coli ale sporadycznie na smaka tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej :) Co do kawy to SPOKOJNIE! Ni epopadajcie w paranoje ;) Angole to taki tępy naród, ze im wszystko trzeba od a do z napisać. Na każdym paragonie ze sklepu jest formulka "Ze ten paragon w zaden sposob nie narusza twoich dobr osobistych i nacjonalistycznych" czy jakos tak :D Tutaj nie moze na zadnym pudelku z jedzeniem czy jakims produktem nie byc napisane wszystko co sie da, zeby potem taki angol nie przyszedl sie sadzic bo czegos nie napisali. Umieramy ze smiechu z opisu skladania krzesla czy uzywania prostego blendera ;) Tak samo dostaje sie ksiazke ciazową i tam jest tak juz dobitnie wypisane wszystko co sie da. Nie tak jak w PL mozna np iles tam miligramow kofeiny i ty teraz cala zestresowana czy tyle to nie za duzo , lepiej wcale... Tutaj piszta tak, ze nie ma prawa nic byc zle bo angol odrazu by zrobil borute, rozumiecie? Tak wiec na prosty angielski sposob co mozna z kofeiną: Można spożywać 200 mg kofeiny dziennie tj: - dwa kubki kawy rozpuszczalnej, - dwa kubki herbaty - 5 puszek coca-coli - 4 batoniki czystej czekolady Tak samo z alko, u nas nie wolno koniec kropka. Tutaj w poradniku napisane jest , ze po 12 tygodniu mozna ewentualnie 1 lampke wina na tydzien lub jedna szklanke piwka ;) Ja pije codziennie kawke z mleczkiem, wlasnie skonczylam z ciasteczkami zbozowymi- pycha ;) Jak mam ochote na energy dring wybieram taki PUSSY ( nie wiem czemu w anglii taka nazwa pojawia sie na półkach :| ) kory jest tylko z naturalnych skladnikow z soku grejfrutowego i guarany i ma 100 mg czyli nawet 2 na dzien mozna ;) Spokojnie dziwczyny, bez skrajnosci w skrajnosci ;) Kurczę ja wam normalnie zazdroszcze tych mdlosci :D Tez mialam nadzieje, ze mi na poczatku zejdzie troche z tej nadwagi,a tu lipa.. Wrecz ssie caly bozy dzien do poznej nocy jak siedze :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeśli chodzi o kawę to znalazłam taką tabelkę: Zawartość kofeiny w napojach (mg) filiżanka kawy gatunku Robusta 330 filiżanka kawy Arabica 175-185 filiżanka etiopskiej kawy mokka 160 filiżanka kawy rozpuszczalnej 95 szklanka czarnej kawy 80-120 filiżanka espresso 60 filiżanka kawy mrożonej 50-70 szklanka herbaty 45-65 puszka coca-coli 45 Natomiast kawa Ricore składa się z: Cykoria rozpuszczalna - 60% kawa rozpuszczalna - 38% reszta to magnez i substancje wzbogacające Więc wydaje mi się że jeśli sypnę sobie czegoś takiego jedną płaską łyżeczkę (a nie 2 czubate jak w przepisie) i zaleję w większości mlekiem to nie ma tragedii. Generalnie nie zaleca się kawy kobietom w ciąży ale większość lekarzy sugeruje, że jeśli już musisz się napić, to bardzo słabą i raczej mleko z kawą niż kawa z mlekiem. Poza tym fasolka dzisiaj odmówiła przyjęcia tego napoju więc pewnie zrezygnuję. Tylko wtedy to już sama woda mi do picia zostanie :( bo od innych płynów mnie odrzuca ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gronia ja jestem z okolic poznania. Ale do gin jeżdzę prywatnie do kliniki w Poznaniu. Za wizytę płace 200 zł. U mnie nie ma mdłości. Miałam jakiś czas temu ale już zapomniałam. Czasami poboli żołądek wieczorem, ale jestem do tego przyzwyczajona, bo kiedyś chorowałam na zapalenie żołądka. Za to jstem mega senna. Padam spać juz ok 19-20. A wstaję o 7 rano. A dziś zrobiłam test na płeć dziecka ( taki można kupić na allegro). wyszedł chłopiec. Jesteśmy ciekawi z M czy jest to potwierdzi. Ja dziś zaczynam 11 tydzień....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
scooby84 możesz dać namiary na ten test? Bo ja strasznie chcę mieć dziewczynkę i sprawdzam różnymi kalkulatorami, programami i innymi nic nie wartymi stereotypami chociaż wiem że wcale nie musi być tak jak wychodzi z tego typu wyliczeń. Ale ciekawość zżera... :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nie popadam w paranoje i nikomu nie odradzam picia kawy :), ale po prostu pewnego dnia nie dałam rady wypić kawy ani zapalić papierosa. A był to 21 dzień od poczęcia, czyli prawdopodobnie ten, w którym zaczęło bić serduszko maluszka. Odrzuciło mnie od wielu jeszcze innych produktów (np. od drobiu, serków homo, jogurtów, kefirów), w tym także od alkoholu (którego nawet zapachu z daleka nie moge znieść). Myślę, że to jest sprawa indywidualna. Ja tam cieszę się, że z taką łatwością udało mi sie rzucić palenie, które wcześniej rzucałam i wracałam i tak cały czas. A mój mąż, który nigdy nie był palaczem jest wniebowzięty :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to mnie pocieszyłyście z tą kawą - wydaje mi się ze jak się zachowa ostrożność i zdrowy rozsądek to wolno nieco kawki :) ja zasypiam na stojąco więc raz pozwalam sobie na kilka dni kawkę i tak samo 7-8 myslę juz o łóżku - fasolek wysysa ze mnie całą energię. do scooby84 - ja też chodzę prywatnie do gabinetu - polecam tego lekarza - 150 pln płacilam za wizytę i pełen pakiet. za tydz pewnie kartę ciąży dostanę. dziś mi oddechu zabrakło jak weszłam w pracy na 2 piętro to jest nienormalne :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
scooby84 bardzo dziękuję, przedyskutuję to z moim narzeczonym i może sprawdzimy ;) szatynka84 wielkie gratulacje z okazji nowej, bezpapierosowej drogi życia :P Super że dzidziuś pomógł Ci rzucić to świństwo. I trzymam kciuki żeby po urodzeniu dziecka nie wróciła Ci ochota na papierosa. Mi też maluszek nieświadomie pomógł rzucić. A paliłam 10 lat bez przerwy... gronia81 podobno ciąża to nie choroba i można wszystko, byle z umiarem. A najlepiej tylko to jeść i pić, co dałybyśmy małemu dziecku. Ale to zalecenie dla najwytrwalszych...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agula0501 jak USG? Trzymam mocno kciuki, ja idę jutro,zobaczymy co powie lekarz? Strasznie się boję bo wcale nie czuję się jak w ciąży, od czasu do czasu czuję kłucie bardziej z lewej strony, nie mam plamień więc jestem dobrej myśli, trzymajcie kciuki :) Tak bym chciała żeby tym razem się udało...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marzec19 to ja Ci również gratuluję, że skończyłaś z tym świństwem :) Ja paliłam nawet więcej niż 10 lat (wcześnie zaczęłam), a rzucać zaczęłam od początku tego roku, ale to było tak że od połowy stycznia do połowy kwietnia nie paliłam, a później popalałam weekendowo i okazjonalnie, ale coraz częściej. Cieszę, że maleństwa pomogły nam zwalczyć ten nałó :) Nie wiem czy też tak masz, ale ja jak czuję zapach papierosa albo kogoś kto przed chwilą skończył palić, to mi się wymiotować chce... Nigdy po sobie nie spodziwałam się takiej reakcji :P Pozdrawiam i mam nadzieję, że już nie wrócę do palenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do dziewczyn Z Białegostoku- ja tez rodziłam córke na Zamenhoffa i byłam bardzo zadowolona. Teraz jeszcze nie podjełam decyzji gdzie bede rodzić, może tez tam, moze w szpitalu, Warszawska ma coraz lepsze opinie... jeszcze czas na takie decyzje Póki co chodze do ginekologa w Napromedice na Antoniuku Mdłości troche przeszły ale nadal nie wszystko mi smakuje, leczo mi śmierdzi :) Tak jak ostatnio śmierdziała mi wątróbka :) A kawa tez poprostu przestała mi smakować, więc nie pije

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szatynka84 Mi w sumie niewiele rzeczy teraz nie śmierdzi... Dzisiejszy dzień tylko na arbuzie. Nic innego nie przechodzi :( Ale faktycznie zapach papierosów zaczął mi przeszkadzać jako jeden z pierwszych. Nadal mam ochotę zapalić ale wystarczy, że sobie pomyślę jak jeszcze nie dawno po każdym papierosie biegłam wymiotować, to nawet udaje mi się zwalczyć tą chęć. Postanowiłam że więcej nie kupię. Bo jak miałam jakieś w domu, to w momencie kryzysu brałam po kilka dymków dziennie. A teraz wcale i jestem z tego powodu szczęśliwa :) Pytanie do marcówek z Krakowa: możecie zasugerować jakiś szpital i jakiegoś dobrego lekarza prowadzącego? Bo ja w Krakowie mieszkam od niedawna. Mam jakąś lekarkę, o której już wcześniej wspominałam, ale zleciła mi tylko 3 badania: OWA, glukozę i białko. Żadnej toxoplazmozy i zastanawiam się czy nie powinnam znaleźć kogoś innego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marzec19 ja mam 3 paczki papierosów w domu, ale po prostu przyszedł dzień, że rano chciałam zapalić i nie dałam rady, bo mnie zemdliło i śmierdziało okrutnie. Chwilę później zrobiłam test i pokazały się 2 kreseczki. Od tamtej pory nie palę i nawet mi się nie chce, co mnie bardzo dziwi i cieszy zarazem :) Eulalio ja to jestem już skołowaciała, jeżeli chodzi o różne opinie i pogłoski o tych białostockich porodówkach. Nie wiem ile i komu dać, żeby godnie rodzić w państwowym szpitalu, dlatego raczej zdecyduję się na prywatną klinikę lub inne miasto.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestem znerwicowana ..... dzisiaj przykładowo cały dzień warczałam po moim 3 letnim synu ... nie umiałam sie pomalować ręka mi tak drżała ... z nerwów że szok ... nie pije kawy ... zastąpiłam ją latte z jacobsa ... ale coś z hormonami .. wszystko mnie wkur.. wszystko mnie denerwuje ... marzec też schudłam ... pisałam już żygam non stop ... nie zaszkodzisz dziecko pobiera z całości ... najważniejsze witaminki od ciebie ! Moja znajoma przez całą ciąże przytyła 1 kg ! ... dziecko 3,800 dziewczynka zdrowa jak rydz :D AHA I CO NA ZAPARCIA >??MAM MEGA GAZY ... A DO WC IDE RAZ NA TYDZIEŃ O ŻESZ CHOLERA JASNA AŻ MNIE BRZUCH BOLI ! :( MUSZE W PRZYSZŁYM TYG IŚĆ DO LEKARKI PO JAKIEŚ PORADY NA ZAPARCIA ..... angelowa ... wiem coś o tych tępakach angolach :P :P :P fajne że masz dostęp do tych napoi :D energy :) aż zazdroszcze :) mniam piłam wiem co jest dobre u nas nic z tych rzeczy ... soki po których żygam sciiby kupiłaś ? nie szkoda ci 150 zł ? :P ale jak podasz wynik ... a w marcu jak sie urodzi napiszesz czy sie zgodziło z wynikiem testu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
basiolek Czesc Basiolek - usg pokazało że wszystko jest dobrze. Lekarz powiedział że dzidzia pięknie wygląda i ma prawidłową wielkośc - 15,5mm chociaz mój mąż woli mówic 1,5cm ;-) Słyszałam serduszko i widziałam na filmie. Mam to nagrane, wiec wieczorem ogladalismy z mezem naszą dzidzię. Ulżyło mi niesamowicie, tak strasznie się denerwowałam. Ale już 8 tydzien i z każdym kolejnym bedzie lepiej i bezpieczniej dla dzidzi. Basiolek trzymam mocno kciuki za twoje jutrzejsze (w sumie dzisiejsze) badanie i koniecznie napisz jak ma się dzidzia, bo jestem przekonana, że wszytsko bedzie dobrze. Trzymajcie się dziewczyny i życzę samych cudownych chwil i udanych usg i słyszenia tego cudownego dzwięku - bicia serca własnego dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×