Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Nesia

TERMIN MARZEC 2012

Polecane posty

Witam wszystkich :)Widzę ze ostra dyskusja się toczy,mam nadzieje ze nam nikt nie zniknie z tego powodu z forum .JA zaczęłam podpytywać się o to badanie bo wydawało mi się ze trzeba je robić a teraz wiem jedno jak mi lekarz go nie zrobi to nie będę chodzić dodatkowo za dużo stresu.A zresztą nie miałam go przy mojej dwójce i urodziły się zdrowe. SCOOBY super ze się nie stresujesz na pewno jest wszystko ok trzymam kciuki za badania.KAJAKA popieram twojego ostatniego posta.Teraz nerwowość się udziela bo te badania, ale jak przejdziemy przez to to tak zleci ze będziemy wózki wybierać razem na forum:)Miłej niedzieli życzę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mi sie wydaje ze żadko kiedy lekarz sie pyta o zdanie czy robic to badanie czy nie. Przynajmniej mi sie nie pytal tylko zrobił i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marzec masz rację. Powiem tak... mnie nikt nie pytał że chcę to badanie czy nie. Poprostu gin powiedziała że treba wykonać to badanie teraz i tyle ( aby wykluczyć zespół Downa i inne wady genetyczne). Przyznam szczerze że aż tyle nie czytałam wcześniej o tym ( byłam święcie przekonana że jak coś bedzie nie tak to będzie można podjąć jakieś kroki w leczeniu). A tu się okazuję się NIE. Że to badanie tylko ci powie ( jeszcze nie w 100%) czy dziecko bedzie zdorwe czy chore. Wiele kobiet miało przezierność wysoką ok 4, test Papa wyszedł żle. A na aminoounkcji okazało się ze wszystko ok. Powiem wam że gdybym wiedziała wiecej szczegołów wcześniej to chyba bym się nie zdecydowała na to badanie( skoro nie daje pewności w 100 % ) to po co się stresować, że wyniki wyszy żle, i teraz trzeva czekać czy będzie zdrowe czy chore. Ja napewno ciąży nie usunę!!! Ale teraz sie stresuje, bo reszta badań dobrze, czuje sie dobrze a teraz bede musiała czekać 2 tyg na wyniki testu PAPA. A aminopunkcja ponoć niesie za sobą ryzyko poronienia ( bo to zabieg inwazyjny dla płodu).. Ach każdy moze mieć na ten temat własne zdanie i nikogo nie można oczerniać badź osądzać. Żyjemy w wolnym świecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Scooby: aminopunkcja to 1,2 % ze mozesz pornic po zabiegu. niby "tylko tyle" ale dla mnie o te 1-2% za duzo. Dziewczyny, kazdy lekarz jest inny. Moj poinformowal mnie ze takie badania istnieja, powiedzial zebym sie lepiej wczesniej zapisala bo w klinice ktorej sie lecze sa straszne kolejki ( rzeczywiscie to prawda). Na koniec lojalnie mi powiedzial, ze zawsze jak sie juz zapisze i przemysle to po prostu nie musze sie na takim badaniu pojawic. Szanujac decyzje wszystkich mamus zwracam uwage ze mamy kapitalizm. Jestes pacjentem ale jestes tez klientem ( mowie o prywatnych klinikach) kazde badanie kosztuje, nie kazde jest konieczne. Jeszcze tylko krotko opisze moj przypade potwierdzajacy moja kapitalistyczna teze: mialam polistetycznosc jajnikow, kto wie co to jest wie ze zajcie w ciaze jest niemozliwe. moj ginek ( super specjalista, ale oczywiscie rowniez pracownik prywatnej kliniki) mowil mi zebym sie nie przejmowala, ze zajde w ciaze jak juz bede chciala, ze mnie postymuluja tabletkami, badaniami ( drogimi). Jednak wyczytalam z roznych zrodel ze nie tedy droga.Wzielam sie za siebie, od jakiegos czasu jestem fanka fitness, zrzucilam sporo kg. Pilnuje sie. Na ostatniej ciazowej wizycie gin byl w szoku, polistetycznosc zniknela. oczywiscie zauwazyl ze schudlam i powiedzial ze to wlasnie dlatego. Zaszlam w ciaze w pierwszym cyklu. http://www.suwaczki.com/tickers/ckai90bvvjp9tp8d.png

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wow! ale dyskusja..:) ja badania prenatalne (test pappa) robić będę- robiłam je też w pierwszej ciąży i skoro nauka daje takie możliwości, to dlaczego z tego nie skorzystać? pozwolę sobie tylko zauważyć, że gdyby to był aż taki totolotek i aż tak wysokie prawdopodobieństwo błędu, toby tych badań po prostu nie robiono..skoro są ( i jak kilka dziewczyn z uk napisało, że tam są w standardzie) to znaczy, że współczesna medycyna widzi potrzebę ich robienia.. gdybyśmy pewnie żyły w jakimś bogatszym kraju gdzie te badania są refundowane i w "pakiecie" to dyskusja byłaby bezprzedmiotowa.. kajaka, chodzisz może do gamety w gdyni?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
normalnie to nie, ale mój gin tam też dyżuruje i wysłał mnie tam na badania prenatalne:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to zapisz sie od razu jak chcesz isc bo tam sa okropne kolejki, czeka sie minimum 2- 3 tyg ja juz decyzje podjalam, no moze obserwujac forum ja zmienie, jak na razie nikt nie postawil konkretnych pro argumentow. Nobel i UK mnie nie przekonuje. w kazdym badz razie trzymam kciuki za wszystkie ktore ida i nie ida. http://www.suwaczki.com/tickers/ckai90bvvjp9tp8d.png

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak, wiem, już się zapisałam:) i wierzę,że będzie dobrze:) a może tak zmienić temat na łagodniejszy? co dziewczyny? a macie już może jakieś typy imion?:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nie mam nic przeciwko tym badaniom. Jak ktoś chce to niech robi. Ja nie chcę się denerwować. Gdyby te badania dawały pewność, a ja byłabym w stanie usunąć ciążę, to pewnie bym zrobiła. A skoro i tak urodzę a badania to tylko prawdopodobieństwo, to nie będę robić. Niemniej jednak jak już pisałam trzymam kciuki za zdrowie wszystkich maluszków. Bez względu na to czy miały badane ryzyko wystąpienia chorób genetycznych czy nie. I tak życzę żeby były zdrowe. I nikomu nie zabraniam robić badań. I nie krzyczę na nikogo. Co do UK to Angelowa pisała, że do 12 tygodnia ciąży tam się nikt dzieckiem nie interesuje. Nie robi się USG. Czyli stawiają na naturalną selekcję. A później sprawdzają przezierność karku w standardzie. A u nas jest inaczej. W Niemczech bodajże do 12 tygodnia mają kontrole u lekarza co tydzień. Co kraj to obyczaj. I nie ma co tego porównywać. Faktycznie gdyby to było obowiązkowe badanie to bym je zrobiła. A skoro mogę sobie zaoszczędzić stresów to wolę zrobić zwykłe USG i popatrzeć jak moje maleństwo się rusza. I tak je kocham najbardziej na świecie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
remolacia - zgadzam się z Tobą. Lepiej zmienić temat na przyjemniejszy. Tylko nie wiem, czy jak podam swoje typy imion, to ktoś znowu na mnie nie nakrzyczy, że brzydkie, zbyt oryginalne albo wręcz przeciwnie - zbyt pospolite :P scooby84 - myśl pozytywnie. Na pewno wszystko wyjdzie dobrze. Trzymam kciuki. To mógł być błąd pomiaru. Pisałaś że maluszek się kręcił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
my też mamy wybrane Grześ lub Julka, wiem że Julia przeokropnie oklepane i popularne, ale nam się bardzo podoba, argument że jak zawołam w piaskownicy to odwrócą się wszystkie dziewczynki też do mnie nie przemawia. ja sama mam popularne w tamtym czasie imię i w podstawówce miałam 4 kasie, a w LO 8 Kasiek i nigdy mi to nie przeszkadzało, ani moim koleżankom raczej było to śmieszniej, więc mam nadzieję, że nasza Julcia też nie będzie miała nic przeciwko ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marzec- nie wiem jakie imiona wymyśliłaś ale chyba nic nie przebije "mrówki"- imię dla dziewczynki (129 miejsce);)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zgadzam się, że jak ktoś kto mimo wad genetycznych i ZD itak chce rodzić, to nie ma sensu robić tych badań :) Ja dokonałabym innego wyboru dlatego cieszę się, ze tak to sprawdzają. Wielokrotnie słyszałam, że nie ma wielkiej róznicy % miedzy poronieniami w UK a PL mimo różnicy w prowadzeniu ciąży :) Jak mówi moja ciocia gin co ma być to będzie - mimo wiadomo najlepszej opieki i dhupastonow branych w kazdej ciazy srodkowa itak straciła :) Co do imion, pewnie do samego konca bedziemy wybierac i zmienaic hehe ;) Chłopak od dawna podoba sie nam Nataniel.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Boże, po tym, że straciła miała być :( buźka :/ Źle wcisnęłam i głupio wyszło. A ta lista imion to na łopatki nas rozbawiła niektórymi, w tym Mrówka :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale się forum ożywiło..i wystarczyło kilka wykrzykników! Marzec - wedle internetowych obyczajów krzyczenie objawia się CAPSLOCKIEM, czyli pisaniem wielkimi literami. Same wykrzykniki, nawet trzy, nie oznaczają nadmiernej ekscytacji... loarra - własnie tak! lekarze nie pytają - mierzą i mówią, że wszystko w porządku, nie wdając się w szczególy (bo badanie jest na liście zalecanych przez Polskie Towarzystwo Ginekologiczne) - a na wydrukach z usg znaczniki NT i NB są (przezierność karku, obecność kości nosowej) - tak przynajmniej jest w Wawie. Poza tym nowoczesne aparaty mają stosowną rubryczkę, w którą trzeba wpisać te pomiary. Owszem, żadnej ze znanych 350 wad genetycznych nie można leczyć ale ma się więcej czasu na przygotowanie się na życie z chorobą - tą czy inną, albo na martwe urodzenie, które jest w przypadku części tych wad nieodzowne. Nie miejsce tutaj na dalsze dywagacje i wskazywanie różnic między zespołem Turnera a zespołem Patau czy Edwardsa. Zgadzam się, że spokój mamy przekłada się na spokój dzidzi i ponownie wskazuję, że ja jestem spokojniejsza, bo wiem. Chyba już pisałam o statystykach - usg w 12 tygodniu z prawidłową przeziernością i obecnością kości nosowej to 70 procent szans na zdrowe dziecko, prawidłowy test Pappa to 90 procent a amnipunkcja 100 procent. Cała nauka to prawdopodobieństwa i statystyki, nic innego. Nie wiem, ile ma samo usg, bez znaczników - może z 50 %? Idąc tokiem myślenia Marzec usg w 12 tygodniu w ogóle nie ma sensu wykonywać, tylko poczekać do 20 tygodnia, bo dopiero wtedy można stwierdzić wady w narządach i je leczyć. Pozdrawiam wszystkie Mamusie - szczególnie te z bezsennością, która właśnie ostatnio mnie dopadła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dawno mnie tu nie bylo, widze, ze duzo nowych mam sie pojawilo. Narazie nie jestem na biezaco z konwersacja, ale widze, ze tabelka nowa wiec sie dopisuje: szatynka84......27.....Białystok......24.05.11....03.03. 201 2..? Nesia.............35......Warszawa....26.05.11....04 .03.2012..? gosiaczek29....29......Lublin..........01.06.11....08.03 .12...?-blizniaki inez2108........31......Bydgoszcz....01.06.11....08. 03.2012 zielonytulipan...27.....Warszawa.................. 08.03.2012 gocha g ......... .........................................09.03.2012 scooby84........27.....Poznań ....... 02.06.11.....09.0 3.2012 agnieszk@@....25l.....anglia..........02.06.11 ....09.03.2012? Kasiulka!........28 l.....Wawa.........29.05.11 ....10.03.2012 Julka.................................................... . 11 .03.2012 Maariczke.....19..... Hajnówka.... 05.06.11....12.03.2012 .? - bliźniaki monika2712....27.....Szczecin.......08.06.11....12.03.201 2 Malamianu......24 ....Warszawa.....14.06.11.....13.03.2012...? eudaiomonia...25....Górny Śląsk.....17.06.11......13.03.2012 Ania_33.........33.....Górny Śląsk....08.06.11.....15.03.2012 kajaka31......31.....Gdynia...........27.05.11.....15.03 . 2012 Klinka31................................................. .17 .03.2012 amr2...........28.....Kraków/Gdańsk..12.06.11....19.03.2012 Marzec19......26.....Kraków.........13.06.11......19.03. 2012 Lilka79.........31.... Warszawa......13.06.11..... 20. 03.2012 ada111..........23.....zachodz.......14.06.11.. ...21.03.2012 Agula0501.....25.... Warszawa...... 18.06.11......25.03.2012 Eulalia..........31.....Białystok........20.06.11.. ...25.03.2012 Basiolek........28.....Górny Śląsk.....19.06.11.... .25.03.2012 Angelowa......25.....Londyn...........20.06.11.... .26.03.2012 majakilato....29.....Września........26.06.11......29.03 .2012

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ninkaaaaaaa!
I ja się melduję :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale napisałyście przez weekend ;) Dopiero nadrobiłam.... Nie ma sensu się kłócić i obrażać. Forum jest po to aby wyrazić swoje zdanie ;) Mam do Was pytanie czy odczuwacie kłucie w klatce piersiowej? Tak pod piersiami, jakby mostek, żebra.... Ja coś takiego wczoraj wieczorem miałam. Nie wiem co to jest. Czy coś się powiększa w środku i dlatego kuje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam, długo mnie nie było :) wybraliśmy się z mężem na parę dni w góry...było cudownie, pełen relaksik :D widzę, ze na forum gorące dyskusje :) co do badań to uważam ze to indywidualna kwestia każdej z nas, możliwości jest dużo a to jaką podejmie sie decyzję to tylko i wyłącznie nasza prywatna sprawa :) co do imion to Adam albo Małgosia i chyba tak zostanie no chyba, ze jak zobaczymy bobaska to wpadnie nam jakieś inne imię do głowy :) spadam powiesić pranie :) póki jest pogoda trzeba korzystać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nesia - widzę że nie odpuścisz. Skopiuję definicję z Wikipedii: Znak wykrzyknienia, pot. wykrzyknik jeden ze znaków pisarskich, zaliczany w grupie znaków interpunkcyjnych do podgrupy znaków emocji. Składa się z pionowej kreski zakończonej u dołu kropką. Sądziłam, że zwykłe pisanie od pisania internetowego nie różni się aż tak bardzo. I wykrzyknik to wykrzyknik, kropka to kropka a litera B znaczy dokładnie tyle co litera B, bez względu na to, czy jest napisana w zeszycie ucznia czy w wypowiedzi internetowej. Co do badań - może nie zauważyłaś, ale opinie są podzielone. Część dziewczyn robi to badanie a część nie. Nie jestem jedyną na tym forum, która nie chce zrobić tego badania. A jednak ich się nie czepiasz. Co do zwykłego USG w 12 tygodniu - znowu mam inną opinię. Biorąc pod uwagę, że przed 12 tygodniem jest duże ryzyko poronienia to warto sprawdzić czy maluszek rośnie, rusza się i czy bije mu serduszko. Szczególnie jeśli się ma niepokojące sygnały. Żeby móc spokojnie zacząć bezpieczniejszy dla dziecka drugi trymestr. Dziewczyny czy tylko ja mam takie wrażenie, że nie jestem mile widziana na tym forum? Wydaje mi się, że nie jestem godna, żeby być matką, że wszystko robię nie tak jak trzeba. Bo tylko jedna osoba na tym forum postępuje dobrze. I nie ważne, że kilka innych dziewczyn ma zdanie podobne do mojego - tylko ja jestem zła dla mojego dziecka...Bo je kocham bez względu na to czy jest zdrowe czy chore i chcę mu dać spokój, żeby się rozwijało zamiast przekazywać mu swoje nerwy i stres. Szkoda by mi było was opuszczać bo fajnie jest poznać zdanie innych na dany temat, szczególnie jeśli jest się pierwszy raz w ciąży. Ale przykro mi jest, że jestem oskarżana o niekompetencję bo postępuję zgodnie z własnym sumieniem i uczuciami. A według Nesi jako jedyna nie mam do tego prawa. Bo ośmieliłam się powtórzyć kilka razy swoją opinię... Przy okazji powtarzania to dodam jeszcze, że mi wymioty wróciły. Rzygam już 7 tydzień ( miałam 4 dni przerwy) i jestem 6 kilo na minusie. Jak tak dalej pójdzie to wyląduję pod kroplówką. remolacia - Myśleliśmy żeby dziewczynkę nazwać Maja. To imię zawsze mi się podobało, tym bardziej że nie znam żadnej osobiście. Ale ostatnio tatusiowi się odwidziało więc nie wiem czy tak zostanie. A dla chłopca w ogóle nie mamy jeszcze propozycji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny :) Widzę, że zawrzała dyskusja na temat USG z przeziernością karku. Ja Wam powiem tylko tyle, choć może już nie powinnam wtrącać swoich 5 groszy ;) Mnie nikt nie pytał, czy chce czy nie chce, to USG to po pierwsze. Także wnioskuję z tego, ze zależy to też dużo od ginekologa i jego sposobu prowadzenia ciąży. Po drugie to czytałam w poradnikach i na różnych stronkach internetowych, że jest to jakby jedno z "normalnych" (sama nie wiem jak to nazwać, może zalecanych) badań i zaleca się je zrobić między 12 a 14 tygodniem. Ja szanuję Wasze decyzje, ale sama całkowicie ufam swojemu lekarzowi i jeżeli uważał, że to stosowne badanie, to dla mne to była radość, że mogłam popatrzeć dłużej na swoje maleństwo. Te USG trwa dłużej właśnie ze względu na obmiar maleństwa. Myślę, że gdybym teraz miała decydować, to i tak bym chciała, zeby doktor zmierzył maleństwo, bo mogłam dłużej popatrzeć jak moje maleństwo sie zachowuje, jak macha rączką, ssie kciuka, podskakuje. A co do imion, to my jesteśmy na etapie, że dla synka mamy jedno z rzadziej nadawanych imion, a dla córeczki zastanawiamy się jeszcze między 3 imionami. Ja wybrałam dla synka, więc pozostawiam mężowi wybór imienia córeczki :) Myślę, że imienia będą pewniakiem, gdy będzie znana płeć dziecka lub dopiero po narodzeniu :) Bezsenność minęła mi okresowo. W weekend byliśmy na wsi, a tam zawsze dobrze śpimy. A jak polatałam po świeżym powietrzu cały dzień, to i w domu mi się lepiej spało. Ostatnio często mi się śnią jakieś koszmary. Dziś śniło mi się, że leżałam w szpitalu na patologii ciąży, ale tylko tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marzec19 co ty wypisujesz!!! oczywiście, ze jestes mile widziana na forum, to jest miejsce wymiany myśli i naszych spostrzeżeń...nie przejmuj się a to, że masz swoje zdanie i go bronisz tylko dobrze o Tobie świadczy (celowo użyłam wykrzykników ;)) co do imion to tez bardzo chciałam żeby córeczka miała na imię Maja ale ostatnio w pracy urodziły się trzy Maje i jakoś tak przeszło mi to imię :) mąż i tak mówi ze w brzuszku siedzi chłopak więc nie mam co myśleć o imieniu zeńskim ale póki co...USG dopiero za jakis czas pokaże co i jak o ile maleństwo będzie łaskawe ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marzec19 myślę, że każda marcówka jest tu mile widziana. Pamiętajmy o tym, że hormony nam buzują. Ja też jestem z takich osób, które nie odpuszczają i walczą o swoje racje, ale na czas ciąży staram się tego nie robić, bo to są dodatkowe niepotrzebne nerwy. Także myślę, że nie ma sensu się spierać, bo każda ma inne zdanie na ten temat, uszanujmy sie nawzajem, a myślę że warto wyrazić zdania odmienne, bo to daje możliwość dyskusji. Chociaż ze strony psychologii nastąpiło prawidło zawiązywania się grupy ;) - konflikt w grupie i dyskusja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziwczyny dajcie już spokój z tym usg.Każda ma swój rozum i zrobi jak chce wiec po co te nerwy i cała dyskusja??wprawdzie nie ma mnie na waszej liście z terminami ale z tego co czytam to powinnam być pierwsza hehe...termin z usg 1marca:)pozdrawiam wszystkie mamuśki i życze miłego poniedzialku:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×