Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Nikola-a

Mój mąz spotkał miłość z liceum, Nasza Klasa itp.

Polecane posty

Gość Nikola-a

Będąc jeszcze w liceum mój mąz podkochiwał się w cycatej farbowanej na czarno koleżance. Wiedziałam o tym m.in. od mojego kuzyna z którym mąż chodził do klasy. Zresztą mąż od razu gdy mnie poznał, nie bylismy jeszcze nawet parą duzo o niej mówił, same pikantne szczegóły którymi sie podniecał, lecz gdy pewnego razu zobaczył w moich oczach dezaprobatę - nagle opowiadał mniej, dodakowo uzywając epitetów i wyswisk, że kurwa, zdzira itp.. Minęło sporo lat, ja wiedziałam, że podkochiwał sie w niej a chyba szczególnie pamietał o tym , że kiedyś w żartach powiedziała że marzy żeby zrobić mu loda. MAsakra:( Byłam pewna że to żarty i sama się z tego smiałam. Potem po latach wiem, że szukał jej na naszej klasie, znalazł , pisali, itp. Wczoraj ja spotkał, wymienili sie telefonami. Córka mi powiedziała. Przyznał się że to była ona. Oczywiście strasznie ją wyzywał, że wygląda jak dziwka itp. Nie wierze mu, Gadali ok. pół godziny! Spodziewam się najgorszego, wiem , że mó mąż ma słabość do własnie takich bo kidys był uzalezniony od filmów porno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fewgt
ZROBILABYM MU PIEKLO!!!!! OPIEPRZYLA, PRZECIEZ ROBI IE W BALONA...ZENI NIBY TAKA DZIWKA Z NIEJ...JASNE :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nikola-a
Mój mąz wogole mysli, że ma na mnie sposób - np. idąc przez miasto, czy w centrum handlowym, czy w TV - jak pojawi sie jakaś seksowna panienka to mówi o takiej: Ale szmata, dziwka, itp. Gdy tylko powiem mu nawet żartem, zeby nie ściemniał, to wpada w szał , że w nic mu nie wierzę itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mialam z bylym to samo:/
najpierw mowil "wyglada jak kurwa" a potem sie okazalo ze sie umawiali na seks, wiecej mnie nie ozbaczyl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale poyeb :D jak jest seksowna laska to mówi szmata i dzifka żeby ciebie uspokoić a tak na prawdę marzy o takiej współczuję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fewgt
Twoj maz jest debilem..przylalabym mu w pysk...i nie za nia tylko za te ohydne klamstwa. socjopata..Jejku, jak ja nienawidze takich ludzi :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mialam z bylym to samo:/
dokladnie jak mozna byc z kims kto nie szanuje innych kobiet... nie szanuje innych Ciebie tez nie bedzie szanowal. jestem najlepszym przykladem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nikola-a
No własnie chyba od tego nalezy zacząć . Nie da się z nim pogadać ani grzecznie, ani w formie podchodów, ani nawet gdy go wyzywał, że mnie kłamie. Ten temat jest nie do ruszenia. W sklepie gdy perfidnie i tępo patrzy się na laskę ubraną jak prostytutka (niby takich nie znosi heh) i ja wystrarczy że na niego wymownie TYLKO SPOJRZE o dziwo wie o co chodzi i potrafi spieprzyc cały weekend obrażeniem sie na mnie że mu nie ufam, nie wierzę. Co ja mam zrobić jeśli widzę że gapi się na inne. My kobiety takie rzeczy widzimy od razu a głupi facei myslą, że robią to tak super dyskretnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mialam z bylym to samo:/
nikola uciekaj od niego... on jest taki jak moj byly. wiesz bylam zakochana zdradzal mnie, potem obiecal ze to sie nie powtorzy. a jak nie ufalam to mowil ze to moja wina i ze ja rozwalam nasz zwiazek. wiesz, w koncu w to uwierzylam, rana na cale zycie. nie dam sobie wmowic ze Ty jestes winna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wikacze
Twoj stary tymi słowami się podnieca jak tak mowi o seksi kobietach nie zauważyłas tego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nikola-a
Będę teraz czujna, ale czy moje normalne zycie ma polegać na byciu czujną, kurwa jakbym psa miała w domu. Przecież on się nigdy nie przyzna. Ogólnie nasze zycie jest OK, poza tym tematem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wikacze
Ja jeszcze bym go podejżewała że ma kontak z dziewczynkami z agencji lub z burdelu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nikola-a
Nie, myslę że nie, bo pracujemy w sumie razem i większośc czasu wiem co robi, no chyba że sie mylę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wikacze
On sie nigdy nie przyzna bo by wszystko stracił ,i Ciebie i dziewczynki skad ja to znam Byłam z takim samym przez 37 lat i dziś załuje że zmarnowałam sobie tyle lat Przemyśl wszystko na spokojnie za i przeciw NIE MARNUJ ŻYCIA bo masz tylko jedna dasz sobie radę a będziesz szczesliwa i kochana tak jak ja teraz jestem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nikola-a
Ta pieprzona Nasza Klasa, ile to bałaganu narobiło w niejednej rodzinie:(((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wikacze
Dziewczyno jak oni to potrafią robić w oczach na parę minut wyjdą czy pojadą i bajkę wklepią inną

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nikola-a
Tak okropnie ją wyzwał, że sie zestarzała (ma około 32 lat:) że kurwa,, że dziwka:( Czy mam go sledzić jak będzie gdzieś jechał sam? Jeszcze raz powiadam, wiem, że gdy zacznę rozmowę na ten temat to bedzie kłótnia na maxa. Że przesadzam itp. Ja naprawdę nie przesadzam, na tyle ile ja juz spraw przymknęłam oko to szkoda słów. Ale tym razem sie poważnie obawam. Wiem że na 100% leciał na nią na maxa jeszcze kilkanascie lat temu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja bym jednak porozmawiala, i sprawe jasno postawila. Moj maz wie ze zdrada=rozstanie i malzenstwo czy nie, nie ma na to wplywu, a wczesniej czy pozniej klamstwo i tak sie wyda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sdfhisdfosdanioasafnp
Córka z nim była jak spotkał tamtą? Musisz być czujna niestety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nikola-a
Dlaczego ci facei to takie kundle, jak zobaczy inną pizde to potrafi przysłonić ona lata szczęscia, setki miłych chwil, wspólne dzieci, plany, po prostu WSZYSTKO! I tak jest w ogromnej większości przypadków tylko jedni się słabo a inni lepiej z tym kamuflują. Ja np mam to gdzieś gdy obok mnie przechodzi lub gapi się na mnie jakis extra facet. MAM to gdzieś!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nikola-a
Podobno spotkał ją przypadkiem. karolowa >> mój też wie, że zdrada=rozstanie, i wiele kobiet to deklaruje dopóki facet ich nie zdradzi. Potem większośc przebacza, wybacza,(nie mówię, że zapomina) itp. dla dobra dzieci, swojego, wierzy w poprawę itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie mam dzieci jeszcze, a co do wybaczania to nie jest prosta sprawa. U nas moja zazdrosc powoduje ze mimo ze czuje bol to odsuwam sie od meza, gdyby doszlo do zdrady to mieszkalibysmy chyba tylko w jednym domu, ale osobno. Bo ja niewierze ze dalabym rade przytulic sie do czlowieka ktory kochal sie z inna bedac ze mna. Bleeeeh...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość WIESZ CO nIKOLA
po pierwsze jakby mój facet określał kazda kobiete, która chodzi po ulicy w mini czy z duzym dekoltem jako kurwę czy dziwke to uważalabym ze nie ma za grosz dobrego wychowania bo taka powierzchwna ocena jest brakiem taktu. Po drugie bądź łaskwawa nie uogólniać i nie usprawiedliwiać swojego męza tym, ze wszyscy sa tacy bo nie wszyscy. Po trzecie jak traktujesz go jak psa to musisz uzywac smyczy do trzymania. Wystarczy, że dasz mu troche luzu, niech sie pogapi na inne babki od gapienia nic mu nie ubedzie, a Ty od razu dajesz mu do zrozumienia, ze to zbrodnia patrzeć na inne. Głupia jesteś i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nikola-a
Dziewczyny, nie ważne jak się ubiorę i jak wysokie obcasy załozę oraz jak krótką kieckę (na figurę nie narzekam;) ale to zawsze będę ja - żona, która sprząta, gotuje, czasem krzyczy na dziecko, chodzi normalnie do kibla w domu:) (bo w pojęciu niektórych panów takie super laski to nie sprzątają, nie gotują, ne piorą a nawet kupy nie robią:) one budzą sie piękne w pełnym makijazu i gotowe na wypięcie dupy) Dbam o siebie dla siebie i bardzo cenię sobie normalność i naturalność nie umiem ubrać się jak dziwka i odstawiać gierki dla męża, bo jak nie to mnie zdradzi - jak nie w myslach to w realu. Może ja naprawdę mam jakiegoś dzwinego pajaca a nie normalnego faceta w domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×