Jestem uzależniona od czytania książek:( Niedługo zbankrutuje

wydaje na nie prawie całą wypłatę męża i cały zasiłek macierzyński. Czy ktoś tez tak ma??? A może macie do sprzedania jakieś książki? kupie hurtem

zapisz sie do biblioteki...

to z czego zyjecie???? wpierdalacie ksiazki ktore przeczytalas?? nikt tak nie ma,bo nikt nie jest takim debilem jak ty.ja tez duzo czytam i wcale nie potrzebuje wydawac na to calej wyplaty. sa biblioteki,mozna cos kupic na allegro czy ebey-u,pozyczyc albo wymienic. niedawno dziewczyna zalozyla temat ze wymieni sie ksiazkami. juz myslalam ze nie mozna zalozyc durnejszego tematu niz poraz setny "czy to ciaza" a ty mnie zaskoczylas.

Ja też bardzo dużo czytam i dzięki Bogu mieszkam nad biblioteką, bo inaczej pewnie bym zbankrutowała ;)

a ja mam daleko do biblioteki i dlatego kupuje książki na necie z dostawą do domu. Może kos się wymieni ze mną>???

To może zacznij sobie ściągać e-booki? Które ewentualnie można wydrukować. Za papier i tusz pewnie wyjdzie taniej niż za nowe książki :P

a jakie czytasz książki .

ostatnio przeczytalam "kubusia puchatka " i "dzieci z bulerbyn" teraz zabieram sie za cos powazniejszego juz mam trzy tomy "basni braci grimm"

to podszyw. O miłości takie typowo dla kobiet

o rany.ile ty masz lat??pewnie harlekiny i inne szmiry ??od tego jestes uzalezniona??? to kup sobie sa takie gazetki "z zycia wziete" i tym podobne.taniej na tym wyjdziesz a to dokladnie to samo

a to co już o miłości czytać nie można??? Harlekinów nie czytam tylko pożądne książki. ale szkoda gadać z taki zacofaniem

Jeśli możesz to podaj kilka tytułów?

Po pierwsze jednorazowy zakup http://allegro.pl/czytnik-ebook-reader-7-najtaniej-na-allegro-i1633668456.html ebooki ściągniesz za darmo nawet w ilościach hurtowych

o szit, nawet nie wiedziałam, że są czytniki e-booków. Ahh ta dzisiejsza technika :D

a szkoda,bo mam trochę tych harlekquin czy jak to się pisze ,a ja nie czytam tego ,chyba moja mama zostawiła to bmy Tobie dała.