Jak ugotować rosół?

ta cebule jak opalacie?? dlugo?? jak ma wygladac?

cebula ma się mocno zarumienić/zbrązowieć, piec ją na patelni bez tłuszczu

Ja kładę cebulę (połówkę) na gazie i robię inne rzeczy, jak jest już zarumieniona, zdejmuję. Czasem zdarza mi się zapomnieć i zdejmuję taką miejscami sczerniałą (nie całkiem zwęgloną oczywiście), ale to nie przeszkadza.

wesola babeczko, nie ekscytuj sie tak bo nie masz czym :D Twoj rosol a'la popluczyny z udek z hormonami i maczka rybna ktora sa karminone fermowe kury to jest smiech w porownaniu z moim ktory jest gotowany z wiejskiego miesa. I chocbys cuda wianki do takiego rosolu dodawala to nigdy nie bedzie mial takiego smaku jak moj :) bo moj jest naturalny a twoj to czysta chemia. aha , zapomnialam , ze dodaje jeszcze troche selera i 1 zabek czosnku przecisniety przez praske. A ta co pisze , ze ma bialy rosol to ma taki sam problem jak wspomniana wyzej wesola babeczka :D Zrozumcie !!!! Rosl zeby byl dobry to musi byc gotowany z miesa wlasnego chowu a nie z fermowek ze sklepu.

wesola babeczko i znowu skucha! Nie udzielaj rad innym bo nie masz zielonego pojecia o gotowaniu roslu!. Polwke cebuli ruminei sie na palniku z gazem musi ona sie troche przypalic , zeby jej skorka po prostu poczerniala i taka wrzucic do rosolu.

Jagoda a czy ja napisałam skąd mam te kurczaki???? betonie?! też mam ze wsi, od mojej babci :P i możesz mnie cmoknąć w zad :D ale riposta ci nie wyszła buhaha

jagoda noooo za to ty jesteś zajebiście zajebista we wszystkim ma się rozumieć hahhahahahahahaha udz idzielaj rad pani Gessler może cie wyslucha :P cos jeszcze????

Ja nie wyobrazam sobie rosolu bez lubczyku zwykle mroze i mam na dlugo ale jak zabraknie to bieda:)

aaaa jagoda zapomniałaś podać natężenie strumienia gazu i jego wysokośc oraz parametry techniczne, jego kaloryczność i odpowiednią kuchnie gazową, no bo przecież inaczej to już będzie skucha hahahhahahah padam :D

wesla babeczka, sama jestes beton , kretynko co nawet dobrze klamac nie umiesz. Jestem pewna ze po prostu kupuje udka w sklepie i z tego gotujesz "rosol" :D a teraz piszesz o tym wiejskim miesie bo ci to wypominalam. :D :D :D. aha , lepiej nie padaj juz tylko SPADAJ bo jestes zalosna.

Garnek wody plus kilka kostek rosolowych knorr plus troche masla jako tluszcz. Pychota, a do tego danie prawie wegetarianskie.

Była już wojna o danonki, o kotlety, teraz jest o rosół. Jagoda - fajnie, że masz wiejskie kury, wiadomo, że z takich rosół najlepszy, ale co mają zrobić te, które nie mają takich możliwości?

scarlet, nie wiem co maja zrobic ale na pewno nie dobry rosol bo taki z kurczaka z fermy im nie wyjdzie. Przykre ale prawdziwe. A jak mi laska pokroju wesolej babeczki wciska kit ze jak ja nie dam selera do mojego rosolu a ona da do popluczyn z fermowki tzn ze jej jest lepszy a moj jest do kitu :D no to sorry, ale bredzi bo jej hormony na mozg uderzyly. :D wesola wdowka sie pewnie produkuje teraz :D

chuj ci w dupe jagoda a twoj bachor ma downa

aha, czyli jak ktos nie ze wsi, dostepu do wiejskiego kurczaka nie ma to co-ma rosolu nie gotowac,tak??..bo jagoda tak zawyrokowala na kafe?? litosci, ogarij sie wiejski tłuczku..twoje horyzonty siegaja poziomu wlasnie tej kury rosolowej, ilosc zwojow rowniez:D

Ale jaja, klotnia o rosol, ale czego sie spodziewac po matkach polkach. A i nie zapomnijcie, ze ten wiejski kurczask musi byc wlasnorecznie przez was ubity, bo inaczej to rosol do dupy wyjdzie. Buahahahhahaa

jagoda chyba wlasnie poszla tego kurczaka tłuc:D:D:D boze, co za przypał z tej kobity

nie ona ją topi w wiadrze jak szczeniaki:O

poprzedni wpis to podszyw Jagoda mam babcie na wsi i nie musze ci tego udowadniać, bo nie tylko ty w Polsce mieszkasz na wsi! kumasz to? tak napisałam ci o tym bo mi to zarzuciałaś! aaaa i skoro jesteś taka fenomenalna, to po jaki huj wysmiewasz tu wszystkich że ty jako jedyna w tym kraju masz zdrowe kurczaki ze wsi i najlepszy rosół rozsławiony na cały świat???? :D pytanie było o zrobienie dobrego rosołu a nie na zakup kur ze wsi, i jak nie masz nic autorce do napisania konkretnego, bo może dziewczyna nie ma ma dostepu do wiejskiego mięcha, to zamknij twarz i udzielaj się na forach o hodowlach świń balkonowych i kurczkach w piwnicach i warzywniaku w doniczkach :P a o cebuli napisałam koleżance bo zapytała jak zabarwić rosół, czytac umiesz ze zrozumieniem? taaaa chyba do góry nogami hahhahaha :D sama spadaj

no no , wesola babeczko ale mi dowalilas :D :D:D

to jeszcze cie nie wywieźli na kupie gnoju ze wsi? jestes tak uciązliwa i zdesperowana, nie mogę już czytac twoich wypocin. We wszystkim jesteś najmądrzejsza a szczególnie w uśmiercaniu zwierząt póki są ślepe. Niezła jesteś też w gotowaniu CZOSNEK DO ROSOŁU???????

dałaś denne rady :D no teraz możesz wrócić już do topienia kurczaków, wróć kociaków :D

Ja daje czosnek i nic nikomu do tego. Wy dalej o tych zwierzetach :O :D

mam i dostep do kury ze wsi i kupuje z marketu-roznicy nie ma ja robie rosol!!!! pierdolisz jak popaprana

przeczytałam prawie wszystkie posty i widzę, że nikt nie używa włoskiej kapusty daje bardzo ciekawy posmak moja mam mnie tak nauczyła: kawalek kurczaka z kością (udko, porcja rosołowa) ew. indyka TAK - ZE SKLEPU NIE Z WŁASNEGO CHOWU :-P szponder lub antrykot (też ze sklepu) 3 średnie marchewki 2 średnie pietruszki 1 por ćwiartka kapusty włoskiej 1 mały lub pół średniego selera wszystko to wrzucam razem do 3 litrów wody i gotuję na bardzo małym ogniu do 2 godz. rosół zawsze jest żółty i bardzo smaczny

ja używam - ten kawałeczek z włoszczyzny (jarzynki) :)

scarlett a z jakiego rejony Polski jesteś? Ja jestem z Dolnego Śląska ale moja rodzina pochodzi z Sącza.

z małopolskiego. Moja mama i teściowa też zawsze "wrzucają" do rosołu jarzynkę :)

ciekawe, może ta kapusta to "małopolska" jest :-)

też daję kapustę, ale daję też czosnek. Każdy robi jak lubi. Mój tata je rosół z ugotowanymi osobno ziemniakami i dodaje w talerzu już gałkę muszkatałową i twierdzi ze to wogóle luks malina . I co, powiem mu nie jedz bo panie z forum orzekły że nie dobre ? :):):):) Mój mąż barszcz biały je z jajkiem, kiełbasą i... twarogiem. Dla mnie obrzydliwe, a u nich w jego stronach tak się je .