Niewidzialny dla kobiet. Jak to zmienic?

nie uważam,żebyś był nudny. Zarozumiały? nie wiem,za mało danych. Masz za to chyba problem ze słuchaniem,tego co inni maja do powiedzenia,za bardzo się "zafiksowałeś" w tych swoich pogladach i teraz trudno Ci pojąć,że świat nie jest czarno-biały. Jak tak teraz o Tobie myślę,to doszłam do wniosku,że znam kogos do Ciebie podobnego - to brat mojej koleżanki (jest rok starszy od Ciebie). Tak długo próbował i próbował,aż niedawno stwierdził,że "on narazie wcale nie chce miec dziewczyny" heh dobre ;) Także uśmiechnij się,z wiekiem będzie z Tobą tylko gorzej

Podaj kilka ze swoich kontrowersyjnych pogladow- moze w tym jest sedno.

Kontrowersyjne poglady nie moga byc glownym problemem, bo przeciez jak dostaje kosza na ulicy od kobiety, to ona nic nie wie o moich pogladach. Kontrowersyjne to sa one dla wiekszosci. Jeden z moich pogladow "kontrowersyjnych" dla wiekszosci brzmi ze wiekszosc ludzi jest glupia, ze wiecej jest ludzi glupich niz madrych(co jest przeciez oczywiste). Dlatego tez demokracja jest zlym systemem, bo to system gdzie rzadzi wiekszosc a wiekszosc ludzi jest glupia.

Zabierzcie go stąd... :O

czyli dzielisz ludzi na mądrych i głupich i nie ma nic "po środku"? Większość ludzi ma raczej przeciętny poziom IQ... Poza tym poza przypadkami oczywistej głupoty nie nam to oceniać,na ile ktos jest mądry. Żyj i pozwól zyc innym :) nie przejmuj sie tak tą rzeszą głupców,oni sie napewno Tobą nie interesują. Złap dystans

taki młody i taki zgorzkniały...

Nie dziele ludiz na tylko madrych i glupich, nie pisze ze nie ma nic po srodku. Napisalem tylko ze ludzi glupi stanowia wiekszosc, ze jest wiecej ludiz madrych niz glupich. Albo ktos jest madry, albo nie jest. Jesli ktos jest srednio madry, to nie jest madry, a wiec da faceto jest glupi.

Hej zaciekawił mnie pogląd autora ja uważam, że w Polsce nie mamy demokracji tylko poliarchię :) Niestety demokracja to stan nierealny - utopia:) Nie mam większego wpływu na to co dzieje się w moim ukochanym kraju:)

Kategoria ludzi glupich jest bardzo szeroka, pojemna. Ludzi madrych, naprawde madrych jest mniej niz ludzi ludzi glupich. To powoduja ze madrosc jest tak pozadana, szczegolnie u kobiet, bo kobiet madrych jest mniej niz madrych facetow. Im jakiegos "towaru" atrakcyjnego jest mniej tym jest on bardziej pozadany. Dziala tu tu nie tylko czysta ekonomia ale takze psychologia - zasada niedostepnosci.

szukam takiego pisz na meil farahh@vp.pl

"Hej zaciekawił mnie pogląd autora ja uważam, że w Polsce nie mamy demokracji tylko poliarchię " Hej. chcialem zauwazyc ze ja nie pisalem o demokracji w Polsce, tylko o demokracji jako takiej. System, w którym dwóch meneli spod budki z piwem ma 2 głosy a profesor uniewersytetu jeden z pewnoscia zdrowym system nie jest.

Wiem ja wyraziłam swój pogląd na temat swojego podejścia do demokracji ogólnie(nie biorąc pod uwagę twojego podejścia do głupoty:)) choć odniosłam się do naszego kraju. Ale rzeczywiście procent ludzi głupich jest zdecydowanie większy niż mądrych. Aż przykro się robi.

Teraz jak sobie pomyśle że tych głupich ludzi jest więcej i oni też mają wpływ na to co się dzieje w kraju - załamka

"kobiet madrych jest mniej niz madrych facetow" no i wszystko jasne, czemu zarozumialec jest prawikiem :D

Ps. to nie jest aż taki kontrowersyjny pogląd, postaraj się bardziej:)

na jakiej podstawie twierdzisz,że kobiet mądrych jest mniej niz mądrych mężczyzn? Bardzo ciekawe wnioski,prowadziłeś jakieś badania na populacji? Może próba była za mała :P

Dwie różne wróżki zapowiedziały mi jednakową datę mojej śmierci. Przestraszyłam się, spróbowałam przejść test na przepowiedzenie życia na http://poznajdate.com i otrzymałam znów tę datę! (( Co mam robić? Wierzyć albo nie? Dlaczego wszędzie jest ten sam wynik?

"Mądrych kobiet jest mniej niż mądrych facetów" - z tym zgodzic się akurat nie mogę:)

"no i wszystko jasne, czemu zarozumialec jest prawikiem " Przeciez to jest prawda, to jest fakt. Kobiet madrych jest mniej niz mezczyzn madrych, co nie oznacza ze nie ma madrych kobiet. Sa, ale jest ich mniej niz facetow z takim przymiotem. To jest oczywiste i niepodwazalne.

Chyba, że rzeczywiście próba przeprowadzonych przez ciebie badań liczyła ponad 1000osób:):)

"na jakiej podstawie twierdzisz,że kobiet mądrych jest mniej niz mądrych mężczyzn? Bardzo ciekawe wnioski,prowadziłeś jakieś badania na populacji? Może próba była za mała " Madrosc czlowieka jest silnie powiazana, chociaz nie jest tozsama z inteligencja czlowieka. Rozklad inteligencji u facetow i kobiet determinuje to ze wiecej jest madrych facetow niz madrych kobiet. Ten sam rozklad powoduje ze wiecej jest kompletnych debili facetow niz kompletnych debili plci zenskiej.

Może miałeś pecha w życiu i trafiałeś na te głupie kobiety stąd ten pogląd

jako przedstawicielka damskiej populacji poczuwam się do jej obrony. Może głupich kobiet jest więcej - bo kobiet ogólnie jest więcej. Liczba żyjących na świecie facetów jest mniejsza

:):)

no wiesz,to nie jest "oczywiste i niepodważalne" że kobiet mądrych jest mniej niz mądrych mężczyzn. Masz dzisiaj zły dzień?

Ale ja nie mowie ze kobiet glupich jest wiecej, tylko ze mniej madrych kobiet niz madrych facetow. To jest roznica i jedno z drugiego nie wynika(jesli mowimy o liczbach bezwzglednych)

kafegeb, to zależy, jak definiujesz inteliegncję - jest wiele opcji, o czym doskonale wiesz, jako zawodowiec w temacie. Co dla ciebie znaczy "glupi człowiek"?

"no wiesz,to nie jest "oczywiste i niepodważalne" że kobiet mądrych jest mniej niz mądrych mężczyzn. Masz dzisiaj zły dzień?" Ale to jest absolutnie oczywiste i niepodwazalne. Negowanie tego faktu jest przejawem glupoty, brakiem wiedzy

podsumowując mój drogi - zaduzo teorii,za mało praktyki :)

I od razu pisze - bo wiem że zaraz mi powiesz że procent głupoty niezależnie od ilości kobiet i mężczyzn i tak jest większy u bab:) Ale próbuje jakoś bronic swojej płci - damska solidarnośc:)