Czy z takimi wymaganiami mam szansę na kobietę?

Od razu mówię, wszystkie te wymagania jestem w stanie zaoferować kobiecie z wzajemnością 1) Ma być zaradna. Nie lubię takich co nie potrafią siebie utrzymać. I oczekują, że ja będe głównym źródłem utrzymania. 2) Na wspólne mieszkanie pracujemy oboje i oboje się składamy 3) Z samochodem tak samo. W ten sposób te co patrzą na kasę od razu zwieją. To chyba dobry sposób co nie? Uroda i te inne sprawy jak wiadomo kwestia gustu. O tym więc nie mówię.

masz, ale małe szanse te, które spełniają wszystkie te kryteria to zazwyczaj feministki ze wścieklizną macicy :o

Masz duże szanse.

to nie wymagania to oczywistosc :D

ok up

wszystkie te wymagania jestem w stanie zaoferować kobiecie z wzajemnością spoko, tylko raczej nie szukaj polonistki

jakbyś nie zauważył to większość kobiet pracuje w dzisiejszych czasach, ale z takim negatywnym podejściem to na 'normalną' nie masz szans

wymagania to są jak musi mieć stanik 70 G, blond włosy i nogi do nieba :)))) to co piszesz to tylko namiastka wymagań :) ja spełniam wszystkie 3 warunki :P:P:P

"spoko, tylko raczej nie szukaj polonistki" Nie napisałem, że szukam

To nie są jakieś szczególne wymagania, to się nazywa partnerstwo

To nie są wymagania to jest błąd w założeniu. Potem będziecie sobie wyrywać rzeczy przy rozstaniu.

wydaje mi sie, ze to nie sa wymagania tylko podstawy

wpólnie nie zawsze znaczy równo... materialisto

oczywiscie bedziesz pral,sprzatal, gotowal itd?

Hej! Ostatnio w internecie znlazłam fajny sposób na łatwy i szybki zarobek... Jeśli brakuje ci pieniedzy i chciałbys dorobic wejdz w ponizszy link a tam wszystkiego sie dowiesz http://dobryzarobek.pl/index.php?id=8e3de8a7826e7a55971b1f340a8e75aa Polecam!

ZAPOMNIALES DOPISAC; p punkt 4---slub za dwa tygodnie, by laska nie zwiala, jak sie obudzi

masz szansę. Myślę że nawet sa kobiety które pochwalają taki stan rzeczy. Tylko z tym samochodem....Będziesz kazał kobiecie zatankowac za swoje pieniądze jak Cię poprosi żebyś po nią gdzię pojechał albo odwiózł?

http://youtu.be/hSnUwA6c67k slowa z zycia

Nikłe szanse masz, sknero.

>>wspólnie nie zawsze znaczy równo... materialisto dziwne że wy zawsze szukacie równouprawnienia tam gdzie wam wygodnie, a tam gdzie mniej, to już niekoniecznie - hipokrytki :o

Prazynka tak, poza tym bedzie jej kazal kola zmieniac i takie tasm bo przeciez ma byc zaradna:)

>>Będziesz kazał kobiecie zatankowac za swoje pieniądze jak Cię poprosi żebyś po nią gdzię pojechał albo odwiózł? benzyna jest droga, więc to chyba naturalne?

Równouprawnienie to bzdura, wiekszość kobiet zarabia grosze a facet zawsze się wybroni chocby pracą fizyczną.

>>Będziesz kazał kobiecie zatankowac za swoje pieniądze jak Cię poprosi żebyś po nią gdzię pojechał albo odwiózł? benzyna jest droga, więc to chyba naturalne? O rany... :o Dobrze, ze moj ukochany nie bierze ode mnie kasy za paliwo...

Mięcho haloo ja mowie tu tez o odwrotnosci - jak facet zarabia mniej od kobiety itd. wiec to nie jest kwestia rownouprawinienia a milosci do drugiej osoby i wspolnym wspieraniu sie nie tylko duchowy ale i finansowym... wymagania... a nie lepiej wymagac zeby osoba byla kochajac, uczciwa, szczera i oddana niz zeby zarabiala tyle samo co i ty ehh

Trudno ocenić szanse. Ja miałam wymagania względem faceta: 1) Niski bądź średniego wzrostu, 2) Szczupły i choć trochę wysportowany, 3) Nie szpetny, 4) Błyskotliwy z poczuciem humoru i inteligentniejszy od przeciętnej kalarepy. Szukam do dziś

"1) Ma być zaradna. Nie lubię takich co nie potrafią siebie utrzymać. I oczekują, że ja będe głównym źródłem utrzymania. spoko zgadzam sie...wole swoje wydawac :) wtedy nie moze sie przyjebac :) 2) Na wspólne mieszkanie pracujemy oboje i oboje się składamy no ba...oczywiste :) wszystko razem...zawsze, wszedzie :) 3) Z samochodem tak samo. W ten sposób te co patrzą na kasę od razu zwieją. To chyba dobry sposób co nie? no jak nie ma prawka to ma w dupie twój samochód :) i nie bedzie sie składac na niego :)

Zgodzę się , że chcesz kobiety zaradnej, niezależnej. Nie każdemu odpowiada żona która tylko leży i pachnie. Ale z tą benzyną przesadziłeś... :P Nie wyobrażam sobie dawać kasy na paliwo facetowi za każdym razem jak poprosze go żeby zawiózł mnie dajmy na to 15 km do szkoły . To chore. Weź pod uwagę że kobiety mają mniejsze zarobki. A jak będziesz miał córkę i poprosi Cię zakup dajmy na to ...gitary, bo ma talent i chce się uczyć, to powiesz jej idź do mamy?

"oczywiscie bedziesz pral,sprzatal, gotowal itd? " Już to robię. A co to jakaś czarna magia? Nie potrzebuję niani tylko kobiety

W dupach się dziadom poprzewracało, jak dobrze że mam normalnego chłopa