Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jednak nie zostałam pijaczką

Jakiś rok temu założyłam na kafe temat, że przegrałam życie i będę pijaczką

Polecane posty

Gość jednak nie zostałam pijaczką

Temat chyba został usunięty ale cieszył się sporą popularnością. Ktoś wtedy poradził aby po roku ponownie go odświeżyć i napisać jak potoczyły się nasze losy. Mam nadzieję, że trafię na kogoś z tamtego tematu. Niestety nie pamiętam ników ponieważ przeważały tam pomarańczki :P Jeżeli chodzi o mnie to tak: Nadal nie mam pracy i nie poprawiłam swojej sytuacji związanej z nauką i nadal nie wiem co ze sobą zrobić, jednak za czyjąś radą z tematu aby nie marnować bezsensownie czasu wybrałam się do szkoły policealnej. Chyba jednak nie zostanę pijaczką. Alkohol mi się chyba znudził i piję bardzo rzadko i to w małych ilościach (1-2 drinki, piwa) Mimo, że twierdziłam, że nie jestem zdolna do stworzenia związku to teraz mam świetnego faceta :) No i jeszcze dostałam mieszkanie na własność. A myślałam, że będzie gorzej :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość udowodnij jak shatyn
jak poznałaś faceta?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jednak nie zostałam pijaczką
Faceta poznałam przez koleżankę. Zaprosiła mnie do siebie na grilla, on również był zaproszony ponieważ znali się już wcześniej i tak się wszystko jakoś potoczyło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To świetnie. Życzę Ci wszystkiego najlepszego :* Ciekawe jak pozostałe osoby. Mam nadzieję że i im się jakoś ułożyło. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jednak nie zostałam pijaczką
Dziękuję i nawzajem ;) Również mam nadzieję, że reszcie również życie lepiej się potoczyło niż przypuszczały

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×