Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ninienienne

Ciaża obumarla-teraz znowu wciazy czy bedzie to samo?? pomocy

Polecane posty

Gość ninienienne

Witam... mam pytanie czy sa tu kobiety ktore dwa razy pod rzad mialy ciaże obumarla... czy wogole mialy dwa razy?? jestem po jednej ciazy obumarlej w kwietniu. a teraz jestem znowu w 4tygc i sie strasznie boje ze sie to powtorzy. duze jest prawdopodobienstwo ze mozna poronic czy ze znowu ciaza obumarla?? wiem ze minal krotki czas od wcesniejszej ciazy..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dusiak
ja miałam ciążę obumarłą w zeszłym roku teraz też jestem w ciąży i od samego początku są z nią problemy ale to nie znaczy, że u Ciebie będą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ninienienne
a jakie masz problemy?? boli Cie cos??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Spokojnie, prawdopodobieństwo jest znikome. Ja też mam za sobą jedną taką nieudaną ciążę, teraz jestem w drugiej, szczęśliwie już 35 tydzień i wszystko jest OK. Fakt, na początku bałam się strasznie, że sytuacja się powtórzy, i w zasadzie przez całą ciążę strach mnie nie opuszczał, ale jak już zaczełam czuć ruchy dziecka - to się trochę uspokoiłam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to smuutnee
witaj Ja ponad 1,5 roku temu miałm ciążę obumarłą w 8-9 tyg ciąży. :( Teraz jestem znowu w ciąży i jest to już 35 tyg ciąży nie miałam żadnych problemów do 24 tyg wtedy zaczął twardnieć mi brzuch... skracać szyjka... ale biorę nospę magnez i czopki i dużo leżę. Nie martw się będzie dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a robiłas badania po poronieni
?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ninienienne
Laura Diaz- a po ilu zaszlas miesiacach?? bo ja mialam zabieg 9kwietnia... a prawdopodobnie w maju juz zawszlo do zaplodnienia nie wiem poniewaz od zabiegu krwawilam 6tyg i moze wtedy mialam okres bo tak osobno to nie... a bolal cie brzuch na poczatku... czasem jak na okres a czasem takie klucie... i kregoslup mnie boli. najbardziej nie pokoi mnie te bole brzucha.. ponoc to normalne wtdy tez mialam i co sie okazalo ze brak akcji serca w 12tyc. ale mala jest mozliwosc zzeby dwa razy byla ciaza obumarla?? predej by bylo teraz poronienie?? prawda??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeszcze nie mama
Ja miałam ciąże obumarłą dwa razy pod rząd, pierwszy raz w lipcu tamtego roku ( w 9 tygodniu stwierdzili, że ciąża zatrzymała sie w rozwoju 3 tygodnie wcześniej) a drugi raz teraz w styczniu w 10 tygodniu ciąża obumarła...;-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ninienienne
tak miesiac ponad temu mialam badania robione i wszystko jest ok wrecz jestem zdrowsza niz kiedys... a z badan chistopatologicznych wyszlo ze cos nie tak mialam z hormonami...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeszcze nie mama
A moja koleżanka, która miała taki sam termin jak ja, poroniła w grudniu, a juz pod koniec stycznia była znowu w ciąży, i juz jest jakoś w 23 tygodniu i wszystko gra, także u Ciebie też może być wszystko oki ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ninienienne
mam wielka nadzieje ze bedzie wszystko dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeszcze nie mama
I tego Ci życze z całego serca ;-) i bądź pod stałą opieka lekarza, a w ogóle byłas juz u lekarza??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kalina27
ja mialam pierwsza ciaze omubarla w 11 tyg, ale z nastepna bylo wszystko ok. Tylko, ze ja czekalam pol roku bo lekarz mi kazal i dopiero zaszlam w druga ciaze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ninienienne
tak bylam zaraz jak zrobilam test dwa tyg temu to za dwa dni bylam juz u lekarza... teraz mam USG na 14lipca i wizyte na 15lipca. wiec dwa tyg musze czekac... najbardziej boje sie tego USg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeszcze nie mama
domyślam się, jak bardzo się boisz, ale musisz być dobrej myśli...pozytywne nastawienie to podstawa!!! ;-) a lekarz nie przepisał tobie żadnych tabletek?? Np duphaston albo luteine dopochwową?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kalina27
ale moim zdaniem nie mozesz patrzec na innych tzn. z nia bylo ok to i ze mna bedzie. Kazda z nas jest inna i nikt nie moze przewidziec czy z toba bedzie wszystko wporzadku. Musisz byc pod stala opieka lekarza i to najlepszego jakiego znajdziesz, dbaj o siebie i unikaj stresow. Zycze wszystkiego dobrego dla ciebie i maluszka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ninienienne
dzieki Kalina27. biore duphaston i kwas oczywiscie foliowy. mam sie nie kochac. nie brac kompieli nie dzwigac, dlugo nie siadac i nie chodzic.. poki co powinnam ciagle lerzec...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja zaszłam ponownie po roku czasu, poprzednia ciąża obumarła w 12 tygodniu, podczas tamtej ciąży czułam się dziwnie dobrze, nic mnie nie bolało, ale podczas tej w której jestem teraz miałam mdłości praktycznie przez 3 miesiące dzień i noc, a brzuch jak na okres to mnie pobolewał tylko przez pierwsze parę tygodni. No a potem zaczął się cały asortyment innych dolegliwości, jak to u starej baby po 30ce: zgaga, bóle kręgosłupa, bóle bioder, bóle głowy, hemoroidki, puchnięcie nóg, krwawiące dziąsła i pewnie jeszcze wiele innych rzeczy:-D Zastanawiam się kto to powiedział, że ciąża to "stan błogosławiony", już ja bym go pobłogosławiła:-P Pamiętam że mnie ta moja paranoja wykańczała, tak się na początku bałam, że znowu ciąża mi obumrze, zadręczałam i swojego lekarza, i męża, nawet na L4 poszłam już w 9 tygodniu, bo się bałąm, że stres w pracy mi zaszkodzi;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeszcze nie mama
To dbaj o siebie ile sie tylko da;-) A ja będę zaglądać co tam u Ciebie ;) oczywiście dawaj znać jak sytuacja sie rozwija ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ninienienne
bardzo wam dziekuje:) napewno bede dawac znac... tylko najgorszy jest ten lęk... zdarzaja mi sie przez to koszmary-ze nowu jestem w szpitalu albo ze teraz poronilam.. maskra.. chcialabym sie cieszyc z dzidziusia ale poki co strach za bardzo mnie paralizuje...;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeszcze nie mama
Rozumiem...ale musisz być silna właśnie dla niego...dla tej małej fasolki , którą nosisz po serduszkiem ;-) ;-) ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ninienienne
jeszcze jedno mam pytanie; czy w ciazy trzeba trzymac jakas specjalna diete?? ja np cukier mam bardzo dobry wiec nie mam niedoboru albo nadto. ale mimo to np herbate slodze najmniej 4łyzeczki cukru.. nawet musli i platki z mlekiem to ja miseczke slodze jakas łyzke... czy to moze bardzo zaszkodzic dziecku??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeszcze nie mama
Aż tak to sie nie znam, ale zapytaj lekarza, na pewno podpowie Ci dietę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ninienienne
oki wielkie dzieki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ninienienne
Witam.. dzisaj nastepny dzien czekania... brzuch od czasu do czasu pobolewa..ale nie jests zle. czyli poki co nadal czekam do 14 na usg... najgorsze jest to czekanie:( dam znac po Usg i po15 po wizycie... a mam jeszcze jedno pytanie dziewczyny nie wiecie ile czeka sie na wyniki toksoplazmozy??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na wyniki toksoplazmozy czeka się tak, jak na pozostałe - są tego samego dnia, czasem na drugi dzień (no chyba że wożą do innego miasta - to się zdarza w małych miejscowościach) Nie martw się i słuchaj zaleceń lekarza. Wiem, że się boisz - to zupełnie naturalne po stracie dziecka. Ja straciłam córkę w zeszłym roku, teraz jestem w 21 tc i jakoś dajemy radę :) Mimo wszystko - postaraj się nie stresować :) Będę trzymać kciuki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ninienienne
dzieki abi66 i Tobie rownież zycze duzo zdrowka i spokoju:) i oczywiscie gratuluje dzidziusia:) szczescia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×