Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość dziwnie jakoss

mam 22lata,wlasnie skonczylam kolejny zwiazek,a wiekszosc kolezanek zareczonych

Polecane posty

Gość dziwnie jakoss

nie,zebym chciala sie zenic,ale dziwnie mi jakos patrzac po znajomych,ze sa juz w dlugich stalych zwiazkach,niektore zareczone,niektore juz z data slubu. a ja niedawno sie rozstalam. i z moim fartem pewnie kolejne moje zwiazki skoncza sie po gora 2latach.moze to smieszne ale dochodze do wniosku,ze chyba predzej zostane stara panna niz mezatka. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takijeden26
Laska, nie wymyślaj:) daj sobie troszkę odpoczynku a za jakiś czas poznasz kogoś innego i będziesz się z tego śmiała:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adinnaaaa
Na każdego przyjdzie czas, a ty nie powinnas tak dramatyzowac. zebys miala 32 lata to rozumiem. w wieku 22 lat wiekszosc ludzi dopiero rozpoczyna powazne zwiazki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziwnie jakoss
niby tak,ale ja juz srednio wierze w zwiazki,zazdroszcze im :( nie tego ,ze sie zenia,ale ze maja jakas nadzieje na fajne zycie z facetem,a ja majac tyle lat mam zwalone myslenie,nie wierze w mezczyzn etc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ;****
ja mam 20 i żadnego związku więc kto ma gorzej kochanie? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adinnaaaa
ja tez mam 22 lata, mam faceta jestem bardzo zakochana, ale co z tego jak mam zajebiste problemy. tak to juz jest w zyciu jak jedno sie uklada to drugie za to sie pieprzy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziwnie jakoss
lepiej masz ty,bo nadal masz podejscie,ze wszystko co dobre na ciebie czeka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
" lepiej masz ty,bo nadal masz podejscie,ze wszystko co dobre na ciebie czeka. " wszystko co dobre juz ją omineło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziwnie jakoss
np?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ;****
cream- dzięki za pocieszenie, wiesz? :( oj tam, wszystko się jeszcze może mi zmienić :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
teraz jak bedzie chciała wejsc z kims w związek to musi sie liczyc z tym ze bedzie porównywany/a do poprzedników bedzie wszystko przezywac z kims dla którego jest to normą czyli ogólnie kiepsko ale jest młody/a więc ma szanse wszystko nadrobic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ;****
oj tam, nie straszne mi porównania, nic mi nie straszne prócz tego,że z kimś zmarnuję czas... i ominę miłość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ;****
jak czekaj ? ;>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie obraź się, ale
... szukasz problemu tam gdzie go nie ma:P 22 lata to bardzo mało. Ja zaczynałam dopiero imprezować. Chciałam poważnego związku, ale jak nic ciekawego się nie trafiało to co? A te które tak wcześnie się pozaręczały, powychodziły za mąż, dziś sa rozwódkami albo małżeństwo jest nie do zniesienia... zdrady, awantury, bo większość mlodych 20-24 lata wyobraza sobie, że malżeństwo to takie patrzenie w oczy, rozmowy, sex i praca, a kiedy pojawia się problem to już boli. Trafisz na swojego, a chyba nie żyjesz pod presja, ze koleżanki już, a ja nie... Ja wyszłam za mąż po 30-tce, moje koleżanki najbliższe miały po 28-35 lat i jest OK:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kurde co za problem
ale chrzanisz, ja męża poznałam mając 27 lat...więc tej już powinnam była płakać że jestem starą panną...o dziwo nawet nie myślałam o sobie w tych kategoriach bo czułam się jeszcze zbyt młoda na ślub....byłam zbyt zajęta pracą by o tym rozmyślać a ty młoda 22 latka, która powinna korzystać z uroków życia marudzisz ? masz teraz najlepsze lata, nie masz zobowiązań, obowiązków, teściowej która narzuca swoje zdanie, nikt nie wmawia Ci że powinnaś mieć już dzieci....i inne farmazony haha baw sie dziewczyno, korzystaj z młodości i wolności

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja mam 32 lata, pierwszy
zwiazek w wieku 24 lat, 2-27, zostalam 2x zdradzona i od tej pory jestem sama. Ja juz jestem stara bezdzietna panna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MartaKrakow
haha,też miałam 27 lat jak poznałam miłość swojego życia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kurde co za problem
do 32 latki, nadal jesteś młoda, przestań myśleć o sobie w kategorii starej panny wiele jest kobiet które wychodzą późno za mąż i co z tego rany laski ale smęcicie, dałyście sobie wmówić że termin ważności kobiety mija po 30stych urodzinach.....żałosne, zwłaszcza jeśli się pamieta że kobiety dożywają 70-80 lat....z tego wynika że przez pół wieku żyją ze świadomością że już sie do niczego nie nadają i są niepotrzebne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziwnie jakoss
ja wiem,ze jeszcze mam czas,ale chyba juz nie mam ochoty na zwiazki :D one szczesliwe,ze wyjda niedlugo zamaz,wstawiaja zdjecia pierscionkow zareczynowych a ja mam wrazenie ,ze mnie to juz nie czeka :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kurde co za problem
dziewczyny zamiast marudzić pomyście o tych wszystkich rzeczach które możecie robić a nie miałybyście już na nie czasu i siły mając np męża, dzieci.... te wszystkie spontaniczne wyjazdy, wieczory w kinie, spokojne randki w knajpkach, dzikie domówki u znajomych, wyjazdy rowerowe i inne takie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja mam 32 lata, pierwszy
Tyle, ze mna mezczyzni nigdy sie specjalnie nie interesowali. Jestem etatowa przyjaciolka :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kurde co za problem
eee tam po prostu jesteś zazdrosna i porównujesz się do innych a swoją drogą chwalenie się pierścionkiem zaręczynowym jest takie płytkie, nie uważasz ? czego im zazdroscisz ? wczesnych ślubów i związanych z tym wydatków i zmartwień ? pobiorą się a potem na ich głowy spadnie pełno obowiązków i rozterek: gdzie mieszkać, jak zdobyć kasę na rachunki, jak się dogadywać z teściami, jak dzielić czas na obie rodziny.... zazdroscisz bo się porównujesz i uważasz że skoro inni są w związkach lub planują ślub to ty też już powinnaś....to bzdura, na każdego przyjdzie jego czas czujesz się po prostu trochę samotna i brak Ci rozrywki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja mam 32 lata, pierwszy
Nie chodze na randki, znajomi nie robia domowek, bo zajmuja sie mezami, zonami i dziecmi, a co do hobby, zawsze mam i bede miala na nie czas i chec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wy powinnyscie sie cieszyc ze jakies związki macie na koncie niektórzy tutaj nie mieli kogos nidgy. i chetnie by sie z wami zamienili

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wy powinnyscie sie cieszyc ze jakies związki macie na koncie niektórzy tutaj nie mieli kogos nidgy. i chetnie by sie z wami zamienili

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kurde co za problem
do 32 latki, no i OK, dobrze że masz hobby, nie zaniedbuj go szukaj nowych zajęć by być wśród ludzi wtedy większa szansa że kogoś poznasz co do dzieciatych znajomych, oni na pewno momentami zazdroszczą Ci ciszy spokoju, beztroski i wolnego czasu zawsze jest tak że chcielibyśmy mieć to czego nie mamy a nie potrafimy się cieszyć tym co mamy aktualnie bo uznajemy je za coś oczywistego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×