Interesują mnie tylko sexowne kobiety... tzw. typ suk.. szare mychy odpadają

interesują mnie tylko sexowne kobiety czyli taki typ "suki" z których aż bije sexem....... i tylko na takie patrze natomiast wszystkie bazyle, grubasy, szare mychy mnie totalnie nie interesują, olewam je i nie zadaję się z takimi

mnie natomiast interesują tylko 100% samce alfa

A mnie interesują ładne, jednak spokojne szare myszki. Na cholerę mi dziwka, jak bym mógł przedstawić taką rodzinie? :D

szare myszki zdecydowanie nie są dla mnie... kobieta musi mnie podniecać, uwodzić, być ostra... taki demon sexu a taka szara myszka? jak idzie ulicą to nawet nikt na nią uwagi nie zwróci :O a jak przy niej bluźniesz to się patrzy jak na morderce... o nie.. feeee

cicha woda brzegi rwie

Ja nie mówię o panienkach z kółka różańcowego co boją się dotknąć bezbożnika. Miałem na myśli spokojniejsze, bardziej ułożone dziewczyny. Jak weźmiesz pustaka, lub demona seksu (nazywaj to jak chcesz) to weź pod uwagę że taka będzie demonem seksu nie tylko dla ciebie. Całując taką po miesiącu ,,związku" poczujesz w jej ustach spermę innego kolesia. :D

Beliar... tak a Ty wiesz wszystko o takich kobietach i generalnie to mit, że szare myszki to cicha woda brzegi rwie.. idźta w chuj z nimi ja wole kobiete sexowną, podniecająca, od której aż bije sex.. kiedy taką mam to jestem podkręcony podwójnie, że bylem w stanie zainteresować sobą taką sukę!

A założe się, że odkąd żyjesz nie zaliczyłeś ani jednej dlatego teraz biadolisz:D

a ile zajmuje Ci odkrycie, ze ona interesuje sie kazdym?

"że bylem w stanie zainteresować sobą taką sukę! " HAHAHAHA prponuję popracować nad samooceną:D Najwyraźniej jedyną suką jaką jesteś w stanie sobą zainteresować jest twój pies:D

te piękne przeważnie maja chujowy charakter a szare mychy jak do rany przyłóż : )

kopuluję tylko na trawniku inne miejsca odpadają

Ja mam piękną, sexowną niezmiernie, panią doktor i na dodatek jestem jej pierwszym:D Na dodatek jest we mnie bardzo zakochana, razem juz 6 rok, nigdy nie dała mi powodu do podejrzeń. Szczęściarz ze mnie co?:D

mam na swoim koncie już trzy takie zajebiste suki i jestem z tego powodu bardzo dumny , przynajmniej wiem co rucham... i jak ide z nia przez miasto to czuje sie jak kozak a nie kurwa jakies szare myszki, fatalne sa takie kobity

ona w ogóle mi nie daje :(

Bonusss, no taka to więcej niż skarb, życie można za taką oddać. Al trudno o takie. Teraz 17 latke niewydymaną trudno znaleźć :D

wyobrażam soebie biedny i pusty autorzyno kim jesteś jakim debilem

autor pewnie jest tak samo bystry jak te jego panny, żałosne

ale co nas to obchodzi?

Bonussss śmiem wątpic czy ta twoja pani doktor jest taka piekna i sexowna hahha

wiem, że to prowokacja, ale czemu podział kobiet to "szare myszki", "suki" i "bazyle" ??

dla mnie jest sexowna i piękna, a ja dla niej, oboje ważymy po 150 kg na łebka i lubimy salceson, jesteśmy piękni

ogar!! pamietam temat z ogarem :D

"interesują mnie tylko sexowne kobiety czyli taki typ "suki" z których aż bije sexem....... i tylko na takie patrze natomiast wszystkie bazyle, grubasy, szare mychy mnie totalnie nie interesują, olewam je i nie zadaję się z takimi" pewnie i tak i te piękne i te bazyle to sobie mozesz co najwyżej w telewizji obejrzeć. Kogo tu obchodzi co ty lubisz??? Ważne czy ciebie da się lubić.

rozwódka wypierdalaj pasztecie

Jak Ci sie takie podobają, to o takie zabiegaj. Wiedz jednak, że sexowna kobieta nie równa się wyglądająca jak suka, chłopcze.

hahahaha umre przez was ze smiechu :D

akurat slowo suka to komplement.. jesli chodzi o wyglad

No zdarzają się takie kobiety dla których określenie suka to komplement i najlżejsze z możliwych pejoratywnych określeń :P

Ja bym się obraziła...ale określenie charakteru w ten sposób mi nie przeszkadza.