Miałyście przeczucie kiedy urodzicie?

Witam. Czy miałyście przeczucie kiedy urodzicie? Ja mam termin na 16 lipca, ale mam przeczucie, że na koniec tego tygodnia co się teraz zacznie urodzę. :) Dzisiaj byłam na wizycie i łożysko III stopień, szyjka mocno skrócona, lekarz powiedział, że właściwie 20% porodu mam już za sobą. :) Pytam, bo miałam tak samo przeczucie co do płci, od razu wiedziałam, że będzie syn. A jak to u Was wyglądało? Pozdrawiam

ciągle miałam jakieś przeczucia - przede wszystkim, że będzie syn - wszystkim z całą pewnością mówiłam, że będę miała syna i w ogóle nie ma innej opcji> jak lekarz na USG powiedział, że dziewczynka to mój mąż parsknął śmiechem :) terminów porodów też wyczułam kilka - nic się nie sprawdziło :)

Mi groził przedwczesny poród, więc byłam przygotowana, że w każdej chwili zacznę rodzić. Nic takiego się nie stało i urodziłam 3 dni po terminie, bez żadnych przeczuć :)

że urodzę w piątek 8 sierpnia termin miałam na 4 sierpnia i przeczucie mnie jednak myliło, bo właśnie 4 sierpnia zaczęłam rodzić;) do końca nie wierzyłam, że faktycznie rodzę, bo tak się uparłam na ten piątek:D urodziłam 5 sierpnia nad ranem przez CC;)

ja wstałam rano,doczłapałam do drugiego pokoju i powiedzialm do meża "dzis jest dobry dzień zeby urodzic dziecko":D:D:D mala urodzila sie 14 godzin pozniej :D

2 tygodnie przed terminem :)

mi jeden lekarz wyznaczył termin na 11.02.2011,drugi na 4.02.2011 a ja się śmiałam ( i tak wychodziło z tygodni), że urodze gdzieś po środku,czyli 8.02 :p no i mama mi kupiła jakąś książke o ciazy,porodzie no i tam wychodził termin tak jak ja myślałm no i tak było :) zaczełam rodzić 7.02 a wkońcu następnego dnia po południu zrobili cc ;)

Ja nie miałam przeczucia, ale "chlapnęłam" ;) Śmiałam się, że byłoby śmiesznie, jak bym urodziła 13 stycznia (mamy dom o tym numerze) i urodziłam 13-go :D

Ja miałam przeczucie, że syn od momentu, gdy zobaczyłam dwie kreski na teście i faktycznie mam syna. Termin porodu wyliczony z ostatniej miesiączki miałam na 6 grudnia, ale zapierałam się, że na pewno akcja porodowa zacznie się pod koniec listopada, najpóźniej 1 grudnia (miałam mieć cc, ale przyjechać do szpitala dopiero jak się zacznie). 25 listopada miałam imieniny i liczyłam na to, że syn zrobi mi prezent... 26 listopada o siódmej rano obudziły mnie pierwsze skurcze, wieczorem syn był z nami :-)