Jestem niewidzialna....

mam propozycje robi sie pozno podaj maila odpisze z "piwnego"gmaila bedziemy mogli kontynuowac rozmowe do woli

alienor_rose@gazeta.pl

Tak diametralnie to na pewno bym się nie chciała zmieniać. Chodzi po prostu o to, żebym była bardziej wyrazista, pewniejsza siebie. Ginę w tłumie przebojowych osób.

Jesteś młodziutka. Właściwy człowiek Cię zauważy..

Mam nadzieję. Do tej pory zawsze żyłam w cieniu innych. Bywały sytuacje, że stałam z większą grupą, ale oni gadali między sobą i nikt nie zwracał się do mnie. To było dla mnie niezwykle przykre, bo wydawało mi się, że jestem nudna i za głupia dla tego towarzystwa.

mysle ze wydajesz ze dla nich nudna przez to ze nic nie mowisz, bo wiekszosc osob nie mowi bo nie ma co do powiedzenia. znies ten ogranicznik z siebie i mow co ci do glowy przychodzi, nie bedzie to narzucanie sie nie masz nic do stracenia. zagadaj do tego chlopaka jak bedziesz miala o czym, probuj probuj probuj a zobaczysz ze beda efekty. nie ma co sie zamykac i myslec 'co inni o mnie mysla' 'co oni powiedza' bo nie o to chodzi. przestan sie przejmowac innymi a zobaczysz ze na dobre ci wyjdzie.

Źle!! Nie te osóbki, które gwieżdżą są warte uwagi, ale to wiedza dla tych właściwych właśnie. Rozglądnij się. Czy faceci, pewni siebie, gwiazdorzy, superprzystojni nie są zmanierowani? Chciałabyś takiego?

rosomaks zalisz sie czy chwalisz? facet ktory nie ma choc jednej takiej cechy to frajer

Możliwe, że wyglądam na nudziarę, nie posiadam też żadnych doświadczeń alkoholowych, imprezowych. Nie mam czym "zaimponować" tym ludziom.

Wrozbitko, Ty mówisz z pozycji kobiety, ja mężczyzny. Dziewczyna ma problem, próbuję powiedzieć, że osobowość, jej typ, jest nam przypisany. Ty masz swój, ja swój, Niewidzialna swój, ale nie uda się z osoby introwertcznej zrobić brylującego na scenie gwiazdora. I dobrze , to dobra i wrazliwa dziewczyna. Tyle..

Wrozbitko, Ty mówisz z pozycji kobiety, ja mężczyzny. Dziewczyna ma problem, próbuję powiedzieć, że osobowość, jej typ, jest nam przypisany. Ty masz swój, ja swój, Niewidzialna swój, ale nie uda się z osoby introwertcznej zrobić brylującego na scenie gwiazdora. I dobrze , to dobra i wrazliwa dziewczyna. Tyle..

wlasnie "tym" przeciez powinno sie szukac ludzi z ktorymi ma sie o czym porozmawiac. tj pasje do muzyki sztuki czy tez tych ktorzy cenia podobne do twoich wartosci

nie imponuje sie ludziom przez picie, ruchansko, tanczenie na stolach itd. ale majac zainteresowania powinnas umiec prowadzic ciekawa rozmowe i miec cos do powiedzenia bo to nie tak ze nikogo to nie obchodzi z syfiarami nie ma co sie zadawac, ale uwierz w siebie bo to podstawa jezeli lubisz kulturalne rozrywki to spedzaj czas w taki sposob nie musisz sie do niczego zmuszac naprawde

A facetów to ja wolę spokojnych. Takich jak ten, który mi się podoba. Choć z drugiej strony ciężko nam do siebie dotrzeć.

znalazlas chlopaka ktory cie interesuje wiec nie czekaj dlugo nie mysl za duzo tylko dzialaj moze w jego oczach ty tez wydajesz sie byc niedostepna przeciez nie dowiesz sie dopoki nie sprobujesz nie sadze aby cie w jakis sposob odrzucil z tego co o nim piszesz

Własnie nie! Ona nie ma być w kółku rózańcowym, ale w tym towarzystwie być sobą. Skoro nie bawi jej alkohol, durne dowcipy, rozwiązłość, niech nie uczestniczy, ale nie ucieka. Nie sztuką być świętym w niebie.. Znajdzie się ktoś, kto doceni, stanie się bliskim, może nawet z tego środowiska, kto doceni. I tego życzę..

O sztuce, muzyce itp. rozmawiam właśnie z moją przyjaciółką i jej siostrą. Przy innych ludziach nie mam tej swobody. Nieraz bym coś wtrąciła, ale oni gadają często o czymś, co mnie nie dotyczy.

przeciez to sie samo przeczy ludzie chodzacy do teatru to nie nerdy w garniturkach ale i ci co po godzinach ida do klubu :| tutaj chodzi o zwiekszanie prawdopodobienstwa znalezienia takiej osoby jaka jej odpowiada przeciez to oczywiste ze na imprezy jak ludzie nie chca bo nie lubia to nie chodza -.- wiec co ona tam znajdzie -.-

czy ci ludzie non stop mowia o czyms co cie nie dotyczy? non stop? jak masz okazje to mow :) badz masz jakies zdanie na jakis temat!!!

Prawdę powiedziawszy to on kiedyś starał się o bliższy kontakt ze mną. Podchodził, pytał o różne rzeczy. Tyle że po jakimś czasie zaprzestał.

Wróżbitko, ile masz lat?

zobacz tutaj: https://bitly.com/gs1LP8 : przyda Ci się.

zazdroszcze wam teraz klawiatury. zanim cos uskrzybie wy napiszecie po pare postow. ;) poczytam popatrze^^ czuwam

rosomak czemu pytasz? utkana to sama masz dowod, ze jednak sa duze szanse ze cos z tego bedzie. pewnie uznal ze go odrzucilas albo czeka na twoj ruch. :) powodzenia

proszę, odpowiedz..

18

no to mamy zupełnie różne doświadczenia. Ja 40. Mogłabyś być moją córką. Zauważ jak różne mamy zdania..

Chciałabym w to wierzyć. Niestety, jego stosunek do mnie nie jest jednoznaczny. Jak kiedyś jechaliśmy w jednym autobusie, to udawał, że mnie nie widzi. Innym razem kręcił się w pobliżu i ukradkiem spoglądał.

nasza roznica zdan polega na tym ze dla ciebie prawdopodobnie kulturlane rozrywki sa niczym kara za grzechy, gdzie ktos inny dobrze sie przy tym bawi i milo spedza czas

utkana a ty co robisz? nie zachowujesz sie podobnie ? -.-