Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Daga....

Nienawidzę swojej sąsiadki!!! POMÓŻCIE

Polecane posty

Gość Daga....

Cały tydzień zawsze cicho ,jedynie w nocy czasem zdarza jej się wrzeszczeć i przeklinać na dziecko bo ma...kaszel(!) pomijam już to.Zawsze ale to zawsze w weekend ale uwaga tylko w godzinach porannych 8-9 czasem zaszaleje do 10 puszcza cholernie głośno muzykę. Proszenie,walenie po rurach nic nie daje więc pomóżcie mi jak mogę się zemścić na tej małpie przez którą nie mogę się wyspać po całym tyg pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Daga....
juz nawet przestalam glosno jeczec gdy mnie moj facet zapierdala by jej nie przeszkadzac a ona nie przestala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość venom
zawsze w piątek o 0:00 wykręć szmacie korki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
10:42 oczywiście podszyw Nie czepiam się wszystkiego,siedzę cicho jak drze się w nocy,jak przeklina na dziecko albo jak kłóci się z chłopakiem o 3 w nocy i trzaskają drzwiami.WTEDY NIC NIE MÓWIĘ ale cholera chciałabym chociaż w jeden weekend się wyspać.Czy to tak dużo? Nie zrobię jej tego samego wszyscy by słyszeli a wiem jak to przeszkadza.Chcę zrobić coś aby tylko ona słyszała i dostawała cholery

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mozesz ja zalac :D albo przylozyc glosniki do podlogi i puszczac na cala glosnosc heavy metal :D tego nie da sie wytrzymac....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
albo jesli nad toba sa jeszcze inne mieszkania i macie balkony wylej jej cos, strzepuj papierosy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
głośników nawet nie mam haha mieszkam tutaj od niedawna w dodatku mieszkanie wynajmuję więc zalanie też odpada :( a skakanie w ciężarkach na nogach dałoby coś? Wiecie nie chcę skakać na marne :D hahahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no mysle, ze jak najbardziej :D do tego dobrze wplynie na twoja kondycje wiec same zalety :D chetnie bym tam z toba poskakala :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ........kropka....
podszyw nie podszyw.... ale ja tam wrzeszczę na całe mieszkanie i w dupie mam sąsiada , który zawsze słodko uśmiecha się do mnie, mówi dzień dobry i leci szybko żeby puścić mnie pierwszą w drzwiach :) a ta kurwa za ścianą drze japę na niego potem za wszystko nawet dostaje mu się za to, że się urodził, więc nie tylko Ty autorko! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zapraszam do skakania :D dziś zaczynam ... Już nie pamiętam kiedy do kogoś czułam aż tak negatywne uczucia jak do tej baby :D a co najlepsze,zawsze wyłącza muzyke jakieś max 15 min po tym jak wstane,dziś też! Chyba konkretnie o mnie jej chodzi :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aziii
A może po prostu porozmawiaj z nią (tylko baaaardzo kulturalnie ,żeby się jej głupio zrobiło)Jak nie jest durna to może zrozumie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Próbowałam.Miła,grzeczna.Przeprosiła,powiedziała że przestanie :) No i widać ,przestała jak cholera.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kiedyś mięliśmy wrednego sąsiada mieszkającego pod nami. Chyba nie było w klatce osoby która na którą nie pisałby donosu. Któregoś dnia tata wziął wielki wzmacniacz podłączony do wieży i po prostu położył na podłodze...wyszedł na 3 godziny a im dudniło w sufit (podobno nikt inny nie słyszał...) donosy się skończyły :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pani_F
A próbwałaś iść do niej i z nią o tym porozmawiać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powiem ci jak to wygląda u mni
mam mieszkanie dwupoziomowe, więc granicze z 4 rodzinami :-O na górze mam sypialnie i kiedy chcuiałam sobie polezeć w ciszy w nocy, to często slyszałam ochy i achy sasiadów za ścianą, a rano z kolei w weekendy od 7 rano głośna muzyka, czy radio (było słychać dokładnie wszyściutko co mówili, każde słowo, zupełnie jakby siedzieli u mnie w pokoju). Stwierdziłam, ze tak być nie może i calutką ścianę obłożyłam korkiem akustycznym, a potem normalnie dokręciłam płyty i pomalowałam (sama to zrobiłam w 1 weekend) i stał się cud! nic nie słychać :-D Natomiast na dole nie dało się wykonać tej sztuczki, bo na najgorszej ze ścian miałam już zamontowaną kuchnię :-( efekt jest taki, że kazdego wieczora (mam salon z kuchnią) słysze jak sąsiedzi leją wodę do wanny i pluskają się, jedna osoba rano (to słysze w weenedy) i jedna wieczorem. Odgłos jest koszmarny zupełnie jakby ktoś się kąpał na środku mojego salonu + jakoś pogłos/echo łazienkowe :-O wkurwiam się wtedy strasznie i na czas kąpieli włączam głośno muzykę/TV. Jest to żenujące zwłaszcza wtedy gdy ktoś mnie odwiedza :-O wiem też,że ta głośna muzyka moze przeszkadzać innym sąsiadom, ale nic na to nie poradzę, siedziałabym cicho, ale mi tez ktoś przeszkadza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jghiuutgiu
POMAGAMY! gdzies poszła?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×