kupilybyscie kradzione rzeczy?

Dlatego nie kupuję na bazarach. Z takimi kradzionymi rzeczami mam niewiele wspolnego czasami złapie sie takiego sprzedawcę nielegalnego. Uczciwa Polska ech cóz za ironia do niektórych nie dociera ze nie kupuję, sami wiedzą wiecej ode mnie, ze kiedyś kupie itp itd.

ally 84 jestes smieszna...ze sklepu kradzione lkupic to juz nie takla wielka krzywda:):):) a wlasciciel myslisz w plecy nie jest o tych pare stow cxzy tysiecy nawet? co za myslenie

ale ja tez bym kupila.i kupuje. ostatnio kurtke warta 200 euro kupilam za 50.i jestem przekonana ze kazda z was majac taka okazje tez by kupila.wiec nie sciemniajcie ze nie .

jasne,ze tak.panstwo dostatecznie nas okrada i to legalnie.politycy jezdza za nasze podatki na dziwki,na urlopy,zra jak krolowie.a ja bym miala plakac nad kupnem ukradzinego towaru. HA HA HA-nigdy w zyciu!takze jak bede miala okazje to kupie cos kradzionego.

mam "znajomego" u ktorego mozna zamowic co sie chce:) idziesz do sklepu ,przymierzasz ,pokazujesz i do trzech dni juz to masz:):):) dzieki temu mam fajne rzeczy za niewielka cene:):)

wiesz ,ale jak goscia zlapia i gosciu cie sypnie,ze na twoje zlecenia kradl to masz przesrane

Nigdy nie kupiłem i nie kupię kradzionych rzeczy

wstyd sie przyznac-zazdroszcze :) a gdzie ten znajomy mieszka, ja tez chce miesc takiego

Rozbrajają mnie odpowiedzi typu: "tak, kupuję i nie mówcie że jesteście lepsi". Jestem - pod tym względem- lepsza, nie kupiłabym świadomie kradzionych rzeczy. Ostatnio kupiłam małemu na allegro wyjątkowo tanio firmowy ciuszek, zastanawiałam się czy nie kradzione, ale uspokoiło mnie to że to legalnie działająca firma. Co z tego że koncerny "nas okradają"? Ja tam nie czuję się okradana, wiem ile płacę i świadomie się na to decyduję, nie pasuje- to nie biorę. Ktoś wspominał o gwarancji- ktoś mi gwarantuje że towar będzie działał 2 lata- dlaczego za złodziejstwo uważacie to że nie działa dłużej? Złodziej kradnąc ze sklepu nie okrada koncernu, tylko może drobnego przedsiębiorcę któremu kradziesz sprzętu bardzo zaszkodzi? Może za to muszą odpowiadać pracownicy, ochrona? Ukradli mi komórkę i teraz nie wzięłabym nawet takiej znalezionej na ulicy. Jak wy zamierzacie dzieci wychować, jak pokazujecie im że wspieranie kradzieży to nic złego? Jak dziecko ukradnie to powiesz mu: spoko, synek, koncerny też nas okradają więc jak masz zbyt to kradnij na zdrowie?

ja mojemu synkowi powiem tak:uwazaj tylko,zeby cie nigdy nie zlapali.

Historynka---:-) w jakim Ty siwecie zyjesz?Pod szyldem legalnej firmy,sklepu najwiecej takich szachrajst wie odbywa,szczegolnie w doibie sklepow internetowych.

nie,nie-takie historynki to skarb:)niech ucza swoje dzieci naiwnosci,w koncu kogos trzeba okradac:)

pragne zauwazyc ze zlodzieja coraz rzadziej okradaja szarych obywateli ... rzucacie sie a gowno wiecie, oni wola obecnie krasc z duzych marketow, sklepow ... a nie z jakis tam samochodow ;/ za duzo zachodu z wybijaniem szyby itp. zrobili sie wygodni.

buahahahahahhaa to ze legalnie dzialajaca firma nie oznacza ze nie ma kradzionych rzeczy ... moj znajomy tez prowadzi sklep i nieraz kupuje "okazjonalnie rzeczy" ... problemow ze sprzedaza nie ma i paragon tez ci wystawi ... zyj dalej zlodziejami "nieswiadoma paserko".

Tak i kupuje. Kupuję od złodziei wszystko za połowę ceny. Rzeczy są nowe ze sklepu. A kupuję takie rzeczy jak: ciuchy dla siebie i dziecka, akcesoria dla dziecka i zabawki (chociaż to rzadko mają:P), perfumy, ostatnio telewizor i telefon. I mam gdzieś co kto o tym myśli. Mam wtyki i takie możliwości, żeby od złodziei kupować i to robię ;] każdy jest zadowolony.

klmlkmlkm - nie wydaje mi sie ze jestem smieszna, jestem poprostu normalnym czlowiekiem i wali mnie wlasciciel sklepu ktory sprowadza (kupuje czy zwal jak zwal) aparat forograficzny np. za 100zl a mi chce go sprzedac za 300. No bez przesady :) i na pewno "nie pracowal" na ten aparacik pol swojego zycia, tak jakby czlowieka z domu okrasc.

dziewczyno pieprznij w leb ;/ tez mam okazje czasem kupic cos kradzionego ... ale z tekstem ze sklepikarze kupuja cos za 100 zl i sprzedaja za 300 zł mnie rozjebalas ;/ moze wlasciciele hipermarketow dostana taka cene ;/ zwykli sklepikarze na sprzecie zarabiaja grosze, ba czesto jezdza kupowac produkty do marketow bo w hurtowniach maja drozej sprzet niz w marketach ;/