Kobieta marzen to.....Fantazjujemy:)

jak wyzej

nie ma takiej

ciemne oczy i włosy, wzrost jakieś 165cm i figura Monroe (nie lubię szkieletorów), ważne jest to żeby miała ładne stopy, bo jak dziewczyna ma łapy jak alien to nie przejdzie, krótkie, równe palce, rozmiar najlepiej 36, góra 38, widocznie wymodelowane noszeniem obcasów, cipka byleby nie bułka, niewielki motylek jest najlepszy, paseczek nad cipką może być, nawet wskazany, jest jeszcze parę cech o których może potem :P

"krótkie, równe palce (...), widocznie wymodelowane noszeniem obcasów" To taka jakby sprzecznośc :D równe palce i "wymodelowanie" przez obcasy

Monroe miała ponad 42 rozmiar. Kocham ją, ale muszę przyznać, że nie miała wcale ładnej figury. Tylko wcięcie w tali było super.

po kolei, jestem zbokiem na tym punkcie od dawna. chodzi o to, żeby drugi palec nie wystawał kilometry poza duży i żeby były zachowane w miarę równe różnice długości poczynając od dużego aż po małe ( z tym że te równice nie mogą być zbyt duże) wiadoma sprawa, że od obcasa będzie występować efekt młoteczkowatych palców, co w dodatku do tego że są krótkie fajnie wygląda. zmienia się układ pięty w stosunku do śródstopia od noszenia obcasa co jest bardzo widoczne dla takiego czubka jak ja :P teraz rozumiesz o co mi chodziło?

więc do ciebie tez zapukają jutro z rana smutni panowie w czarnych garniturach

a ja uwielbiam niewielkie krągłości u panienek, panienka nie powinna mieć idealnie płaskiego brzucha. nie powinna. powiem wulgarniej jak wiejski chamok, musi być cyc i kawałek tyłka + niezbyt duży wzros i ładne stópki oraz lekko pofalowane ciemne włosy i oczka (zapomniałem dodać o równym, niewielkim nosku) i tak wychodzi mój ideał :D

ALE WY JESTEŚCIE PO JEBANI WON KURW A WOON ŁAJZY JEBA NE

ĆWOKI JEBA NE MENDY

WASZ IDEAŁ SIEDZI W LODÓWCE NAP ÓŁCE Z PASZTETAMI KERISDHFDHFSKJH

Może potrzeba w kaftanik bezpieczeństwa ?

Hahaha:D a wiecie, że na partnerów wybieramy sobie przeciwieństwa naszych ideałów:D Podobno:D gdzieś to czytałam:) także uważajcie z tymi wymaganiami:D

od razu zrozumiałam 36-38 to rozmiar buta, nie figury. Czyżby jakiś fetyszysta na forum, a może ortopeda, sądząc po fachowości sformułowań !!! A M.M. była prześliczna, figurę również miała niezłą !!!

Zmienia się układ pięty ? To już kalectwo :D Nie nie... zdecydowanie wole stopy niczym nie zdeformowane ;P i sama obcasów nie noszę i mam rozmiar 41 :D i o 6cm więcej ponad Twój limit i jasne włosy i jasne oczy i nie mam figury Monroe i tylko cipka sie zgadza :D :D

nie wiem czy w waszych łepetynach ukształtował się właściwy obraz tego co chciałem przekazać, ale w zasadzie to bez znaczenia. powiem że miałem kiedyś znajomą, która spelniała 90% tych róznych moich wymysłów. dobrze że się przeprowadziłem bo szlag by mnie trafił, taka zayebista była (a dla innych ponoć tylko przeciętna) :P

Monroe przede wszystkim miała w sobie "to coś", taki urok, dziewczęcość, ale nie była klasycznym ideałem. Była zrobiona.

no cipka jest bardzo ważna, jak kiepsko wygląda no to jakoś tak dziwnie polizać :P a stópki ,,zdeformowane" obcasami są właśnie superaśne. patrzyłem często na plakaty typu pin up, oryginalne, amerykańskie z lat 50, gdzie właśnie taki (trosze przesadzony) obraz seksownych stópek się pojawiał. od razu statua wolności między nogami :D a ortopedą nie jestem :P

czytam i czytam i chyba spełniam twoje oczkiwania

Aaaa... teraz załapałam o co ci chodzi z tą piętą - faktycznie, od długiego noszenia wysokich obcasów skraca się ścięgno Achillesa, i niekiedy niemal niemożliwe jest całkowite wyprostowanie stopy

a M.M miała właśnie superrrr figure, niesamowicie seksowną, jakoś dziwnie musi być przytulać szkieletora na 45 kg wagi :P

O a u mnie prawie się zgadza, z tym, że rozmiar ubrań mam o jakieś 4 mniejszy od Monroe. Ale kicha :D A gdzie klasyka ideału: długonoga blondynka?

oooo właśnie, kobiety co często i długo noszą obcasy nie mogą do końca wyprostować stopy- i faaajnie. najgorzej jest jak kobieta ma takie perfidne płaskostopie, buta 42 rozmiar, palce długie jak u aliena do tego skrajnie różniące się długościami i perfidnie wyprostowane :P

a więc FETYSZYSTA !!!

długość nogi nie zależy od wzrostu, ja wolę jednak krótsze nóżki i tak od kolanka w dół stópki są najważniejsze. a za kobietami z lekko ciemną karnacją poprostu szaleję. ciemne oczy, włosy i tak dalej, mmm :D

toż to mój opis-bruentka o ciemnych oczach lekko kręcone włosy 165 cm 38 stopa i kobieca figura :D

mi osobiście podobają się kobiety : długie kręcone rude włosy + zielone oczy + 173-176 cm wzrost ;)

oczywiście kanon urody polegający na lekko ciemniejszej karnacji to sprawa numer jeden. ponieważ ubóstwiam rówież azjatki, zwłaszcza koreanki i japonki :)

MM miała super figurę od noszenia gorsetu :D na zdjęciach w strojach kąpielowych jej figura staje się całkiem "normalna", atutem tylko był dość spory biust. Poza tym była bulimiczką, jej waga ciągle się wahała, a najczęściej znamy ja z tych "lepszych" zdjęć. Może i była symbolem seksu, ale cholerna cenę za to zapłaciła :]

A ja mam rozmiar buta 41 i długie, proste palce. Chyba powinnam się utopić :D O! I w dodatku mam 173 cm wzrostu... Och nie... jestem straconaaaaaa :o