Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Niezapominajka Jena

Co o tym myślicie??

Polecane posty

Gość Niezapominajka Jena

Byłam u mojego faceta i się na niego pogniewałam, bo powiedział że jest ze mną z przyzwyczajenia, a później obrócił to w żart (tak, że w sumie sama nie wiem co miał na myśli). Chciałam wracać do siebie, a wtedy on zaczął się do mnie tulić itp. ogólnie rzecz biorąc dążył do sexu, a ja cały czas myślałam o tamtym, więc nie byłam w nastroju i tego nie ukrywałam... Gdy mój facet się zorientował że dziś z sexu nici wyskoczył mi z tekstem, że nie pojedziemy na wakacje (które już mamy zaplanowane). Co o tym sądzicie? Taki szantaż jest nie do przyjęcia, łóżko albo nici z wakacji? Jak go ukarać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ooooh
Rzuc go! Wogóle Cie nie szanuje i zachowuje się jak jakiś frajer... Okropny typ co wnioskuje po tej sytuacji:-P no ale niektóre dziewczyny są tak głupie że są z facetami którzy mają ich w d***e

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niezapominajka Jena
To nie prowokacja. Jesteśmy zaręczeni. Pierwszy raz takie coś, czuję się jakby ktoś mi młotkiem przywalił w głowę :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niezapominajka Jena
Jesteśmy razem długo, prawie 5 lat. Pierwszy raz mnie tak potraktował. Nie chciałabym od razu przekreślać tego co jest między nami, ale dać mu nauczkę. Myślicie,że to możliwe?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ooooh
Widocznie naprawde jest z Tobą z przyzwyczajenia... Powiedział Ci to ale pomyślał że może Cie jeszcze poużywać i obrócił to w żart... Widocznie to nie miłośc, jesteście razem długo i jemu żal zostawić dziewczynę z którą ma łatwy sex. Teraz próbuje Cie szantażować. Nie dasz mu to Cię zostawi :-/ niestety...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niezapominajka Jena
Te słowa bolą... Sama nie wiem co myśleć, tyle czasu. Nigdy przedtem się tak nie zachowywał. Może dopiero teraz się odkrył? Przykro mi z tego powodu. Teraz już od około godziny jestem w domu, a z jego strony nic, ani tel ani smsa :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ooooh
Tylko pierwsza się nie odzywaj! Olej go... Zobaczysz jak się będzie wtedy zachowywał. Ale widać że nie zależy mu na Tobie. Może czas zakończyć ten związek? Otwórz się na kogoś dla kogo będziesz ważna. Ty a nie twoja...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość typowa rada kafeterianek
rzuć go , bla bla bla rzuć go :o 🖐️ już widzę jak wy rzucacie swoimi chłopakami z dnia na dzień po 5 latach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koko232323
co Ci mogę doradzić...BEZNADZIEJNIE postapił...ja bym się zastanowiła nad tym związkiem, a co najważniejsze nad przyszłością którą jak wnioskuje macie razem spędzić...proponowałabym narazie go nie zaczepiać, jak przemyśli wszystko i zateskni to napisze/przyjdzie. Sama się nie odzywaj, masz prawo być na niego zła. Jeżeli nic do niego nie przemówi to dla mnie rozwiązanie jest proste... Dziewczyno szanuj siebie, nie poniżaj się dla niego proszę, jest wielu facetów na świecie i zasługujesz na przyzwoite traktowanie! Niech nie trzyma Cie to(w razie czego), że jesteście zaręczeni. Jeżeli teraz okaże się chamem to jak wyobrażasz sobie go jako twojego męża? Jako ojca Twoich dzieci? Mam jednak nadzieję, że wszystko się wyjaśni. Powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niezapominajka Jena
Witajcie dziewczyny! Przepraszam, że wczoraj nie napisałam, nikt nie chciał ze mną gadać i troszkę się zniechęciłam, a do tego ten podły nastrój :/ Macie rację, to się tak łatwo mówi żeby rzucić go w cholerę, ale to szmat czasu, serce się kroi jak o tym myślę. Koko, w pełni się z Tobą zgadzam i dziękuję Ci za te słowa. Tak jak radziłaś, po prostu czekam... Hmmm i tyle mogę póki co powiedzieć, bo z jego strony nadal cisza. Nawet krótkiej wiadomości nie wysłał, przykro mi, ale mam nadzieję, że myśli o tym jak mnie potraktował.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie myśl o tym, że 5 lat to szmat czasu... Byłam w podobnej sytuacji, tylko nieco krócej z facetem (3.5roku), ale dla mnie to tez było strasznie długo... Traktował mnie tak jak twój ciebie teraz... Kocham go do szalenstwa, ale nie moge dac się tak traktowac całe życie! Ja myslę sobie tak: 3.5 roku w stosunku do całego życia to praktycznie niewielki procent... Mozesz znaleźć takiego, który cię będzie szanował i będziesz z nim szczęśliwa... Nie odzywaj się do niego pierwsza chociaż!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Koko232323
I cos sie moze wyjasnilo? Mysle dzisiaj o tym pol dnia;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niezapominajka Jena
Jak wieczorne smuty to tylko na kafe ;) Pewnie Was nie ma, ale może jednak znajdzie się ktoś kto potowarzyszy w niedoli? U mnie bez zmian, on milczy, ja milczę... Cały dzień oczy mi się szklą, pilnuję się by hamować emocje. Smutno mi dziewczyny, coraz bardziej utwierdzam się w tym, że nie ominie mnie trudna decyzja...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adel
Pokaż mu gdzie jego miejsce, nie chce jechac na wakacji? nie musi powiedz ze pojedziesz sama i bedziesz swietnie sie bawic! A co do sexu? nie dawaj mu dopoki nie zrozumie ze zle zrobił. nie daj sobie wejsc na głowę bo bedziesz tego załować... wiem z autopsi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adel
Pamiętaj on musi mieć do Ciebie szacunek, nie może traktować Cię jak zabawki, ani godzić się przez seks gdy tylko cos zle powie. do tego potrzeba słowa przepraszam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niezapominajka Jena
Ja wiem, że on chciał mi zrobić na złość tymi wakacjami, bo wiedział jak się na nie cieszę... Jeśli jakimś cudem zrozumie swój błąd i się pogodzimy to wiem, że będzie chciał ze mną pojechać. Ale mi się to w głowie nie mieści jak tak można? A jak powiedziałam mu wczoraj, że to nie jest dobry ruch z jego strony, bo obiecał mi, że pojedziemy, a słowa się dotrzymuje, to stwierdził że już nie raz coś odwoływał, więc kolejny raz to nic wielkiego :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adel
wlaśnie to jest najgorsze u faceta! Nie jest słowny! Powiedz mu jasno że nie życzysz sobie takiego zachowania i zagrywek z jego strony! to był pierwszy raz, ale ostatni!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niezapominajka Jena
I jak ja mam się czuć? Co on myślał, że jak mnie postraszy, że nici z wyjazdu to sexem go przekonam do zmiany zdania? Litości, za cholerę tego nie pojmuję!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adel
Ale zauwaz ze to on chcial tego seksu a nie ty! Nie jedz na wakacje... albo najpierw Ty postrasz go że z waszych wspólnych wakacji nici. i jezeli ma zamiar tak sie do Ciebie odnosić to Ty musisz zastanowić się czy chcesz takiego życia.. zeby nie było gorzej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niezapominajka Jena
Ja uznałam, że najlepiej będzie milczeć, tak jak mi dziewczyny wczoraj radziły. Bo taka jest prawda, że zazwyczaj to ja wyciągam rękę do zgody, lub np dzwonię żeby wyjaśnić sprawę... I wtedy on ma z górki, bo wie że chcę się pogodzić. A teraz nie zamierzam mu ułatwiać, bo mnie to na prawdę boli :( Niech przemyśli to porozmawiamy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adel
Masz racje! Trzymaj się i bądź dzielna!!! jeśli nie zrozumie to nie jest Ciebie wart! Trzymam za Ciebie kciuki:P:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niezapominajka Jena
A jak staliśmy pod jego domem ,oboje milcząc, to jeszcze rzucił tekstem "auto masz chyba tam kochanie..." Ja chciałam pogadać, powiedzieć mu, że to nie jest ok, ale nie bardzo wiedziałam jak to ubrać w słowa, potrzebowałam chwili do namysłu, a on nic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niezapominajka Jena
Dzięki Adel :) z miłym słowem zawsze lżej, chociaż troszkę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adel
Daj sobie i jemu czas... On sądzi że i tak to Ty pierwsza się do niego odezwiesz, ale Ty nie daj mu tej satysfakcji! Uwierz mi ze sam przyjdzie i przeprosi, jak zatęskni. mówie z własnego doświadczenia. ja takze robiłam tak jak Ty... pierwsza dzwonilam itd, a teraz? oduczyłam się tego! teraz to ja jestem górą, jeśli wina lezy po jego stronie, nie proszę juz o wybaczenie tylko czekam... a to działa zapewniam Cie:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niezapominajka Jena
A przetestowałaś to na tym samym facecie z którym byłaś tak ugodowa? :) Bo ja się zastanawiam, czy po tak długim czasie Zmiana reguł się powiedzie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adel
Tak jestesmy razem 6 lat i to skutkuje:) nie martw się z powodu tego że się nie odzywasz nie pojdzie na bok;) a jeśli on nie bedzie chciał zmienić "zasad" tylko traktować Cie tak jak do tej pory to zastanów się prosze....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niezapominajka Jena
W takim razie będę trzymać się twardo! :) Mi się wydaje, że mu po prostu nie przyszło do głowy,że ja autentycznie nie mam ochoty na seks tylko odebrał to w ten sposób, że robię mu na złość i wtedy postanowił zadać cios poniżej pasa... Ale ja nie mam zamiaru zastanawiać się co autor miał na myśli, bo moje odczucia też są ważne i nie zamierzam całe życie go tłumaczyć. Koniec z tym!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adel
Dzielna Dziewczynka:) a moge zapytac ile masz lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niezapominajka Jena
24

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×