Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość przegrana za życia

mój mąz wzoraj wyszedł z domu koło 18

Polecane posty

Gość przegrana za życia
"ale dopóki Ty będziesz tylko siedzieć i na niego czekać aż łaskawie wróci pijany do domu to tylko się będziecie bardziej pogrążać - on w depresji i pijaństwie, a Ty w beznadziei, która też w końcu doprowadzi do depresji" dobrze piszesz. tylko skąd wziąć siłę, skąd... chce spokoju. zaraz biorę się za modyfikacje pozwu, tylko martwi mnie ten rozkład pożycia :( bo faktycznie to gospodarujemy razem, tylko to ja się bardziej staram, by jakoś leciało, nie on :( on nie ma pieniędzy, czasem coś zarobi, ale to na niewiele wystarcza czy mogę go wyrzucić z domu? jak mu uświadomić, ze nie chcę z nim już być? on w zasadzie mógłby się wyprowadzić do matki, bo ona sama mieszka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość luuuuuuuuuuuudziska
wystaw mu walizki za drzwi i niech idzie tam, gdzie była całą noc :-O a ty nie myśl przeez chwil e regułkami urzędowymi i sadowymni tylko pomysl, ze musisz zadbać o psychikę swojego dziecka!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uuu nie dobrze
jak chcesz rozwód z orzeczeniem o jego winie to zrób tak żeby się wyprowadził z waszego domu. wtedy jeśli sąd pozwoli na rozwód to co do zasady orzeka chętniej o winie tego który pierwszy się wyniesie ze wspólnego domu. broń boże sama się nie wyprowadzaj bo stracisz szanse na alimenty dla siebie (nie dla dziecka)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jihugyftdr
on ma problem. Czuje się nikim . Nie ma pracy, jest bezroboty, zyje na twoj koszt. Jest jak bezdomny, chalupa na kredyt a on w dlugach. Tylko sie wziasc i powiesic, albo dac dyla zagranice i uciec od problemow, narazie chla i zbiera sily na ucieczke. Widocznie byl nieudacznikiem i teraz to sie pokazalo, ze zbiednial i zalamal sie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość luuuuuuuuuuuudziska
super ma córka wzorzec partnera/męża :-O który wychodzi na całą nioc zostawiając najbliższe mu osoby, którymi powinien się opiekowac :-O LUDZIE!!! nie zdziw się jesli w przyszłości córka będzie powieklać Twoje błędy! Pokaż jej, ze trzeb asię szanopwac i zawsze dbać o swoje dobro, bo będzie taka zalękniona i zahukana jak Ty :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie znam się na rozwodach
A nie możesz po prostu napisać, że nie chcesz spędzić życia z zapijaczonym smutasem, który cię nie szanuje i ma gdzieś ciebie i dziecko? Skoro tylko ty się starasz, a on nie, to chyba znaczy że podjął decyzję o nie życiu z tobą wg tego co przysięgaliście na ślubie. A z tym wyrzuceniem z domu to spakuj jego rzeczy do worków na śmieci (szkoda torby czy walizki) i postaw przy drzwiach. Jak wróci to wręcz mu worki, daj ostatnie 50 zł na taksówkę i podaj kierowcy adres teściowej. W międzyczasie wymień zamki i z bańki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przegrana za życia
a czy to moja wina, ze stracił pracę i żyje na mój koszt? chyba nie. powiedzcie, jak mu powiedzieć, że mam dość i chcę, by dla spokoju mojego i mojej córki wyprowadził się?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przegrana za życia
to nie takie proste, napisać ,że nie chce żyć z pijakiem. sąd trochę inaczej się na to zapatruje, uwierz mi :( dlatego boję się, że nie dostanę rozwodu. sąd zwraca uwagę na wiele rzeczy, między innymi na to, czy jest jeszcze miłość w związku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przegrana za życia
nie znam się na rozwodach.. no rady niezłe :) poprawiłaś mi chwilowo humor, z tymi worami :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość luuuuuuuuuuuudziska
tak :-O u was jest miłość :-O mhmmm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przegrana za życia
on twierdzi, ze mnie kocha, wydaje mi się, ze tak, faktycznie mnie kocha. ja jego nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie znam się na rozwodach
hehe, no chociaż tyle... Wiesz, ogólnie nie zazdroszczę Ci sytuacji. Ale czy rozmawiałaś z nim o piciu, o szukaniu pracy, o leczeniu? Czy on pije ciągle, czy tylko np. w weekend?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość luuuuuuuuuuuudziska
moim zdaniem to Ty musisz przestać się zastanawiać, analizować itp. Jesli jestes pewna, ze chcesz rozwodu to musisz DZIAŁAĆ (nawet bezmyslnie ;-) )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość luuuuuuuuuuuudziska
kocha CIę???? no proszę CIę :-( Ty chcesz wierzyć, ze on Cię kocha. Ale uwierz mi, ze jeśli facet kocha to nie rani tak ukochanej osoby

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie znam się na rozwodach
No teraz to dałaś do pieca - on cię kocha???? Tak nie postępuje się wobec osób, które się kocha :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przegrana za życia
Boże, całkiem zaraz zgłupieję. Mówi, że mnie kocha - tylko mydli oczy? może to racja! czas przestać analizować, rozmyślać, tylko działać żeby tylko chciał się wynieść z domu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość luuuuuuuuuuuudziska
Autorka znikneła, czyżby wrócił?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przegrana za życia
kurcze, no jasne, że z nim rozmawiałam... pisałam Wam, ze pozew napisałam w listopadzie, czyli po jego pijackich wybrykach i dałam mu szansę.. zaprzepaścił ją kilka razy od tamtej pory. a ja głupia idiotka, dalej nic nie robię :( dzięki za słowa otuchy. to się musi skończyć. jak go nakłonić, by się wyniósł? chyba nie zgodzi się tak łatwo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przegrana za życia
nie, nie wrócił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość luuuuuuuuuuuudziska
nie żeby chciał, tylko ma się wynieść skoro nie potrafi się pzryzwoicie zachowac. Dla dobra córki spakuj jego manatki (fakt szkoda walizki) i wystaw za drzwi. Musisz byc stanowcza i zdecydowana i na pewno NIE ZALĘKNIONA! Jak zobaczy tę Twoją stanowczośc i brak uległości (do której go pewnie przyzwyczaiłaś) to m0oże i nawet się opamięta, ale teraz wsyztsko zalezy od Cievbie. I nie daj się nabrać na czcze ghadanie. Bo ja też mogę powiedziec, ze Cię kocham nad życie, ale czy wyraza to czynami, czy jestem przy Tobie i się Tobą opiekuję, daję Ci szczęście? Gadać to sobie moża!słowo nic nie kosztuje!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość luuuuuuuuuuuudziska
Jesli moge Ci coś doradzić jeszcze to nie doprowadź do bezpośredniej konfrontacji, bo przy Twoim aktualnym stanie psychicznym dasz się omamić, ulegniesz i będzie jak zwykle ... do następnego razu. Ja bym zrobiła jeszcze inaczej, spakowałabym jego rzeczy, zadzwoniła do firmy od przeprowadzek i kazała zawieźc te rzeczy do teściowej (dasz im adres, wezmą góra 30zł)a jemu napisała, ze nie ma co wracac do domu, że teraz jego dom jest u mamusi :-P Musisz byc stanowcza!moze się przestraszy, ze nie żartujesz. Nastepnie zamknęłabym się z dzieckiem w domu i nie otwierała (no chyba, ze kurcze zabrał klucze ze sobą :-O to wtedy lipa)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kama 22
Autorko , dobrze że nie opuszcza Cię poczucie humoru gdy piszesz że mąż mówi że Cię kocha. Ano mówić a kochać to ogromna różnica, a jak ma mówić jak u Ciebie ma wszystko, wikt i opierunek. Puknij się w głowę i idz po rozum do głowy, bo jak tak dalej pójdzie to zaczym się ockniesz to lata miną a córka nabawi się tylko kompleksów i różnych odchyleń psychicznych. Patrzeć przykro jak piękne śluby mają młodzi, pchają się przed oltarz, wszystkie pozycje sexualne mają dawno dobrze opanowane a żyć nie umieją, tego to zapomnieli się nauczyć. Zrób porządek w swoim życiu, postaraj się naprawić co zawali laś bo nie chodzi tyle o Ciebie co o dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kama 22
Wymiana zamka w drzwiach to aden problem, poza tym reszta jest dobra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość luuuuuuuuuuuudziska
no tak, ale dziś niedziela, musiałaby sama pojechać do jakiegoś CH, zakupić zamek i szybko wymienić (to proste wystarczy śrubokręt). jeśli natomiast liczy na pomoc fachowca to moze być ciężko, dziś niedziela. a zresztą uwaząm, ze Autorka i tak nic nie zrobi :-( za bardzo boi się swojego pana i władcy i jak wróci to potulnie poda mu obiad :-( Boze , jakie to jest przykre i smutne :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jnbkmjbk
JAK SIE MA W DOMU JEDZE ... TO I PO CO DO DOMU WRACAC ? WSZEDZIE JEST LEPIEJ WTEDY NIZ W DOMU GDZIE BABSZTYL MARUDNY

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jnbkmjbk
luuuuuuuuuuuudziska nie żeby chciał, tylko ma się wynieść skoro nie potrafi się pzryzwoicie zachowac. Dla dobra córki spakuj jego manatki (fakt szkoda walizki) i wystaw za drzwi. bredzisz - nie da sie wyzucic kogos z mieszkania jesli ma w nim meldunek !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jnbkmjbk
a jak wymienisz zamki to wezwie policje i musisz go wpuscic , a i klopoty przez to miec mozesz - nie sluchaj głupich rad - tylko sad moze nakazac eksmisje kogos z lokalu gdzie ten ktos ma meldunek , nawet jesli mieszkanie jest wlasnosciowe , dom wlasnoscią prywatną ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość luuuuuuuuuuuudziska
sam/a bredzisz :-O oczywiście, ze się da :-D założysz się? wywali mu rzeczy za drzwi a on jej moze co najwyżej pomachać świstkiem zameldowania :-O :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jnbkmjbk
kolejny raz pisze ze bredzisz ! nie masz racji i nie pisz tu głupot ! Nie da sie ! takie jest prawo - no ale zawsze mozna liczyc na to , ze na takie zachowanie zareaguje wyniesieniem sie , moze i prawo ma za soba zrobic jednak inaczej .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jnbkmjbk
odsyłam do przepisów prawnych w tej kwesti

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×