Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Nina0007

Bielizna: czy oni zawsze chcą, żebyśmy wyglądały jak aktorki porno?????!!!!!

Polecane posty

Nie wiem już sama. Jaką bielizne wybieracie? Ja szczerze wolałabym bardziej zachowawczą, bo to dla mnie taki refleksyjny moment, ale dobrze wiem, że faceci wolą, kiedy kręcimy tyłkami w stringach. Wogóle przewraca mi się w żołądku na myśl, ze zawsze wychodzi na to, ze to my spełniamy ich zachcianki. Rozmawiałam z wieloma znajomymi na ten temat i wyszło, że prawie każda z nich była w dniu ślubu odziana w bieliznę jak z planu porno (że tak to nazwę). co zakładacie? Czy to naprawdę chodzi o to, że trzeba na każdym kroku zadawalać faceta? Ja już mam to chyba gdzieś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też się przyznam, że byłam ubrana "pod spodem" dosyć prowokacyjnie. To chyba tprawda, że każda się boi NIE ZADOWOLIĆ faceta... Takie życie niestety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BIEDNE JESTESCIE
mój nie ma takich wymagan na swoj slub zakładam normalne ładne, koronkowe majteczki, stanik bardotke bo taka mam suknie, ponczoszki i tyle za kogo wy wychodzicie? rozumiem jakbyscie to lubiły ale tak? bo facet chce a wy biedne niewolnice MUSICIE ;) załosne jestescie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Małoszka
Ja na samą ceremonię i wesele miałam bieliznę wygodną i funkcjonalną, miała podtrzymywac biust itp, a one do najpiękniejszych nie należą. Po wszystkim szybko się przebrałam w seksowniejsze ciuszki. Sama mialam z tego radość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja będę miała stanik
bardotkę i zwykłe majtki, tyle że z koronki. niekoniecznie trzeba zakładać stringi żeby być sexy. a mój narzeczony jakoś nie wymaga ode mnie, żebym kupowała bieliznę w sexshopie. naprawde wam współczuje, skoro musicie spełniać ich zachcianki wbrew swojej woli. na ślubie chyba trzeba się przede wszystkim wygodnie czuć a na noc poślubną można się przebrac przecież

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NIE ZAWSZE
Nie zawsze. Nie dla każdego porno bielizna jest sexy, uwierz mi. Czasem jak coś jest bardziej zakrywającego, bardziej pobudza, nie wszystko musi być od razu podane na tacy :P Co do bielizny na sam ślub - przede wszystkim wygoda, Ty masz się w niej czuć dobrze i swobodnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W dniu ślubu miałam bieliznę dopasowaną do sukni - żeby nic nie wystawało i się brzydko nie odcinało - stringi,bardotkę i pończochy samonośne,ponieważ było ciepło.Nie uważam tego za wybitnie frywolne.Miało być wygodnie i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×