Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jolie fille

Wózek dziecka w samolocie

Polecane posty

Gość jolie fille

Witam.Czy ktos bral wozek do samolotu? Mam zamiar go oddac przy samym wejsciu do samolotu.i mam pytanie. Czy moge zostawic w tym wozku zbedne zabawki?Folie przeciwdeszczowa albo cos w tym stylu? Prosze o szybka odpowiedz.Dziekuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jolie fille
??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kurcze...
Ja jestem stewardessa. W moich liniach wozki wysylane sa razem z bagazem na tasme, czasem sa robione wyjatki ze mozna zabrac pod poklad, ale to jest grzecznosc, nie mozna wymagac i liczyc na to. Mozesz wlozyc co tam chcesz do tego wozka, i tak bedzie przeswietlony, tylko pamietaj zeby go zafoliowac zeby to wszystko sie kupy trzymalo. Nie wiem jak jest w Polsce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kurcze...
Najlepiej zadzwon na infolinie i zapytaj jaki jest regulamin lini lotniczych ktorymi bedziesz leciala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jolie fille
dzwonila bratowa i jej powiedzieli ze bede mogla zlozyc go przed samym wejsciem do samolotu i im dac i oddadza mi go odrazu po wyjsciu z samolotu. Lecimy tylko z torba podreczna wiec niewiem czy zabawki mam wsadzic do niej czy moga one zostaw w wozku i tak samo niewiem co zrobic z folia przeciwdeszczowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja wyjęłam zabawki z wózka, bo inaczej nie dałoby go rady złożyć. Folię na pewno możesz zostawić, przecież ile ona miejsca zajmuje po złożeniu. No a zabawki, to może lepiej wziąć? W razie gdyby dziecko marudziło w samolocie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jolie fille
lot bedzie trwal 2 godziny wiec mysle ze 2 zabawki mu spokojnie starcza.. a pozatym niewiem czy on bedzie chcial sie nimi bawic.. to jes bardzo ciekawskie dziecko.. pewnie bedzie rozgladal i zaczepial ludzi przez ten czas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jolie fille
a tych zabawek zabieram troche wiecej nic dwie ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Najlepiej jak zapytasz na lotnisku, ale wydaje mi się, że zabawki chyba powinny być wyjęte. Chociażby z tego powodu, aby coś się nie zgubiło. Różnie się z tymi naszymi bagażami obchodzą :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marilen
Babo, przeciez pisze wyraznie "pod poklad", nie " na poklad". Zazdrosc Ci oczy zacmila ze czytac nie umiesz? A jak tego nie owiniesz w folie to jak sie to bedzie kupy trzymalo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marilen
To bylo adresowane di Pani Debilki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W życiu nie widziałam wózka zafoliowanego ;) Zazwyczaj są takie zatrzaski we wózkach, żeby po złożeniu się to razem wszystko trzymało ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
z tego jak ja latam to widze ze jak ma sie bardzo malenkie dziecko(niemowlak czy noworodek )to w nosidelku biora na odprawe a pozniej przy wejsciu do samolotu zpstawiaja z boku i obsluga to chowa to samo z wozkami.na poklad nawet nosidelka nie wolno zabrac. co do foliowania-nie widzialam zeby ktos mial zafoliowany wozek(a folie p deszcowa mozesz schowac do bagazu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kurcze...
To znaczy ze w Polsce sie nie foljuje, za granica tak. Dlatego zawsze trzeba sie pytac, kazda linia lotnicza ma swoje zwyczaje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×