kilka pytan odnosnie 5 miesieczniakow...:)

a prasuje bo zapalenie atopowe skory i boje sie jej jeszcze dodatkowo podraznic

Wiesz, niektorzy sadzaja takie dziecko do spacerowki.. ja tam sie nie mam zamiaru sprzeczac, ale to smutny widok jak dziecko sie tak zsuwa, bo nie ma sily tak siedziec. Przyszla kiedys do mnie kolezanka z coreczka, posadzila dziecko, a ona ciagle padala na boki albo na twarz. Najwidoczniej bylo za wczesnie. Wszystko w swoim czasie.

spokojnie pileczka mój mały miał 1 zęba w wieku 9 miesiecy, teraz ma raptem 8 sztuk, i to, że jeszcze nie ma to wcale nic nie znaczy, poczytaj wykresy odnośnie czasu pojawienia sie pierwszych ząbków, a będziesz wiedziała, ze wsio jest ok

atopowe zapalenie - masz stwierdzone przez lekarza?

moja jak lezy i poda mi raczki to sama sie podnosi i siedzi, jest coraz lepiej. nie obraca sie juz na boczki

Tak przez dermatologa i alergologa

aha, to moze coś z dietą nie tak? bo atopowe jest najczęściej odpowiedzia na jakiś składnik pokarmowy

1. Moje dziecko nigdy nie miało ciemieniuch, więc nie smarowałam 2. Nie biorę, bo nie ulewało nigdy. Brałam pierwsze 2miesiące 3. W 5 mies. kaszki, marchewkę, ziemniak, jabłko 4. Nie prasuję, prasowałam przez pierwszy miesiąc tylko 5. Sadzałam, ale z polecenia rehabilitanta. Rehabilitowany był ze względu na wzmożone napięcie mięśniowe, a w międzyczasie właśnie około 4-5mies. słabe mięśnie brzucha. Kazali delikatnie sadzać. Po tygodniu siedział już sam

rozumiem ze ząbki wychodzą różnie ale jego od 2 miesięcy dzien w dzien dziąsełka swędzą czy tam bolą a ząbka nie ma a słyszałam ze jak zaczną bolec to po około 2 tygodniach powinien pojawic sie ząbek...

1. Moje dziecko nigdy nie miało ciemieniuch, więc nie smarowałam 2. Nie biorę, bo nie ulewało nigdy. Brałam pierwsze 2miesiące 3. W 5 mies. kaszki, marchewkę, ziemniak, jabłko 4. Nie prasuję, prasowałam przez pierwszy miesiąc tylko 5. Sadzałam, ale z polecenia rehabilitanta. Rehabilitowany był ze względu na wzmożone napięcie mięśniowe, a w międzyczasie właśnie około 4-5mies. słabe mięśnie brzucha. Kazali delikatnie sadzać. Po tygodniu siedział już sam

tylko ze mojego juz od 2 miesięcy bolą dziąsełka...i słyszałam ze jak bolą to po około 2 tygodniach powinien pojawic sie pierwszy ząbek a tu nic...

1. Moje dziecko nigdy nie miało ciemieniuch, więc nie smarowałam 2. Nie biorę, bo nie ulewało nigdy. Brałam pierwsze 2miesiące 3. W 5 mies. kaszki, marchewkę, ziemniak, jabłko 4. Nie prasuję, prasowałam przez pierwszy miesiąc tylko 5. Sadzałam, ale z polecenia rehabilitanta. Rehabilitowany był ze względu na wzmożone napięcie mięśniowe, a w międzyczasie właśnie około 4-5mies. słabe mięśnie brzucha. Kazali delikatnie sadzać. Po tygodniu siedział już sam

asiamt tylko ze mojego juz od 2 m-cy bolą dziąsełka a słyszałam ze jak zaczną bolec to okolo po 2 tygodniach pojawia sie pierwszy ząbek a tu nic czy na pewno wszystko jest ok?

- nie i nigdy nie smarowalam bo nie miał ciemieniuchy - tak bo ulewa jak fontanna - ciagle cycek - nie i nie prasowałm nigdy - leniwa jestem :) - bardzo się wyrywa ale czekam aż sam siądzie

yulla - ja też ciągle cycek. Co i kiedy będziesz podawać? Mi lekarz mówił, że pierwsza ma być zupa jarzynowa, a marchewka czy jabłko to później. I nie czekać pełnych 6 miesięcy, tylko 5 i pół.

pileczka naprawdę oby tylko takie problemy ile ma Twój mały? pierwszy ząbek (ksiażkowo) pojawia sie bodajze między 8 a 11 miesiącem, mój mały ślinił sie od 4 miesiąca, czy nawet 3, a jak pisałam wyzej 1 ząb urósł mu dopiero w 9 miesiącu dzieci, u których wcześniej wyrastają ząbki, mają tzw wczesne ząbkowanie nie martw się kobieto, to nie powód, chyba nie ma jeszcze 2 lat?

asiamt dzięki pocieszylas mnie... mój ma dopiero 6 miesięcy...ale kazdy mi gada ze cos z nim nie tak ze tak długo sie slini i nie ma ząbków.....;/

ja glowki juz dawno nie smaruje,bo i poco?posmaruj sobie zobaczysz ,ze skora sie poci,a oliwka dodatkowo zatyka pory,przy takich temp jest to wrecz nie wskazane,zawsze czekam az maly odbije,chyba,ze karmie go w nocy,ale on spi na brzuszku,karmie piersia,wiec moj maluch pije tylko mleczko,ja prasuje mu nadal,poniewaz rzeczy ładnie wtedy wygladaja na dzieciatku,raczej nie sadzam,chociaz mały rwie sie do tego.no i moj maluch bedzie mial dopiero 16, 5 ms.

daj spokój, zadręczasz sie niepotrzebnie, odeślij ciekawskich do lektury i po sprawie mój mały nie ma jeszcze czwórek, a większość dzieci w tym wieku już ma, ale 4 rosną do 22 miesiaca, wiec sie nie martwię wcale ,już sie w życiu o niego namartwiłam, teraz tylko czekam i żyję spokojnie

Nigdy nie smarowałam dziecka regularnie po kąpieli, tylko doraźnie jak zaszła taka potrzeba i nigdy nie była to oliwka, a zwykły krem do ciała. Jak dziecko nie ma suchej skóry, to nie ma powodu jej dodatkowo natłuszczać. Masowałam za to brzuszek olejkiem Weledy w przypadku wzdęć i kolki jak się zdarzyły. Tak, karmiąc niemowlę kilka razy w trakcie karmienia robiłam przerwy i układałam je w pozycji pionowej, żeby miało szansę odbić. W ten sposób zapobiega się kolkom. Niania miała przykazane to samo. Od 4 miesiąca moje dziecko miało rozszerzoną dietę o pokarmy stałe, bo było na mleku modyfikowanym. Dostawało oprócz mleka, kaszki i pure warzywne i owocowe. Nigdy nie prasowałam niemowlęcych ubrań. Po prostu je równo rozwieszam do suszenia i większość mam z miękkiej dobrej gatunkowo bawełny, na której nie znać za bardzo zagnieceń. Nie ma takiej potrzeby. (A z tym zabijaniem bakterii przez wysokie temperatury prasowania to jest jakiś mega mit. Poza względami estetycznymi prasowanie nie ma żadnego znaczenia. Od usuwania bakterii jest pranie w 60 stopniach, które wystarczy z nawiązką, no chyba że chcecie zakładać dziecku ubrania po jakichś chorych dzieciach... ale od tego też nie jest prasowanie tylko płyny albo olejki sanityzujące pranie.) Na siłę nie ma co dziecka sadzać. Dzieci zaczynają siadać we własnym naturalnym tempie, bo każde inaczej się rozwija. Okres przygotowywania do siedzenia trwa zazwyczaj od 3-6 miesięcy i dopiero w 6 miesiącu większość dzieci potrafi sama bez asysty rodzica podciągnąć się i usiąść. Nie sadzaj go jeśli jego mięśnie pleców i karku nie są gotowe na takie obciążenie. Niech dziecko jeszcze samo poćwiczy.