Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zakochana palanciara

Jadę do ukochanego i kompletnie nie wiem, co ze sobą zabrać, jak sie zachowywac

Polecane posty

Gość zakochana palanciara

Wiadomo, wszystko co jest mi potrzebne. To wyjazd za granicę. On mieszka tam z siaostrą i jej chłopakiem oraz z rodzicami. Wszyscy 3 lata temu wyjechali i mają tam dom. No i własnie. Czy mam zabrać np. swoje ręczniki? Klapki pod prysznic? a z drugiej strony, to przeciez zadna wycieczka.Kompletnie nie wiem, jak tam się zachowywać, jeśli oni beda wszyscy w pracy, to chciałabym cos zrobić, gotować nie potrafię, a bezczynnie nie chce siedzieć. On już planuje weekend wspolny, jakiś basen itp. Nie wiem jak się zachowywać, bo za to trzeba zapłacic. Mam zaproponować,ze zapłacę? Doradzcie, bo to mój pierwszy taki wyjazd na cały miesiac, pierwszy raz tam za granice, bo zawsze wiedzieliśmy się w Polsce na weekend:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakochana palanciara
:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no zabierz wszystko co uważasz za stosowne.. najwyzej nie będziesz używać a moze sie przydać :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kosmetyki ( w tym szampon/pastę do zębów/żel pod prysznic) tampony wzięłabym jakies japonki do chodzenia po domu bikini ładowarkę do telefonu a w sprawie kasy- ja zrobiąłbym kilka razy zakupy i coś ugotowała dla wszystkich , za wyjścia gdzieś też raczej bym sobie sama płaciła ale wiesz jeżeli on będzie chciał np. iść z Tobą na kolację na miasto to jak najbardziej moze zapłacić ;) możesz też przywieźć z PL jakieś dobre polskie rzeczy których tam nie mają np. moja koleżanka byla zachwycona gdy jej przywiozłam piwo leżajsk (bo bardzo lubi a tam nie ma ;) )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakochana palanciara
Kobietki, ale ja nie umiem gotowac. A on już mnie uprzedził,ze do 14 będę sama w domu, nie lubie długo spac, wiec co ja tam bede robic? Nie chce tez wyjsc na jakąs nudziare, która nie wychodzi z jego pokoju. Sam mówił,ze zazwyczaj bedziemy gdzieś chodzić w 4 My i jego siostra z chłopakiem. ratujcie.... nawet nie wiem ile pieniedzy zabrac, musze wymienic w kantorze..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakochana palanciara
u każdego jest inaczej. U mnie w domu zawsze było tak,ze jak ktoś przyjeżdzał na noc to od razu mama dawała ręcznik, kapcie... i ja tak samo jestem nauczona, ale wezme:-) ja już się nawet martwie, jak bedzie z praniem. Wiadomo caly miesiac to ubrania się brudzą. I należe do osób niesmialych, wiec na pewno nie otworze sobie sama lodówki. Ja sie wstydzę po prostu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość luksusu nie będzie
może zapytaj się mamy chłopaka czy masz coś zrobić w ciągu dnia, posprzątać, może coś w ogrodzie porobić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakochana palanciara
no na miesiąc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ile planujesz wziąc tych pieniędzy ? ja bym wzięła tak z 400-500 zł .. no ale to zależy jak u Ciebie z finansami .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakochana palanciara
zapytam. Mogę zrobić wszysto prasować sprzątać tylko kucharka ze mnie marna. A byłoby miło, gdyby przyszli a tam obiadek czeka. kurde. a ze mnie taka ślamazara w kuchni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakochana palanciara
Tak myslałam,zeby wziąc tyle kasy, bo to dużo dni. Musze zrobić zakupy. I pewnie znowu przesadze z ubraniam, zawsze biorę pełno:-(jestem podekscytowana, a jednoczesnie taka przejęta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakochana palanciara
jak myslicie czy ognistym sexem z mojej strony moge sprawic , ze nie zwroci uwagi na to , ze marna ze mnie kucharka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dcfsfvds
wez swoje reczniki- choc jeden maly, swoje klapki -mozesz proponowac wspolplacenie, wypadaloby , albo zapros ich na obiad do restaruacji pod koniec pobytu i zaplacac za to? :) wyluzuj, staraj sie zachowywac naturalnie, wtedy zobaczysz,ze bedzie ok.. :) pewnie nie kaza Ci gotowac na co dzien ani nic ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dcfsfvds
moze bedziesz czytac,siedziec przed tv, uczyc sie jezyka kraju? albo popros o klucz, i wylaz kolo domu? i to db pomysl -możesz też przywieźć z PL jakieś dobre polskie rzeczy, chocby ptasie mleczko,albo jakas wodke:) pomagaj matce przy posilkach-nauczy cie tego i owego, mozesz powiedziec,ze slabo gotujesz,ale badz pomocna:) moze cos posprzatac, spytaj ich wprost..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powaznie mowiac to .....
wez z 300-400 euro, nie szalej z kasa, plac za siebie,ale bez cyrkow... skoro on zaprosil,to trudno bys oplacala wszystko masz db kontakt z jego rodzicami?znasz ich?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakochana palanciara
marny to tez z Ciebie podszyw heh Ja sobie tego nie wyobrażam. Mam takie chore wizje, ze np dadzą mi coś do jedzenia czego nie lubie. Nie wiem jak tam jest nawet.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podnoszzze temat
wez z 300-400 euro, nie szalej z kasa, plac za siebie,ale bez cyrkow... skoro on zaprosil,to trudno bys oplacala wszystko masz db kontakt z jego rodzicami?znasz ich?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakochana palanciara
marny to tez z Ciebie podszyw heh Ja sobie tego nie wyobrażam. Mam takie chore wizje, ze np dadzą mi coś do jedzenia czego nie lubie. Nie wiem jak tam jest nawet.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podnoszzze temat
wez z 300-400 euro, nie szalej z kasa, plac za siebie,ale bez cyrkow... skoro on zaprosil,to trudno bys oplacala wszystko masz db kontakt z jego rodzicami?znasz ich?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podnoszzze temat
wez z 300-400 euro, nie szalej z kasa, plac za siebie,ale bez cyrkow... skoro on zaprosil,to trudno bys oplacala wszystko masz db kontakt z jego rodzicami?znasz ich?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytam powaznie,,,
wez z 300-400 euro, nie szalej z kasa, plac za siebie,ale bez cyrkow... skoro on zaprosil,to trudno bys oplacala wszystko masz db kontakt z jego rodzicami?znasz ich?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakochana palanciara
wiadomo, czułabym się zle bedąc tam siedzac na dupie, czekac az chłopak wróci z roboty. tez boje się akceptacji jego siostry. Juz wszedzie widze czarne strony tego wyjazdu a z tym seksem to jakiś MARNY podszyw:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakochana palanciara
wiadomo, czułabym się zle bedąc tam siedzac na dupie, czekac az chłopak wróci z roboty. tez boje się akceptacji jego siostry. Juz wszedzie widze czarne strony tego wyjazdu a z tym seksem to jakiś MARNY podszyw:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zadna filozofia ugotowac obiad. obierasz ziemniaki zmazysz piersi z kurczaka kupujesz lub robisz jakas surowke i juz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie umiesz gotowac
Ale na kolacyjke mozesz wszystkim jakies kanapeczki zrobic czy cos. Ocziwiscie nie boj sie sprzatac, zarobisz plusa, tylko nie sprzataj w osobostych rzeczach. Wiadomo odkurzanie, umycie podlog czy prysznica. Gdyby to bylo krotko to ok, ale to miesiac i beda cie oceniac. Znam to. Najwazniejsze, zeby widzieli, ze pomagasz a nie siedzisz na dupie. A jak powiedza, ze nie musisz to powiedz po prostu, ze sprawia ci to przyjemnosc, bo nie umiesz tak siedziec w miejscu i czekac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zadna filozofia ugotowac obiad. obierasz i gotujesz ziemniaki, smazysz piersi z kurczaka kupujesz gotowa surowke lub robisz sama i gotowe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×