:(((((((((((((( Tęsknię :((((((((((((((((

:)

I skad ta radość? Mnie dziś naprawdę bardzo smutno!

:)

Janusz :D

A jak imie będzie sie zgadzało to co? Ilu tu jest jakichś A B F G J M

:(

nie janusz

bywa.. o on.. czuje to i co?i nic

Napisz. Przeciez swiat sie nie zawali. A moze odwrotnie?

jak to mnie nazywałes...??

nie napisze imienia bo moze on to przeczyta i mnie wysmieje?

do:ODWAGII ale co napisac i jak...wlasnie a jak wysmieje...ponizy...

moze przytuli mocno

nie moge tego zrobic bo mi zamknął droge do siebie..

Wlasnie. Zamknal droge do siebie.

i nie powiedział nidy przepraszam,ja tez nie powiem.

A mnie przeprosil. Tylko dlaczego on tam a ja tu?

o matko znów wróciła ta piepszona tesknota :O

AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAa

Tęsknisz?

za Nim - a Ty?:)

Dawno, dawno temu, tak dawno, że jeszcze naszych dziadków nie było na świecie, żyły sobie mamuty. To takie stwory jeszcze starsze niż słonie. No i kiedyś Pan Mamut zagadał do Pani Mamucicy... Hmmmm ...? Po prawie trzystu latach Pani Mamucica odpowiedziała do Pana Mamuta. Ummmmm...? No a po jakiś dwustu latach Pan Mamut spojrzał na Panią Mamucicę i zapytał tak pieszczotliwie, najdelikatniej jak umiał... Hmmmmmmm ......??? Po jakiś 500 latach Pani Mamucica zdziwiona odrzekła. Uhmmmmm... ?????? No i ta czuła rozmowa trwała i trwała, aż okazało się, że Mamuty wymarły7:( Ach..........

mowmy cos wiecej niz hmmmm

dobry tekst:) tylko czy on mnie chociaż pamięta?....

Wystarczy mówić trochę częściej niż jedną kwestię raz na 300 lat. No ale bez przesady nie zagadajcie go na śmierć :) Ale tak między nami to Ty tęsknisz nie za nim. Tęsknisz za jakimś obrazkiem który sobie stworzyłaś. Za takim księciem z bajki, na białym koniu. Albo za swoim Shrekiem :) Nieważne jak nazwiesz to wspomnienie. Ważne, ze jutro PONIEDZIAŁEK i...... Do roboty, do roboty........ Koniec obijania się i myślenia o niebieskich obłokach co zielony smak mają. Pobudkaaaaaaaaaa

Dzięki za bajkę. A swoją drogą bajkopisarzu: Ty też chyba tęsknisz za jakimś ogólnym wyobrażeniem królewny, co będzie Ci rzucać husteczkę pod nogi, a tu może okazać się zwykła, najzwyklejsza dziewczyna. No coż, nie ma jak poniedziałek rano, powrót do rzeczywistości...

za kimś realnym z wadami, znam go przecież :)

moje oczy zwrocone na slonce przybiero czerwona barwe moja dusza wyczekuje Ciebie pokazesz sie w tym oknie ?

oknie? :-) Może to ja mam wyjrzeć? Tylko..słońce już zaszło:-(

nadal w nie patrzysz ? :)