Jak oduczyć dziecko...

karmienia nocnego? jakie są wasze skuteczne sposoby i ile wasze pociechy wtedy mialy :) podrawiamwszystkie mamusie :)

I widzialam, ze juz powinien byc oduczony, bo budzil sie raz w nocy o stalej porze i wypijal jakies 30-40 ml, wiec bardzo malo. Poradzilam sie pediatry i powiedziala, ze faktycznie skoro tak malo pije to juz nie potrzebuje karmienia nocnego. Przez 2 noce zamiast mleka podalam wode, pierwszej nocy bardzo protstowal, drugiej tylko sie skrzywil i tyle :) Pozniej od czasu do czasu jeszcze sie przebudzal w nocy i czasem dalam mu wode a czasem nic i tak zaczal przesypiac cale noce od 19.30 do 7.30-8.00 rano. Teraz ma juz 23 miesiace :)

zazdroszczę Ci...mój ma 9 m-cy i nadal je w nocy ok 2-3 razy...pediatra powiedziala zebym oduczala ale w jaki sposob to juz mam sama wymyslec.... :(

Nie wiem co zrobić.. Może delikatny klaps by pomógł ?

podszyw....nie bije dzieci!!!!!!!!!!

Ja napierdalam pasem a to co innego niż bicie ręką :O

może podajesz małemu mleko na noc? ja podawałam kaszkę z mlekiem, później mycie ząbków i spanie, dzieci mi zawsze przesypiały do rana... chyba, że latem w nocy dostawały wody do picia.... spróbuj z kaszką

Wszystko zależy od dziecka , jego przemiany materii i zapotrzebowania na kalorie. Moja mała ma obecnie skończone 5 miesięcy i raz w nocy budzi się na jedzenie. Ja na noc nie daję kaszek gdyż z takim ciężkim brzuszkiem nie chcę jej kłaść spać dlatego serwuję jej 150 ml mieszanki z łyzeczką kleiku ryżowego ok godz 1 w nocy i do 7 rano zazwyczaj jest spokój (mała zasypia o 20.00). Autorce radzę zerknąć na kaszki na dobranoc firmy Hipp po 6 lub 8 miesiącu a w nocy jak się maluch obudzi podać mleko z tym że przykladowo 4 miarki na 150 ml mleka tak żeby organizma przyzwyczaić do mniejszej ilości tluszczu i kalorii i w ten sposób odzywajać , potem można zmniejszać ilośc kobiałek aż praktycznie sama woda zostanie lub też podać herbatkę bez cukru i z głowy.

calypsooo ma rację im mniej podasz w nocy tym lepiej dla oduczania karmienia nocnego. Podawanie kaszek w nocy uczy układ trawienny by produkowały enzymy i kwasy bo coś dużego trzeba strawić i w ten sposób żołądek przyzwyczaja się do wysyłania sygnału w nocy że przyszła pora na karmienie natomiast podawanie coraz mnjeszej ilości tłuszczu i kalorii powoduje że dziecko przyzwyczaja się do niejedzienia w nocy. Najlepiej jak autorka stopniowo o godzinę bedzie przetrzymywać malucha (to moze nie być łatwe) i robić to w ten sposób że (maluch budzi sie na karmienie) podajesz właśnie mleko z mniejszą niż do tej pory ilością kobiałek albo podajesz herbatkę i przetrzymujesz go o godzinę (jezeli się obudzi bo jeżeli nie , to sukces:) ) i wtedy dopiero podajesz to rozrzedzone mleko i tak co drugi dzień o godzinę aż ustawisz mu żołądek na pożądany czas. Pamiętaj że żołądek wysyła kwas żołądkowy o pewnym czasie (kiedy normalnie dostawał jedzenie) i jeżeli nie podasz nic albo samą wodę to będzie go męczyć żołądek dopóki nie dostanie jedzenia więc wszystko rób stopniowo , nie naraz.